Mimo, że tabor będzie dogi w utrzymaniu, to prezydent Rzeszowa nie krył entuzjazmu. – To historyczny moment i milowy krok w modernizacji komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Po raz pierwszy wprowadzamy do naszego taboru autobusy wodorowe. To inwestycja, która nie tylko ułatwi podróżowanie mieszkańcom, ale także realnie poprawi jakość powietrza w mieście – podkreślił podczas konferencji Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
W ramach europejskiej misji neutralności klimatycznej
Prezydent przypomniał, że Rzeszów jest jednym ze 100 miast w Europie zakwalifikowanych do programu Net Zero Cities, realizowanego przez Komisję Europejską. Celem tej misji jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2030 roku. – To zobowiązuje nas do inwestowania w technologie, które ograniczają emisję spalin i zbliżają nas do czystego powietrza – zaznaczył Fijołek.
Dodał także, że wybór polskiej firmy jako partnera inwestycji ma dodatkowe znaczenie: – Podpisujemy umowę z rodzimym producentem, co tylko wzmacnia gospodarkę i potencjał krajowego rynku nowoczesnych technologii.
Autobusy przyszłości
Nowe pojazdy będą mogły przewieźć jednorazowo ponad 90 pasażerów. Dzięki wodorowemu napędowi na jednym tankowaniu przejadą nawet 500 kilometrów, a ich eksploatacja nie wiąże się z emisją szkodliwych substancji.
– Miasta, które konsekwentnie powiększają flotę pojazdów zeroemisyjnych i jednocześnie dywersyfikują technologie, działają w sposób niezwykle racjonalny. Transport bezemisyjny to przyszłość, a samorządy, które już dziś wdrażają takie rozwiązania, będą w przyszłości w znacznie lepszej sytuacji – mówił Maciej Nietopiel, prezes zarządu PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy.
Inwestycja z unijnym wsparciem
Dostarczenie autobusów zaplanowano na czerwiec przyszłego roku. Całkowity koszt inwestycji wyniesie ponad 82,4 mln zł, z czego aż 67 mln zł zostanie pokryte z funduszy unijnych w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Pierwsze wodorowe autobusy w Rzeszowie mają nie tylko unowocześnić tabor, ale także stać się symbolem zielonej transformacji miasta. Jak podkreślają władze, to jeden z kluczowych kroków w stronę zrównoważonego transportu i poprawy jakości życia mieszkańców.
Jedyny szkopuł w tym, iż na początku eksploatacji paliwo do tych autobusów będzie 3-4 razy droższe od ich nieekologicznych "starszych braci", jednak prezydent Rzeszowa nie zraża się tym faktem, licząc na szybki rozwój technologii.
Napisz komentarz
Komentarze