Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje dla firm
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Dramat na basenie w Mielcu. 12-latka walczy o życie

Podziel się
Oceń

12-letnia dziewczynka uległa wypadkowi na basenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (MOSiR) w Mielcu, spędziła kilka minut na dnie dwumetrowego zbiornika. Obecnie lekarze walczą o jej życie w szpitalu w Rzeszowie, gdzie została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.
  • Źródło: tvn24.pl, mielec.tv
Dramat na basenie w Mielcu. 12-latka walczy o życie

Źródło: pixabay (zdj. ilustracyjne)

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór na pływalni przy ulicy Solskiego. Jak relacjonuje podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowa mieleckiej policji, dziewczynkę zauważyła jedna z kąpiących się kobiet, która natychmiast zaalarmowała ratowników. Dziecko leżało na dnie basenu o głębokości dwóch metrów przez kilka kluczowych minut, zanim zostało wyciągnięte na powierzchnię.

- Z naszych ustaleń wynika, że dziecko leżało na dnie przez kilka minut. Kobieta powiadomiła ratownika, który wyciągnął 12-latkę z wody. Następnie dziewczynka została zabrana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Rzeszowie. Jej stan jest zagrażający życiu – informuje podkom. Krawczyk.

Dziewczynka przebywała na basenie w towarzystwie rodziny. Obecnie prowadzone jest dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do wypadku. Policja przesłuchuje świadków zdarzenia, aby ustalić przebieg wydarzeń i ewentualne zaniedbania.

Basen, na którym doszło do tragedii, to niecka sportowa o wymiarach 15 na 25 metrów i głębokości 2 metrów. Z informacji przekazanych przez MOSiR wynika, że nie jest to basen przeznaczony do nauki pływania.

Sprawa została nagłośniona przez lokalny portal mielec.tv. W tej chwili najważniejsze są losy walczącej o życie dziewczynki. Cała społeczność lokalna łączy się w modlitwie i oczekuje na pomyślne wieści ze szpitala. Trwają również czynności wyjaśniające, które mają ustalić, jak doszło do tego tragicznego incydentu i czy można było mu zapobiec.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama