Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Rzeszów to MY

Łucja Zajdel- studentka Uniwersytetu Rzeszowskiego ze złotym medalem w Akademickich Zawodach Sportowych z dwuboju olimpijskiego [WYWIAD]

Podziel się
Oceń

Łucja Zajdel, studentka 4 roku fizjoterapii na Uniwersytecie Rzeszowskim, może pochwalić się sporymi osiągnięciami w sporcie, jakim jest dwubój olimpijski. Dziś poznamy ją trochę bliżej- jako zawodniczkę, pasjonatkę sportu, oraz studentkę.
Łucja Zajdel- studentka Uniwersytetu Rzeszowskiego ze złotym medalem w Akademickich Zawodach Sportowych z dwuboju olimpijskiego [WYWIAD]

Autor: Łucja Zajdel

Martyna Niemiec, Halo Rzeszów: Łucja, jesteś zdobywczynią pierwszego miejsce w zawodach o Akademicki Puchar Polski w dwuboju olimpijskim. Opowiedz, od kiedy trenujesz dwubój, jaka jest twoja historia? Ktoś Cię do tego zachęcił, czy może sama się tym zainteresowałaś?

Łucja Zajdel: Dwubój trenuję od 7 lat, wcześniej przez rok ćwiczyłam sylwetkowo w zaciszu pokoju ze starszym bratem i to dzięki niemu zaczęłam przygodę z siłownią. Początki z dwubojem są zabawną historią- mój poprzedni trener ,"wyhaczył'' przypadkowo mojego kolegę na drodze, chcąc go zachęcić do trenowania. Ostatecznie to jednak ja znalazłam się na pomoście treningowym. Przyznam szczerze, że na początku nie spodobało mi się podnoszenie ciężarów, ale jak widać, zmieniłam zdanie i teraz ciężko mi wyobrazić sobie swoją codzienność bez tego sportu. Właściwie nie miałam pojęcia, że istnieje taka dyscyplina sportowa, spodobało mi się dźwiganie samo w sobie na siłowni.

Jeśli chodzi o same tytułowe zawody- jak wyglądają przygotowania do takich zawodów? Czy wymagały one specjalnych przygotowań?

Ten start był akurat dość wymagający, ponieważ zbijałam wagę. W ostatni dzień straciłam prawie 3 kg, spałam 3 godziny, a o 3 w nocy jeszcze wstałam, żeby wypocić ostatnie 0,5 kg, ale ostatecznie się udało i na szczęście nie odczułam dużego spadku siły. Jeśli chodzi o przygotowania treningowe, wygląda to właściwie podobnie przed każdym startem. Odpuszczam trochę ćwiczeń siłowych, zaczynam trenować bardziej dynamicznie w mniejszej ilości powtórzeń, oraz z mniejszym ciężarem. Staram się wypocząć i nabrać "świeżości''.

A co z dietą? Czy przestrzegasz wtedy jakichś szczególnych zasad? 

Zdrową dietę staram się trzymać przez cały rok. Temat zdrowego odżywiania również należy do moich zainteresowań. Przez pewien okres roku wchodzę na dietę ketogeniczną, a poza nią ewentualnie niskowęglowodanową. Ale nie ukrywam, że czasem również wpadnie coś słodkiego (śmiech - przyp. redakcja).

Super, że masz do tego zdrowe podejście i że da się pogodzić ze sobą sport i zdrowe odżywianie z ,,wyluzowaniem”, i zjedzeniem czegoś innego. Pogadajmy teraz o samych zawodach. W jakiej kategorii wagowej startowałaś, jak wyglądały twoje starcia pod podrzut i rwanie?

Startowałam w kategorii do 55 kg. Były gorące momenty i przyznaję, że czułam lekki strach po rwaniu. Zaliczyłam w pierwszym podejściu bardzo lekko 57 kg, ale w drugim podejściu niestety spadło mi 60 kg. Drobny błąd techniczny zrobił swoje. Ostatecznie zaliczyłam 60 kg w trzeciej próbie, co dało mi już prowadzenie, ale z mocnym niedosytem, gdyż mój rekord to 65 kg. Przez zbijanie wagi starałam się bezpiecznie podchodzić i nie dać się zaskoczyć. W podrzucie czułam się dobrze, zaliczyłam kolejno 75 i 78. Niestety 80 kg nie udało mi się wstać. Mimo wszystko takie wyniki wystarczyły, aby wygrać.

Jak ważny jest sposób myślenia (mindset) w życiu sportowca? Czy oddaje on dużą rolę w osiąganiu wyników sportowych?

Zdecydowanie odgrywa ogromną rolę. W ciężarach mamy aż 6 podejść, a raczej tylko 6 podejść. Rwanie trwa zaledwie około 2-3 sekundy. Wydaje się, że to tylko 1 ruch, dźwignięcie ciężaru nad głowę i utrzymanie go przez chwilę. Ale nie ma w nim miejsca na błędy, zwłaszcza przy swoich maksymalnych ciężarach, gdyż trzeba być mocno skoncentrowanym, a zarazem pobudzonym. Także mocny stres nie wchodzi w grę, w trakcie zawodów nie ma czasu na nadmierne myślenie i analizowanie. Liczy się już tylko pomost i ciężar.

