Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski

Mieszkańcy Budziwoja martwią się o swoje zdrowie Powodem nadajnik GSM na galerii

Podziel się
Oceń

Mieszkańcy os. Budziwój w Rzeszowie alarmują o instalacji nadajnika GSM 5G, umieszczonego na dachu budynku miejscowej galerii. Martwią się o siebie i dzieci.
Mieszkańcy Budziwoja martwią się o swoje zdrowie Powodem nadajnik GSM na galerii

Źródło: fot. mat. nadesłane

- W tym budynku oprócz centrum handlowego znajduje się Przedszkole Publiczne nr 27 wchodzące w skład Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 7. Jesteśmy zaniepokojeni faktem, iż stacja ta wytwarzająca pole elektromagnetyczne jest usytuowana bezpośrednio nad głowami naszych dzieci, które spędzają tam większość dnia - alarmują w mailu do naszej mieszkańcy Budziwoja. 

"Pole elektromagnetyczne rakotwórcze dla człowieka"

Skąd te obawy? Zdaniem mieszkańców, którzy powołują się na analizy Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC), poziom pola elektromagnetycznego może być powodem nowotworów. 31 maja 2011 r. IARC dokonała klasyfikacji pól elektromagnetycznych generowanych przez częstotliwości radiowe jako potencjalnie kancerogenne dla ludzi (Grupa 2B) ze względu na podwyższone ryzyko wystąpienia glejaka, złośliwej odmiany raka mózgu, kojarzone z użytkowaniem telefonów komórkowych. Naukowa grupa robocza nie oszacowała skali ryzyka, aczkolwiek wyniki jednego z badań byłych użytkowników telefonów komórkowych (prowadzonego do roku 2004), wykazały 40 proc. wzrost ryzyka zachorowania na glejaki w kategorii najczęstszych użytkowników telefonów (korzystanie średnio 30 min dziennie przez 10 lat). 

PRZECZYTAJ TEŻ:

- Poparcie wniosku o taką klasyfikację oznacza, że istnieje pewne prawdopodobieństwo zwiększania ryzyka zachorowalności na nowotwory przez ten rodzaj ekspozycji na pole i dlatego powinny być prowadzone kolejne badania tego zagadnienia - zauważa Alvia Onkofundacja. Dowodów jednoznacznych, póki co nie ma. Zdaniem mieszkańców nie ma jednocześnie badań, "które w sposób jasny wykluczyłyby negatywny wpływ na organizm ludzki". Czy na pewno? 

Plus: stacja GSM spełnia wszelkie normy i jest bezpieczna dla zdrowia

Nadajnik GSM na dachu Galerii Budziwój w Rzeszowie działa ona stycznia 2020 r. i należy do firmy Polkomtel sp. z o.o. operatora sieci Plus i był on - zdaniem spółki - konieczny do uzupełnienia zasięgu w dzielnicy Rzeszowa – Budziwój. - Bez niej świadczenie usług byłoby na tym terenie bardzo utrudnione. Podobnie jak każda inna instalacja tego typu podlega ona kwestiom związanym z ochroną przed polem elektromagnetycznym i wykonane były analizy środowiskowe oraz pomiary poziomów pola elektromagnetycznego. Stacja spełnia wszelkie normy i gwarantuje to, że jest bezpieczna dla zdrowia - zapewnia Arkadiusz Majewski z Działu Komunikacji Korporacyjnej Polkomtel sp. z o.o.

- Wbrew temu (co napisali mieszkańcy - przyp. redakcja) istnieje wiele artykułów i opracowań, z których wynika, że nie znaleziono zależności między przebywaniem w polach elektromagnetycznych o dopuszczalnych poziomach a zwiększeniem zachorowalności. Należy pamiętać, że mechanizmy wpływu pola elektromagnetycznego na organizmy żywe nie występują przy natężeniach i częstotliwościach generowanych przez stacje bazowe i telefony komórkowe, a na przykład kuchenka mikrofalowa podgrzewa potrawy dzięki efektowi termicznemu fal o znacznie większym natężeniu, niż te używane w komunikacji radiowej - przekazuje Arkadiusz Majewski. Jego zdaniem "powoływanie się na podstawie zasłyszanych opinii na klasyfikację IARC jest całkowicie nieuprawnione i co najmniej wprowadza w błąd odbiorcę".

- Aby wiedzieć, o czym mówią zarówno Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), oraz będąca jej agencją Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC), konieczna jest dokładna lektura całego opracowani oraz wiedza fachowa na ten temat. Inaczej prowadzi to do nieporozumień i wywołuje tylko niepotrzebny i nieuzasadniony niepokój - uspokaja przedstawiciel Polkomtel sp. z o.o. - Agencja IARC od początku swego istnienia dokonała analizy ponad 900 czynników, w tym m.in. także takie jak napoje alkoholowe, azbest, benzen, formaldehydy, kawa, farby do włosów, paracetamol, pola elektromagnetyczne generowane przez linie energetyczne oraz praca zmianowa zakłócająca naturalne cykle snu człowieka. A do tego można jeszcze dodać, ze wśród „czynników rakotwórczych" znajdują się także produkty spożywcze takie jak wyroby wędliniarskie, ryby hodowlane, produkty marynowane i konserwowane solą czy napoje gazowane - tłumaczy Majewski. 

Polkomtel sp. z o.o. wysłał nawet naszej redakcji - w odniesieniu do pola elektromagnetycznego i jego wpływu na zdrowie - stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), mówiące, że "potencjalne skutki zdrowotne kontaktu z różnymi rodzajami promieniowania z całego spektrum fal elektromagnetycznych, w tym z telefonów komórkowych i stacji bazowych, były i są przedmiotem kompleksowych badań. Wszystkie dotychczasowe analizy wykazały, że ekspozycja na promieniowanie mieszczące się w limitach promieniowania PEM wyznaczonych przez ICNIRP w roku 1998, obejmujące całe spektrum częstotliwości tj. 0-300 GHz, nie powoduje żadnych znanych negatywnych skutków dla zdrowia." 

Arkadiusz Majewski uważa, że twierdzenie o "szkodliwości stacji bazowych" jest całkowicie nieprawdziwe, "a więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie rządowej:  https://www.gov.pl/web/5g/wplyw-pola-elektromagnetycznego-na-zdrowie oraz portalu poświęconym polu elektromagnetycznemu: https://www.emfexplained.info/pol/?ID=25717 ".

Od autora:

Czy to uspokoi mieszkańców os. Budziwój. Zapewne nie, bowiem wobec działania nadajników GSM i pola elektromagnetycznego, narosło wiele mitów. Wciąż brakuje dokładnej wiedzy, przedstawionej nie przez WHO czy IARC, lecz lekarzy rodzinnych, z którymi widujemy się w przychodniach. To do nich mamy największe zaufanie. 


Napisz komentarz
Komentarze
X 09.02.2024 22:00
A na dzień dzisiejszy czy były powtórzone badania na galerii w związku z aktywacja kolejnych nadajników??

Reklama
Reklama
Reklama