Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Terytorialsi z Podkarpacia walczyli w Bieszczadach

Podziel się
Oceń

W ubiegłym tygodniu żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej walczyli w trzydniowych zawodach użyteczno-bojowych w Bieszczadach. To były pierwsze takie zmagania terytorialsów o miano najlepszej sekcji lekkiej piechoty w działaniach taktycznych z elementami rozpoznania na Podkarpaciu.
  • Źródło: Informacja prasowa
Terytorialsi z Podkarpacia walczyli w Bieszczadach
Terytorialsi z Podkarpacia walczyli w Bieszczadach - Zwycięski puchar wzniósł zespół 31 Batalionu Lekkiej Piechoty z Rzeszowa wyprzedzając ekipę z Niska

Autor: 3 PBOT

Ostatnie trzy dni ubiegłego tygodnia dla żołnierzy 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej były nie lada wyzwaniem. Podkarpaccy terytorialsi rozpoczęli szkolenie rotacyjne i zintegrowane. Szczególny wysiłek czekał reprezentantów batalionów lekkiej piechoty z Rzeszowa, Niska, Dębicy, Jarosławia i Sanoka, którzy wzięli udział w zawodach użyteczno – bojowych sekcji lekkiej piechoty w Bieszczadach. Sześcioosobowe zespoły w czasie zmagań miały do pokonania około 90 km. Start zorganizowano w Łomnej, a zakończenie w m. Rajskie.

Przebieg szkolenia

W pierwszy dzień rywalizacja została przeprowadzona na strzelnicy bojowej w Maleniskach. Terytorialsi udowodnili swoje wyszkolenie bojowe wykonując strzelanie z karabinka i pistoletu na bardzo wysokim poziomie. Prowadzenie ognia zostało poprzedzone wzmożonym wysiłkiem fizycznym wykonując między innymi ewakuację rannego z pola walki. W kolejnym etapie, po przemieszczeniu do m. Łomna, każda sekcja lekkiej piechoty miała za zadanie zorganizowanie bytowania.

Następnego dnia wczesnym rankiem po zwinięciu obozowiska, walczące zespoły rozpoczęły dalsze współzawodnictwo. Do wykonania marszu na orientację dowódcy sekcji otrzymali mapę, którą wykorzystywali zaliczając wszystkie punkty kontrolne do końca rywalizacji, która od tego momentu trwała nieprzerwanie dzień i noc do późnego wieczora w sobotę.

Na każdy odcinek marszu organizator określił limit czasowy. Każdy fragment trasy kończył się wykonaniem określonego zadania taktyczno-rozpoznawczego zarówno w dzień, jak i w nocy, po czym zespół otrzymywał współrzędne kolejnego punktu kontrolnego. Wśród postawionych przed uczestnikami wyzwań było między innymi pokonanie przeszkody wodnej na Jeziorze Solińskim, wykonanie zjazdu z tamy z wykorzystaniem sprzętu wspinaczkowego, ewakuacja pojazdu, MEDEVAC czy też wykonanie procedury Call For Fire w warunkach nocnych.

Brak snu, wysoka temperatura, ciągły marsz na orientację, jak również mnogość zadań taktycznych niejednokrotnie wystawiły hart ducha uczestników na wielką próbę. Jednak ambicja, chęć woli walki oraz pokazania samemu sobie, że „dam radę”, nie pozwoliły im na poddanie się i rezygnację z dalszych zmagań.

Zawody użyteczno-bojowe są doskonałym sprawdzianem wyszkolenia, przygotowania kondycyjnego, psychofizycznego oraz umiejętności posługiwania się przydzielonym uzbrojeniem i sprzętem bojowym. Jednakże nie może zabraknąć zaangażowania, charakteru oraz determinacji żołnierzy. Pomimo wyjątkowo wyczerpującej rywalizacji, walczącym zespołom tych cech nie zabrakło. Zwycięski puchar wzniósł zespół 31 Batalionu Lekkiej Piechoty z Rzeszowa wyprzedzając ekipę z Niska.

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
K Autor komentarza: Krystian PropolaTreść komentarza: Dziękuję, że jest Pan naszym czytelnikiem i za Pańską uwagę. Niestety nie zostanie ona uwzględniona. Pozdrawiam serdecznie, na szczęście dziś już chłodniej :)Data dodania komentarza: 4.07.2025, 10:37Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: HenTreść komentarza: Wszedłem tu tylko po to, żeby napisać, że nikogo to nie interesuje, panie doktorze Propola. Proszę się zająć tematami miasta, a nie tematami żydowskimi. Pozdrowienia gorące, bo dziś 30 stopniData dodania komentarza: 3.07.2025, 09:53Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: lózakTreść komentarza: bo fachowcy z pisu nie wiedzieli co to jest. Oni się znają na węglu i wodzie świeconejData dodania komentarza: 30.06.2025, 19:41Źródło komentarza: PiS zrzekł się praw do cennych złóż na Grenlandii? Gawlik ujawnia i pytaAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: dzieci sie nie robi a jak cos to wszystkie chcą rodzic w Rzeszowie a potem płacz że oddział zamykają. Tak samo jest ze szkołami, wożą dzieci do miasta a potem płaczą że szkołe na wsi zamykają. Mamy płacić za puste sale?Data dodania komentarza: 26.06.2025, 06:42Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia RazemAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Karygodne działania, a raczej brak działań, rządu. Wycierają sobie gęby byciem prorodzinnym, a zabierają nam podstawowe prawo do bezpieczeństwa.Data dodania komentarza: 21.06.2025, 14:33Źródło komentarza: Co z porodówką w Lesku? Do walki dołącza Partia RazemAutor komentarza: staszekTreść komentarza: niech zamkną to betoniarnie firma STYROBUD jestem ciekaw dlaczego po zdarzeniu ta pompa była spawana może dalej w użytku nie rozumiem jednego auto po wypadku trafia na parking policyjny a tu jak by ślady zacierać może wczesniej była spawanaData dodania komentarza: 21.06.2025, 11:33Źródło komentarza: Wypadek na budowie na Kwiatkowskiego. Pracownika przygniotło ramie pompogruszki! [Aktualizacja]
Reklama
Reklama
Reklama