Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaMaciechowska Nails Academy
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Dyplomacja czy turystyka? Prezydent Rzeszowa tłumaczy się z 64 zagranicznych wyjazdów

Podziel się
Oceń

Dyplomacja czy turystyka? Prezydent Rzeszowa tłumaczy się z 64 zagranicznych wyjazdów

Autor: Łukasz Kotulak/Halo Rzeszów

Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa, 29 kwietnia 2025 roku, prezydent Konrad Fijołek przez 3,5 godziny szczegółowo referował zagraniczne podróże służbowe – swoje, podległych urzędników oraz radnych. Sprawozdanie dotyczyło 64 delegacji, które miały miejsce od stycznia 2024 roku do kwietnia 2025 roku. Była to odpowiedź na żądania radnych klubów Prawa i Sprawiedliwości oraz Razem dla Rzeszowa, którzy uzależnili od przedstawienia takiego wykazu wraz z kosztami poparcie uchwały budżetowej na rok 2025.

Tło sporu o delegacje

Kwestia zagranicznych wyjazdów stała się punktem zapalnym w rzeszowskiej polityce już wcześniej. Pod koniec 2024 roku trwał spór o budżet na rok 2025, w którym opozycyjni radni (Prawo i Sprawiedliwość oraz Razem dla Rzeszowa) domagali się większej transparentności finansowej i sprawozdań z delegacji, krytykując je jako "bezsensowną zagraniczną turystykę urzędniczą". 

Ostatecznie prezydent Fijołek zgodził się na postulaty opozycji, w tym na raportowanie wyjazdów, aby zapewnić przyjęcie budżetu miasta. Kwestia podróży była również podnoszona podczas kampanii przed wyborami samorządowymi w 2024 roku, gdy kontrkandydat Adam Dziedzic (PSL) krytykował Fijołka za koszty podróży, szacując je na 170 tysięcy złotych w ciągu niespełna trzech lat kadencji i używając określenia "Fijołek Travel". Do sprawozdania było kilka podejść. Ostatnie, nieudane, na sesji Rady Miasta w lutym 2025 r., gdy okazało się, że prezydent Fijołek nie mógł zreferować wyjazdów, bo wyjechał z synem na ferie zimowe.

Argumenty radnego Jacka Strojnego: efekty delegacji nieadekwatne do ponoszonych nakładów

W debacie publicznej wokół zagranicznych delegacji prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka i jego współpracowników jednym z najgłośniejszych krytyków jest radny Jacek Strojny, radny i lider stowarzyszenia Razem dla Rzeszowa. Radny Strojny wielokrotnie krytykował, jego zdaniem, wysokie wydatki na funkcjonowanie urzędu miasta, w tym na zagraniczne podróże prezydenta i urzędników. 

Radny zwraca uwagę, że Rzeszów jest „trzecim najdroższym urzędem miasta w Polsce”, a mieszkańcy nie widzą wymiernych efektów ponoszonych kosztów. Strojny wielokrotnie pytał publicznie o realny wpływ tych wyjazdów na poprawę jakości usług publicznych, rozwój miasta czy przyciąganie inwestycji. Jego zdaniem, efekty takich delegacji są niewystarczająco udokumentowane i nieadekwatne do ponoszonych nakładów.

Argumenty Prezydenta: Trudna służba, nie wycieczki

Prezydent Fijołek podczas wtorkowej prezentacji stanowczo bronił zasadności wyjazdów, podkreślając, że nie jest to "biuro wycieczek", lecz "trudna służba" i "niełatwa praca" w ramach dyplomacji samorządowej. Argumentował, że aktywność międzynarodowa wymaga budowania długoterminowych relacji i zrozumienia specyfiki takich działań. Wyjazdy miały na celu wizyty w miastach partnerskich, spotkania biznesowe oraz wynikały ze strategicznej roli Rzeszowa w kontekście zmian geopolitycznych.

Już podczas kampanii wyborczej Fijołek przekonywał, że podróże przynoszą wymierne korzyści finansowe i inwestycyjne, które wielokrotnie przewyższają poniesione koszty. Wymieniał wówczas pozyskanie miliona złotych od rządu Tajwanu na doposażenie szkół, miliona złotych od Niemiec na Centrum Integracji, a także przyciągnięcie 13 nowych firm i stworzenie 2000 miejsc pracy. Podkreślał, że takich efektów nie da się osiągnąć bez aktywnego działania na arenie międzynarodowej.

Kierunki Podróży: Od Brukseli po Chiny i USA

Lista przedstawionych delegacji objęła szerokie spektrum kierunków. Najliczniejsza, ponad 40-osobowa delegacja udała się na początku stycznia 2024 roku do Brukseli, gdzie w Parlamencie Europejskim zorganizowano wystawę dokumentującą działania Rzeszowa w odpowiedzi na kryzys uchodźczy po wybuchu wojny w Ukrainie. 

Inne odwiedzone miasta i kraje to m.in.: Uppsala (Szwecja), Cannes, Nicea (Francja), Berlin, Monachium (Niemcy), Bukareszt (Rumunia), Antwerpia (Belgia), Sewilla, Walencja, Barcelona (Hiszpania), Nyiregyhaza (Węgry), Praga (Czechy), Mediolan (Włochy), Londyn (Wielka Brytania) oraz Truskawiec, Kijów i Lwów (Ukraina).

Na liście znalazło się również 11 wyjazdów do bardziej odległych i uznawanych za atrakcyjne miejsc, takich jak Chiny, Tajwan, Stany Zjednoczone i Kanada.

W części wyjazdów prezydent Fijołek brał udział osobiście, jednak większość podroży odbyli urzędnicy. W Brukseli w styczniu 2024 byli również dziennikarze.

Dyskusja odsunięta w czasie

Po zakończeniu trwającej ponad trzy i pół godziny prezentacji, radni opozycji chcieli zadać prezydentowi pytania dotyczące szczegółów i efektów wyjazdów. Jednak na wniosek formalny radnego Andrzeja Deca z Koalicji Obywatelskiej, z poparciem radnego Rafała Kuliga z RdR, Rada Miasta przegłosowała przesunięcie dyskusji na późniejszy punkt obrad wtorkowej sesji lub na kolejne posiedzenie.  

Radny Jacek Strojny publicznie strofował radnego Kuliga "przez twoje głosowanie, nie możemy zadać prezydentowi pytań' - powiedział wyraźnie zirytowany. Tym samym, bezpośrednia konfrontacja radnych z argumentami prezydenta została odłożona.

Rekordowo długie posiedzenie rady Miasta Rzeszowa

Sesja Rady Miasta Rzeszowa w dniu 29 kwietnia 2025 roku rozpoczęła się o godzinie 8:30 rano. Radni zakończyli obrady około godziny 1.42 w nocy w dniu 30 kwietnia 2025 r. Była to najdłuższa sesja w historii. Dla upamiętnienia tego wydarzenia sztuczna inteligencja wygenerowała mem.

 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: gośćTreść komentarza: trudno się z tobą nie zgodzić , wszyscy rządzący obiecywali a część z nich nawet przyzwalała na takie bezprawie , miło patrzeć jak angole siedzą 3-5 metrów od lini bez zasieków , my idziemy w stronę Francuzów bardziej (Marsylia np.)Data dodania komentarza: 27.07.2025, 09:04Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak to fajnie widzieć policjantów z kilku jednostek pozakarpackich na meczu. Obstawione, pojazdy zaparkowane, zaświecone, włączone silniki pojazdów na postoju. Przykro widzieć kiboli prowadzonych obstawą, żeby ulicy Hetmańskiej nie roz..jumali. Przykro widzieć brak kibiców, kibolstwo się rozbestwiło niemożebnie. Dlaczego swoimi podatkami płacę na bydło? Wypuścić na miasto, roz..ą pół wsi, to się nauczą włodarze - nie umiecie, to grajcie w Anglii. policja jest potrzebna na codzień, na drogach, nie na stadionach. Taką mamy RP od prawie 40 lat.Data dodania komentarza: 26.07.2025, 23:22Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: JanosikTreść komentarza: Nareszcie ,Talib pisowski beknieData dodania komentarza: 26.07.2025, 15:51Źródło komentarza: Sejm za postawieniem przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja ŚwirskiegoAutor komentarza: lózakTreść komentarza: zrobili na wsi kanalizację i buraki myślą że to leci od razu do rzekiData dodania komentarza: 23.07.2025, 11:37Źródło komentarza: Ziemniaki w kanalizacji i inne absurdy. ZUK w Hyżnem apeluje: "To nie śmietnik!"Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: ale uwierzyłeś że tusk to napisał i to wystarczyData dodania komentarza: 23.07.2025, 11:35Źródło komentarza: Tusk chce oddać Ukrainie Podkarpacie i Lubelszczyznę? Uwaga na fake news!Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Konfederacja zawsze mówiła że Lwów jest polski więc będą mieć swój LwówData dodania komentarza: 23.07.2025, 11:34Źródło komentarza: Tusk chce oddać Ukrainie Podkarpacie i Lubelszczyznę? Uwaga na fake news!
Reklama
Reklama
Reklama