Stan prac w sierpniu 2025
- Zakończono rozbiórkę dawnych warsztatów oraz żelbetowego ogrodzenia, które przylegały do szkoły, torując miejsce nowemu obiektowi o powierzchni 357 m² i trzech kondygnacjach.
Równolegle przeprowadzono modernizację głównego budynku, w tym kompleksową termomodernizację oraz prace przygotowujące teren pod nowe ogrodzenie i instalacje.
- Obecnie trwają wykończeniówki: montaż sufitów podwieszanych, układanie wykładzin i okładzin ściennych oraz utwardzanie terenu wokół szkoły.
Jakie przestrzenie zyskają uczniowie
Nowe skrzydło pomieści sześć pracowni technicznych, dwie sale językowe i trzy pracownie ogólnokształcące, a także węzły sanitarne, w tym w pełni dostępne dla osób z niepełnosprawnościami.
„Stawiamy na komfort i praktykę – od elektroniki i informatyki po nauki ogólne, w standardzie, którego oczekują pracodawcy i młodzi technicy”
– podkreślają przedstawiciele ratusza w komunikacie.
Ekologia i dostępność
W ramach zadania szkoła zyskuje instalację fotowoltaiczną, a budynek zostanie wyposażony w platformę dla osób z niepełnosprawnościami, co poprawi dostęp do wszystkich kondygnacji i ograniczy koszty eksploatacji w kolejnych latach.

„To inwestycja nie tylko w mury, ale i w efektywność – szkoła będzie nowocześniejsza i tańsza w utrzymaniu”
– czytamy w informacji urzędu.
Kto buduje i kiedy finał
Generalnym wykonawcą wyłonionym w przetargu jest rzeszowska firma Polbud, a zakończenie prac zaplanowano na jesień tego roku, zgodnie z harmonogramem robót rozpoczętych latem 2024 r..
„Jesteśmy na ostatniej prostej – priorytetem jest teraz sprawne zamknięcie wykończeniówki i przygotowanie obiektu do odbiorów”
– deklaruje wykonawca.

Koszty i finansowanie
Wartość inwestycji wynosi 10 650 834,05 zł, z istotnym zastrzykiem środków zewnętrznych w ramach programu Fundusze Europejskie dla Podkarpacia 2021–2027.
"Celem projektu jest zwiększenie dostępności i poprawa warunków kształcenia zawodowego – to konkretna inwestycja w przyszłe kompetencje rynku pracy”
– akcentuje urząd w opisie zadania.
Prezydent Konrad Fijołek, jak zawsze udał się na budowę, by sprawdzić postępy prac.

Napisz komentarz
Komentarze