Wieczorne spotkania klasyków w Trzebownisku to inicjatywa, która od zeszłego roku przyciąga miłośników klasycznej motoryzacji z całej okolicy. Justyna Kalandyk, inicjatorka wydarzenia, podkreśla, że "spoty te organizujemy od zeszłego roku. To jest drugi spot, w tym sezonie przyjeżdżają samochody, motocykle i rowery". Celem organizatorów jest ściągnięcie "miłośników fanatyków i sympatyków właśnie takiej klasycznej motoryzacji".
Różnorodność uczestników i pojazdów
Spotkania przyciągają uczestników w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach. Jeden z ojców, który przyjechał z niepełnosprawnym synem z Tarnobrzega, opowiada o pasji motoryzacyjnej swojego dziecka: "takie zainteresowania ma w zasadzie motoryzacyjne z tego względu, że ma tego malucha. No to sobie gadżety zamówił no i to mu służy w zasadzie tylko tyle, że sprzeda i ma kilka złotych na dojazd gdzieś, na jakieś zloty" - mówi.
Wśród prezentowanych pojazdów szczególną uwagę zwraca zabytkowy wóz strażacki. Nikodem Słonika ze straży OSP Stobierna szczegółowo opisuje pojazd: "Jest to żuk, wóz gaśniczy GLM, lekki z motopompą z tyłu. Żuk jest własnością Ochotniczej Straży Pożarnej w Stobiernej. Jest on u nas od 1986 roku". Strażak wyjaśnia, że choć pojazd "na akcjach nie jest używany, bo są nowsze pojazdy, ale dalej przydaje się do rzeczy gospodarczych". Ostatnią akcją wozu była pomoc podczas powodzi w 2011 roku.
Młodzi entuzjaści i ich pasje
Szczególnym sukcesem organizatorów jest zaangażowanie dzieci i młodzieży. Justyna Kalandyk z dumą mówi: "takim wielkim sukcesem naszym jest tutaj to, że ściągamy dzieciaki, które przygotowują sobie przed spotami swoje rowerki i cieszę się, że odciągamy ich tym samym od siedzenia na przykład przed komputerami przed telefonami". Młodzi uczestnicy wieczornego zjazdu klasyków "sobie je tutaj naprawiają, czyszczą, przygotowują i później czekają na spot, żeby się móc spotkać".
Franek Czarnik, jeden z młodych uczestników, spontanicznie dołączył do wydarzenia: "przyszedłem tutaj dlatego, bo przyjechałam do kolegi po kask i jak ich zobaczyłem - całą bandę, to pojechałem z nimi i zacząłem przygotowywać wszystkie rzeczy i teraz się bawię z nimi i oglądam klasyki".
Wsparcie lokalnych władz i plany na przyszłość
Inicjatywa cieszy się poparciem lokalnych władz. Jak informuje Justyna Kalandyk: "nasz nowy wójt, pan Sławek Porada dał nam zielone światło na organizację tego spotu w tym miejscu, jak i dyrekcja przedszkola i szkoły".
Organizatorzy planują kontynuację wydarzenia jako wydarzenie cykliczne, ma być organizowane raz na miesiąc. Spotkania odbywają się pod nazwą wieczorne spotkanie klasyków Trzebownisko, a więcej informacji można znaleźć "na stronie na Facebooku Łącznik dobra inicjatywa". Całe przedsięwzięcie tworzy Justyna Kalandyk wraz z koleżankami z grupy nieformalnej Łącznik.
Napisz komentarz
Komentarze