Podkarpaccy strażacy mają dziś ręce pełne roboty. W wyniku burz, które przeszły nad regionem, musieli interweniować już 211 razy.
Poranna nawałnica, która przeszła m.in. nad Rzeszowem spowodowała wiele utrudnień i za pewne szkód. Wiele dróg jest nieprzejezdnych.
Tylko do południa we wtorek (4.06.) podkarpaccy strażacy odnotowali już 39 interwencji, związanych z usuwaniem skutków gwałtownych burz i ulew na Podkarpaciu.
W powiecie strzyżowskim doszło do lokalnych podtopień spowodowanych intensywnymi opadami deszczu. Strażacy interweniują w miejscowościach Połomia i Czudec, gdzie woda zalewa posesje i drogi. Służby od samego rana wypompowują wodę z zalanych obszarów, starając się jak najszybciej przywrócić normalne warunki życia mieszkańcom.
Sobota na Podkarpaciu rozpoczęła się dynamiczną, niebezpieczną pogodą. Przez południowo-wschodnią Polskę przechodzą burze z silnymi ulewami. Strażacy otrzymują pierwsze zgłoszenia.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Przeworsku przekazała informacje o intensywnych opadach w powiecie przeworskim, które spowodowały lokalne podtopienia oraz utrudnienia w ruchu drogowym.