Starosta rzeszowski, Krzysztof Jarosz, podkreśla, że choć Powiat oferuje szeroką pomoc instytucjonalną, to właśnie rodziny zastępcze i adopcyjne są najlepszym rozwiązaniem dla dzieci, które z różnych przyczyn nie mogą przebywać w swoich biologicznych domach.
Nasza prośba o to, żeby rozpoczęła się dyskusja, być może znajdą się osoby, które poczują w sobie tę misję pomocy najmłodszym.
– tłumaczy starosta.
Obejrzyj reportaż Halo Rzeszów:
Powiat Rzeszowski aktywnie wspiera rodziny w kryzysie. Jak wyjaśnia Krzysztof Jarosz, w nowej siedzibie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i poradni psychologiczno-pedagogicznej oferowana jest pomoc specjalistyczna.
Ponadto, na terenie ośrodka w Górnie funkcjonuje dom dla samotnych matek, ośrodek interwencji kryzysowej oraz mieszkania treningowe. Jest to systemowe, instytucjonalne wsparcie, jednak, jak zaznacza starosta, celem nadrzędnym jest znalezienie dla dzieci środowiska rodzinnego.
Jak zostać rodziną zastępczą?
Proces kwalifikacyjny dla kandydatów na rodziców zastępczych rozpoczyna się w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Magdalena Mazur, organizator rodzinnej pieczy zastępczej w PCPR, tłumaczy, że pierwszym krokiem jest rozmowa i pomoc w wypełnieniu wniosku. Kandydatami mogą być zarówno małżeństwa, jak i osoby samotne, pod warunkiem, że spełniają wymogi określone w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.
Zapraszamy tutaj do PCPRU na początek na rozmowę, wtedy pomagamy tutaj napisać wniosek o przeprowadzenie kwalifikacji.
– zachęca Mazur.
Głos rodziców
Rodzice zastępczy, którzy wzięli udział w konferencji, dzielili się swoimi doświadczeniami. Piotr Bednarz przyznaje, że największą motywacją jest radość dziecka.
Ja myślę, że największym plusem to jest ta radość dziecka i chęć pomocy każdemu dziecku, chociaż tak czy tak się nie da każdemu pomóc.
– mówi.
Zauważa również, że liczba dzieci potrzebujących wsparcia stale rośnie.
Wtóruje mu Małgorzata Suberla, która opisuje codzienność w rodzinie zastępczej. Podkreśla, że choć zdarzają się trudne dni, choroby i nieprzespane noce, to miłość i ciepło, które otrzymują od dzieci, są bezcenne.
Wyobraźcie sobie, że takie dzieciątko, które właśnie przyszło, uśmiecha się, przytula się. To jest dla nas bardzo fajne, bardzo dużo nam to daje jakby energii do dalszego działania.
– opowiada.
Dodaje, że wszystkie dzieci, niezależnie od tego, z jakich środowisk pochodzą, potrzebują tego samego.
Przytulania, miłości, czułości, chwalenia. To ciepło, które ofiarowują dzieciom, wraca do nich [rodziców zastępczych] z nawiązką, a uśmiech dziecka jest dla nich prawdziwym skarbem.
Napisz komentarz
Komentarze