Czyli ważne jest tzw. bycie ,,tu i teraz”?
 
Dokładnie, zrobienie tego co się wytrenowało.

Łucja. Jak wiadomo, jesteś jeszcze studentką fizjoterapii na Uniwersytecie Rzeszowskim. Czy ciężko jest łączyć sport z nauką?

Najgorzej jest, kiedy najważniejsze starty są w okresie sesji. Ale generalnie zawsze mi się udawało wszystko ze sobą zgrać.  Sport jest dużą częścią fizjoterapii, także można powiedzieć, że uczę się często na siłowni. A co najlepsze w masowaniu pacjentów przydaje się siła. 

Jak zachęciłbyś młodych ludzi, w wieku szkolnym bądź studentów,  do aktywności fizycznej? Często trzeba ich zachęcać do sportu. Duża część dzieci i młodych ludzi spędza sporo czasu w social mediach.

Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Patrząc już oczami przyszłej fizjoterapeutki, duża część młodzieży ma coraz większe problemy z podstawowymi ćwiczeniami, coraz częściej zmagają się z wadami postawy. Moim zdaniem jest to spowodowane właśnie brakiem aktywności. Tutaj największą motywację każdy powinien odnaleźć w sobie, nie da się nikogo zmusić. Trzeba znaleźć swoje ulubione zajęcie, ale należy przede wszystkim próbować wielu dyscyplin. Nie każdy będzie sportowcem, ale warto się przekonać, jak aktywność fizyczna poprawia nastrój, zdrowie, sylwetkę, oraz ile dzięki niej można nawiązać wspaniałych znajomości.

Masz rację. Bardzo Ci dziękuję za rozmowę.

Dziękuję Ci również bardzo pięknie.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Pin0 25.06.2024 12:17
Łucja to prawdziwa superwoman, studiuje, pracuje, trenuje i wszystko to wychodzi jej perfekcyjnie

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: PiotrRZTreść komentarza: Ludzie wolą jeździć autem bo bilety MPK sa bardzo drogie, od tego zacznijcie zamiast bezsensownych artykułówData dodania komentarza: 13.09.2025, 17:50Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak się ktoś zajmie dojazdem np. z Racławówki do Rzeszowa na 6 rano, potem powrotem od 14:00 do 19:00, to zastanowię się nad przejściem na ZTM, tylko czemu jeszcze MPK mam po drodze? Po co dwóch prezesów do tego samego? A najlepszy jest MKS. Nie potraficie się dogadać co do jednej firmy? Rzeszowscy obywatele jeżdżą za darmo, MKS bierze słono, ZTM jak widać nie ma właściwego wpływu na zarząd miasta i ościenne gminy. Panie Burmistrz Boguchwały, może coś porobić z tematem należy, a Halo Rzeszów może zapyta Pana rządzącego i napisze.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 20:23Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: Porodówka w Bieszczadach ma zostaćTreść komentarza: Zachęcamy też do obejrzenia filmu gdzie tłumaczymy kulisy procesu zamykania porodówki na kanale youtubeData dodania komentarza: 8.09.2025, 16:45Źródło komentarza: Wiceminister zdrowia obiecuje ratowanie porodówki w Lesku. "Są gotowe pomysły na uratowanie"Autor komentarza: lózakTreść komentarza: Z Rejtana na Matuszczaka nie jedzie żaden autobus nie licząc linii 49 która jeździ w takich godzinach że jeździ pusty. Chcąc korzystać z super MPKu muszę sie przesiadać na Dąbrowskiego lub na Piłsudskiego, podróż trwa ponad godzinę, autem jade 20min w korkachData dodania komentarza: 8.09.2025, 12:52Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w Rzeszowie Ł Autor komentarza: RedaktorzynaTreść komentarza: Szanowny Pan nie dość, że bezczelny, to jeszcze chyba ślepy? Nie potrafił doczytać, iż tekst jest napisany na temat BADAŃ. Wystarczyło doczytać i zrozumieć. redaktorzyna pisze o tym na początku "Przed Warszawą, Gdańskiem czy Krakowem – tak uplasował się Rzeszów w najnowszym rankingu Business Insidera dotyczącym jakości życia w polskich miastach. Drugie z szesnastu możliwych miejsc to bardzo wysoki wynik, zwłaszcza, że od zwycięskich Katowic Rzeszów dzieli zaledwie jeden punkt." i na końcu: "Ranking Business Insidera opiera się na danych Głównego Urzędu Statystycznego, Narodowego Funduszu Zdrowia, Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz portalu morizon"Data dodania komentarza: 3.09.2025, 21:10Źródło komentarza: Rzeszów jednym z najlepszych miast do życia w Polsce. Przed Warszawą Krakowem czy WrocławiemAutor komentarza: lózakTreść komentarza: i dlatego w tym dobrobycie utrzymujemy nierentowne placówki zamiast dołożyć kasę do dobrze prosperujących żeby było jeszcze lepiejData dodania komentarza: 3.09.2025, 09:57Źródło komentarza: Szpital w Lesku na kolejny miesiąc zawiesił działalność porodówki
Reklama
Reklama
Reklama