Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski

Mimo spadającej inflacji, klientów interesują cenowe okazje

Podziel się
Oceń

W tym roku ponad 81% konsumentów odpowiedzialnych za domowe zakupy nabędzie art. spożywcze na święta w promocjach. Niespełna 6% kupi je w regularnych cenach. I pod tym względem niewiele zmieniło się od zeszłego roku. Wciąż największy wpływ na decyzje o zakupie będzie miała cena. Jednak jej znaczenie wyraźnie spadło, bo z ponad 74% do przeszło 58%. W następnej kolejności liczyć się będzie promocja, która jest niemal tak samo często wskazywana, jak rok temu. Z kolei rzadziej niż poprzednio wymieniana jest jakość. Obecnie stawia na nią przeszło 41% Polaków, a w ub.r. była ważna dla ponad 53% rodaków. Wiadomo też, że w tym roku nieco więcej osób niż rok wcześniej zamierza kupić wypróbowane produkty oraz nowości.
Mimo spadającej inflacji, klientów interesują cenowe okazje

Źródło: MondayNews

Przeszło 81% konsumentów odpowiedzialnych za domowe zakupy nabędzie art. spożywcze na święta w promocjach (w ub.r. – blisko 82%). Dla ponad 7% shopperów nie ma to znaczenia (poprzednio – 7%). Niespełna 6% klientów sklepów jest niezdecydowanych (rok wcześniej – przeszło 6%). I prawie 6% ankietowanych kupi produkty na Wielkanoc w regularnych cenach (ponad 5%), a 0,4% będzie negocjować na targowiskach lub bazarach (0%). Tak wynika z raportu pt. „Świąteczne zakupy Polaków 2024”, autorstwa Grupy BLIX. Badanie zostało przeprowadzone metodą wywiadów internetowych wśród blisko 1,3 tys. aktywnie robiących zakupy konsumentów. 

– Różnice między tym i poprzednim rokiem są znikome. Można więc powiedzieć, że postawy Polaków nie zmieniły się. Czterech na pięciu konsumentów chce szukać promocji, choć zapewne duża część z nich nie będzie aż tak ortodoksyjnie trzymała się okazji cenowych na zakupach świątecznych. To bardziej deklaracje niż solidne postanowienia – komentuje Piotr Kuczyński, członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich i ekspert DI Xelion. 

Z kolei Marcin Luziński z Santander Bank Polska zwraca uwagę na to, że kupowanie większości produktów w cenach promocyjnych wymaga dokładnego studiowania ofert sieci handlowych i wizyt w różnych sklepach, a to jest bardzo czasochłonne. – Nie sądzę, by faktycznie 80% konsumentów tak robiło, chyba że okazjonalnie. Natomiast blisko 6% respondentów, nastawionych na regularne ceny, zapewne też chętnie skorzystałoby z promocji. Tylko po prostu nie ma czasu na nie polować – analizuje Luziński.

Uczestnicy sondażu wskazali również, co w tym roku najbardziej wpłynie na ich decyzje o wyborze konkretnych art. spożywczych na święta. Przede wszystkim będzie to cena – ponad 58% (rok temu – przeszło 74%). – Spadek jej znaczenia jest istotny. Bez dokładniejszych danych, nie można jednoznacznie stwierdzić, że jest to efekt słabnącej inflacji. Wiele innych czynników mogło wpłynąć na ten trend. Po pierwsze, długotrwałe okresy inflacji mogą prowadzić do tego, że oczekiwania inflacyjne stabilizują się na wyższym poziomie i cena przestaje być głównym kryterium wyboru. Po drugie, konsumenci zaczynają kłaść większy nacisk na inne wartości, takie jak np. pochodzenie produktów i aspekty ekologiczne – mówi Marcin Lenkiewicz z Grupy BLIX.

