Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama dotacje unijne dla firm

W szpitalu uniwersyteckim kobiety mogą już rodzić w znieczuleniu

Podziel się
Oceń

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Rzeszowie dołączył do placówek, gdzie pacjentki rodzą w znieczuleniu. Jeszcze nie wszystkie, bo brakuje anestezjologów, ale od czerwca ma się to zmienić.
W szpitalu uniwersyteckim kobiety mogą już rodzić w znieczuleniu

Autor: Michał Święcicki/Uniwersytet Rzeszowski

O dwóch pierwszych porodach wspomaganych znieczuleniem zewnątrzoponowym poinformował w czwartek podczas konferencji prasowej p.o. dyrektora szpitala uniwersyteckiego Wojciech Zawalski.

„Wkroczyliśmy w XXI wiek, jeżeli chodzi o porody. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy jako lekarze, ginekolodzy, położnicy, nie proponowali pacjentkom znieczulenia. Jest to jedna z metod uśmierzania bólu, która pozwala na przejście trudnych momentów porodu” – powiedział dyrektor.

Zawalski trzy miesiące temu objął obowiązki dyrektora szpitala przy ul. Szopena. Ogłaszając swoje pierwsze decyzje, zapowiedział wprowadzenie możliwości korzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego. Szkolenia w tej procedurze rozpoczęły położne, w przyszłym miesiącu będzie się szkolić także dwóch ginekologów.

I choć szpital proponuje już swoim pacjentkom znieczulenie do porodu, to tylko w wybrane dni. Powodem jest niewystarczająca liczba anestezjologów. „Chcemy wszystkim pacjentkom, które przychodzą do porodu, proponować znieczulenie zewnątrzoponowe, o ile nie ma przeciwskazań do jego zastosowania. W tej chwili mamy trzech anestezjologów przypisanych do bloku porodowego (…) ale myślę, że jeśli pozyskamy jeszcze dwóch, trzech, to będziemy gotowi proponować porody ze znieczuleniem siedem dni w tygodniu. (…) Pracujemy, żeby od czerwca wszystkie porody mogły być znieczulane i już niewiele nam brakuje” – dodał dyrektor Zawalski.

Narodowy Fundusz Zdrowia od kilku miesięcy proponuje szpitalom premie za wykonywanie znieczuleń. Dyrektor Zawalski zapewnia jednak, że nie chodzi o gratyfikacje finansowe. „Nam nie zależy na wskaźnikach, ale na bezpieczeństwie i uśmiechu rodziców i radosnym krzyku dzieci. (…) To nie jest ważne dla nas, ile płaci NFZ, czy płaci dosyć czy za mało. Dla mnie jako lekarza i dyrektora, najważniejsze jest to, żeby znieczulenia były. Dopóki jestem dyrektorem tego szpitala, nikt nie będzie tutaj patrzył na finansowanie” – zapewnił dyrektor Zawalski.

Prof. Tomasz Kluz, kierownik Kliniki Ginekologii, Ginekologii Onkologicznej i Położnictwa w szpitalu uniwersyteckim uważa, że znieczulenie zewnątrzoponowe, nazywane fachowo analgezją zewnątrzoponową, jest najlepszym sposobem na złagodzenie bólu towarzyszącego porodowi. „Analgezja zewnątrzoponowa, jeżeli jest podana w sposób prawidłowy, praktycznie likwiduje ból. Pacjentka normalnie funkcjonuje, może chodzić, nie jest przykuta do łóżka. Natomiast leki przeciwbólowe podawane dożylnie, nie działają w takim stopniu, nie są w stanie tak uśmierzyć bólu jak robi to znieczulenie zewnątrzoponowe” – powiedział prof. Kluz.

W rzeszowskim szpitalu uniwersyteckim od początku roku urodziło się 102 dzieci. Zdaniem Wojciecha Zawalskiego, klinika ginekologii i położnictwa ma możliwości, żeby rocznie przyjmować do 2 tys. porodów. „Demografia wszędzie spada, ale my zadbamy o to, żeby liczba urodzeń urosła” – powiedział dyrektor.

USK w Rzeszowie ma trzeci stopień referencyjności w zakresie położnictwa i neonatologii, co oznacza najwyższe standardy opieki nad noworodkami i ich mamami. (PAP)

al/ agz/


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Bo czytać tez trzeba umiećData dodania komentarza: 12.03.2025, 12:37Źródło komentarza: "Kobiety z Trzaskiem." Konferencja na Rynku w Rzeszowie z okazji Dnia KobietAutor komentarza: Papa SmerfTreść komentarza: Mało tych kobiet z Trzaskiem. Na zdjęciu doliczyłem się trzynastu.Data dodania komentarza: 9.03.2025, 07:10Źródło komentarza: "Kobiety z Trzaskiem." Konferencja na Rynku w Rzeszowie z okazji Dnia KobietAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Ta posłanka nie ma pojęcia o czym mówi. Trampowi nie chodzi pokój na świecie tylko o kasę którą zarobią nie amerykanie tylko on . To jest biznesmen który rządzi z pozycji kasy w kieszeni. Pani Pamuła proszę przypomnieć sobie wizytę Trampa w Polsce za poprzedniej kadencji. Śmiał się że przekazał Polsce zestarzałe okręty bo i tak na nich zarobi bo za potrzebne części do naprawy i tak Polska mu zapłaci.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 19:03Źródło komentarza: Czy prezydent Zełenski to dyktator? Posłanka Pamuła: A nie?Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Czas najwyższy odseparować się od przyjaciela, za komuny ze wschodu, teraz z zachodu, każdy z nich (a zwłaszcza dzisiejszy) pokazał na co go stać. Czas samemu sobie rzepkę skrobać, jak tego "politycy" nie rozumieją, to wygląda na to że idioci rządzą większą bandą idiotów. Skoro wybieramy takich ludzi jak przywołana Pani Poseł na Sejm RP. Idea demokracji się sprawdza w takim przypadku, większa banda idiotów wybrała sobie adekwatnych przedstawicieli. Dla tych, co z zrozumieniem nie potrafią - nie jestem wyborcą POPIS.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 15:29Źródło komentarza: Czy prezydent Zełenski to dyktator? Posłanka Pamuła: A nie?Autor komentarza: PaulinaTreść komentarza: Warto odwiedzić wystawę, by spojrzeć na anoreksję z innej perspektywy i lepiej zrozumieć, jak głęboko ta choroba może wpłynąć na życie chorego oraz jego otoczenie.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 09:59Źródło komentarza: "Drugie oblicze anoreksji". Fotografka spróbuje zwrócić uwagę na coraz większy problemAutor komentarza: BanaanTreść komentarza: Zarówno matka dzieci, jak i ich znajomy Grzegorz B. powinni ponieść odpowiedzialność za swoje czyny.Data dodania komentarza: 6.03.2025, 09:57Źródło komentarza: Rzeszów. 18 marca rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksymiliana. Czy Karina i Grzegorz poniosą karę?
Reklama
Reklamaogłoszenia halo rzeszów
Reklamadotacje dla MŚP
Reklama