Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

RKB "Wisłok" postawił się stołecznej Legii. Sensacji jednak nie było

Podziel się
Oceń

W meczu 5. kolejki Polskiej Ligi Boksu RKB "Wisłok" 1995 Rzeszów przegrał na własnym ringu z Legią Warszawa 8:10, ale przez długi czas prowadził równorzędny bój z niepokonanym liderem tabeli. Emocji w hali nie brakowało — rzeszowianie nie byli wcale daleko od sprawienia sensacji.
RKB "Wisłok" postawił się stołecznej Legii. Sensacji jednak nie było
Zdjęcie poglądowe. fot. Polski Związek Bokserski

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia Legii, gdy w wadze do 55 kg Nikolas Pawlik pokonał Tymoteusza Jakubowskiego (0:2). "Wisłok" szybko odpowiedział, bo w wadze do 60 kg Michał Akoto-Ampaw pewnie wygrał z Elvirem Karimovem (2:0), wyrównując stan rywalizacji. Kolejne starcia przynosiły huśtawkę nastrojów. Jakub Pałka uległ Bartłomiejowi Rośkowiczowi (0:2), ale Oliwier Szot pokonał Mateusza Grejbera (2:0), co ponownie doprowadziło do remisu.

Walka w kategorii 75 kg padła łupem warszawian. Rami Kiwan pokonał Maksymiliana Gibadłę (0:2). Jednak bokserzy "Wisłoka" nie dawali za wygraną: Karol Pawlina w 80 kg zrewanżował się Nikodemowi Kozakowi (2:0), doprowadzając do remisu 6:6. Prawdziwe emocje eksplodowały w następnym starciu. Krystian Kopeć skrzyżował rękawice z Jakubem Straszewskim w kategorii 85 kg. Ostatecznie to rzeszowski zawodnik wygrał 2:0, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie 8:6.

Kibice "Wisłoka" wstrzymali oddech, ale końcówka należała do Legii. Wiktor Bartnik w 90 kg przegrał z Alexeyem Sevostyanovem (0:2), a w najcięższej kategorii (95 kg) Adam Ziomek musiał uznać wyższość Adama Tutaka (0:2). To właśnie on przypieczętował triumf warszawian i uratował lidera przed pierwszą porażką w sezonie.

Ostatecznie Legia wygrała 10:8, ale pięściarze "Wisłoka" po raz kolejny udowodnili, że potrafią bić się z najlepszymi. Rzeszowianie pokazali charakter i z pewnością w kolejnych meczach nie raz napsują krwi ligowym potentatom. Kolejna szansa na punkty już za tydzień — na wyjeździe zmierzą się oni z wiceliderem tabeli, KKB Rushh Kielce.

RKB "Wisłok" 1995 Rzeszów 8-10 KB Legia Warszawa

kat.-55kg: Tymoteusz Jakubowski - Nikolas Pawlik 0:2
kat.-60kg: Michał Akoto-Ampaw - Elvir Karimov 2:0
kat.-65kg: Jakub Pałka - Bartłomiej Rośkowicz 0:2
kat.-70kg: Oliwier Szot - Mateusz Grejber 2:0
kat.-75kg: Maksymilian Gibadło - Rami Kiwan 0:2
kat.-80kg: Karol Pawlina - Nikodem Kozak 2:0
kat.-85kg: Krystian Kopeć - Jakub Straszewski 2:0
kat.-90kg: Wiktor Bartnik - Alexey Sevostyanov 0:2
kat.-95kg: Adam Ziomek - Adam Tutak 0:2

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
K Autor komentarza: KPTreść komentarza: Serdecznie dziękuję i pozdrawiam! :)Data dodania komentarza: 13.06.2025, 06:16Źródło komentarza: Redaktor Naczelny Halo Rzeszów odebrał dyplom doktorski!Autor komentarza: WitekTreść komentarza: Super wiadomość! Gratulacje dla Redaktora Naczelnego Halo Rzeszów z okazji odbioru dyplomuData dodania komentarza: 12.06.2025, 10:26Źródło komentarza: Redaktor Naczelny Halo Rzeszów odebrał dyplom doktorski!Autor komentarza: OlaTreść komentarza: idealne połączenie sportu, motoryzacji i muzyki na start lataData dodania komentarza: 12.06.2025, 10:25Źródło komentarza: WRS Moto Sport Show - Summer Opening 2025. Sport, motoryzacja i muzyka już 21 czerwca w Świlczy!Autor komentarza: nanekTreść komentarza: Zniszczenie wystawy to przekroczenie granicy, które szkodzi wszystkim — niezależnie od poglądów.Data dodania komentarza: 12.06.2025, 10:24Źródło komentarza: Europoseł Grzegorz Braun zniszczył wystawę LGBT w Sejmie. Hołownia: od środy zakaz wstępu! [WIDEO]Autor komentarza: maxTreść komentarza: Szukajcie wśród Ukrów okupujących Rzeszów!Data dodania komentarza: 11.06.2025, 20:38Źródło komentarza: Pijany i poszukiwany zdemolował autobus miejski w RzeszowieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie motory, plagą jest nieuprzejmość na drodze, jadąc motocyklem spotykałem się z tym. Motocyklista nie żyje, nic mu życia nie wróci, po efekcie zdarzenia, zniszczeniach sądząc 50 km/h nie było, nie usprawiedliwiam ani kierującego Fiatem, ani BMW, tylko chcę żebyśmy się zastanowili - parę minut później, a bezpiecznie, w domu, to taka tragedia? Czy na pewno większa niż właśnie ta w Boguchwale? Dążę do przekonania czytających, że jak jedziesz motorem, masz mieć oczy w około głowy, jak jedziesz autem, widzisz motocyklistę, możesz przepuścić, daj człowiekowi jechać, jak nie możesz to stoi jak każdy. Motocyklista - szanuj kierujących osobówkami, nie każdy z nich to mistrz kierownicy, czekaj na jasny sygnał że przepuszcza. Co tu dorosły chłop na BMW odwalił nie wiem, więc opinii nie wypowiem.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 15:59Źródło komentarza: Tragiczny wypadek w Boguchwale
Reklama
Reklama
Reklama