Ekspert z Santander Bank Polska wskazuje na obniżenie oczekiwań inflacyjnych Polaków. W marcu ub.r. inflacja CPI wynosiła ok. 16% rdr. – Moim zdaniem, w bieżącym miesiącu jest zbliżona do zaledwie 2% rdr. Szybki wzrost cen w latach 2022-2023 zmuszał konsumentów do staranniejszego patrzenia na etykiety cenowe, bo one szybko się zmieniały. W dodatku tempo zmian było różne dla poszczególnych produktów. Teraz, gdy koszty zakupów są stabilniejsze, nie trzeba przywiązywać tak dużej wagi do monitorowania ich zmian – uważa Marcin Luziński.

Obserwując zachowania konsumentów, dr Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito Gdańsk, dostrzega, że powoli przyzwyczajają się oni do wysokich cen w sklepach. – Z części produktów Polacy zrezygnowali. Natomiast w innych grupach towarów zaakceptowali nowe, wyższe ceny. W dobie malejącej inflacji konsumenci przestają myśleć cały czas o tym, że za chwilę będą kolejne wysokie wzrosty. Dotyczy to zwłaszcza przedświątecznego okresu – zwraca uwagę ekspertka.

Na wybór konkretnych produktów spożywczych podczas świątecznych zakupów mocno wpłyną też takie kwestie, jak promocja – blisko 49% (rok wcześniej – ponad 48%), a także jakość – przeszło 41% (ponad 53%). – W obecnych czasach promocje mogą być postrzegane jako sposób na uzyskanie dobrego gatunkowo towaru w najniższej możliwie cenie. Spadek wskaźnika jakości nie oznacza, że konsumenci uważają ten aspekt za mniej ważny. Zwyczajnie biorą pod uwagę różne kwestie – mówi dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX.

Zdaniem dr Semmerling, oferty promocyjne zazwyczaj dotyczą produktów często kupowanych i wysokiej jakości. – Po okresie wysokiej inflacji promocje są częściej dostrzegane zarówno przez konsumentów i stały się bardzo ważnym elementem strategii marketingowej sieci handlowych. Dlatego nie można stwierdzić, że promocja awansowała kosztem jakości – dodaje ekspertka.

Ponadto na przedświątecznych zakupach będą liczyły się takie kwestie, jak własne doświadczenie – przeszło 33% (blisko 30%), dostępność – 24% (powyżej 18%), a także bliskość miejsca zakupu – ponad 16% (niecałe 12%). – Widać też, że dostępność i bliskość miejsca zakupu zyskały na znaczeniu. To może odzwierciedlać chęć ograniczenia czasu poświęcanego na zakupy lub być wynikiem optymalizacji logistyki zakupowej i życia w szybszym tempie – zauważa ekspert z Grupy BLIX.

Blisko 39% konsumentów deklaruje, że kupi na święta wypróbowane produkty oraz nowości (poprzednio – prawie 36%). – Zwiększenie odsetka osób stawiających na sprawdzone artykuły i nowości może wynikać z rosnącej potrzeby stabilności i zaufania do znanych produktów. Jednocześnie mówi to o otwartości na niedostępne wcześniej opcje, które mogą wprowadzić świeżość do świątecznych tradycji. Możliwe, że ww. wzrost jest efektem zwiększonej dostępności informacji o nowych produktach poprzez media cyfrowe i social media – mówi dr Łuczak.

Ponad 25% shopperów postawi na sprawdzone marki (rok temu – tak samo). – Ich niezmienna popularność pokazuje, że święta nie są czasem na eksperymenty zakupowe. Konsumenci wolą polegać na produktach, które już znają i preferują. To nie jest zaskakujące, gdyż Wielkanoc to okres, kiedy wielu Polaków stawia na tradycję. Shopperzy chcą mieć pewność, że ich starannie przygotowane potrawy i desery będą smakować tak, jak tego się oczekuje – podkreśla Marcin Lenkiewicz.

Podsumowując, należy dodać, że nieco powyżej 16% uczestników sondażu jest otwartych na nowości – (w zeszłym roku – prawie 19%). Do tego przeszło 10% badanych nastawia się na marki własne sieci handlowych (poprzednio – powyżej 10%). Dla ponad 6% konsumentów nie ma to znaczenia (wcześniej – powyżej 5%), a przeszło 3% shopperów jest niezdecydowanych (rok temu – przeszło 4%).


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama