Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaMaciechowska Nails Academy
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Nie tylko Polacy wpadli w niebezpieczne sidła franka

Podziel się
Oceń

Modę na kredyty frankowe zapoczątkowali w Europie 30 lat temu Austriacy. Finansowali w ten sposób nie tylko zakup domu czy mieszkania, ale też inne bieżące wydatki. Przez lata szwajcarska waluta wydawała się wyjątkowo stabilna, a niskie oprocentowanie pozwalało utrzymać niską ratę. Oczywiście, do czasu. Kryzys roku 2008 i jego następstwa wiele zmienił.
  • Źródło: PAP MediaRoom
Kredyty mieszkaniowe w obcych walutach nie są niczym nowym na europejskim rynku. Tego typu finansowanie oferowano już na przełomie lat 80. i 90. XX wieku w słonecznej Italii, a także w Skandynawii. Jednak to Austriacy zapoczątkowali prawdziwą modę na kredyty frankowe.

Na początku lat 90. ubiegłego wieku, część mieszkańców zachodniej części Austrii, zaczęła wyjeżdżać do pracy w sąsiedniej Szwajcarii. Tam Austriacy odkryli, że można dostać niskooprocentowany kredyt we franku szwajcarskim. Pożyczki w szylingu austriackim były znacznie wyżej oprocentowane, a przez to mniej atrakcyjne. Za frankowe kredyty Austriacy kupowali nie tylko nieruchomości i samochody, ale typowe dobra konsumpcyjne, takie jak np. sprzęt domowy.

- Niższe raty we franku szwajcarskim były na tyle atrakcyjne, że w marcu 1998 roku zadłużenie Austriaków w tej walucie opiewało już na 17 miliardów franków, natomiast w grudniu 2002 roku kwota ta wynosiła 45 miliardów - mówi mecenas Anna Lengiewicz, założycielka kancelarii LWB, współpracującej z Odzyskaj swoje pieniądze
z kredytów frankowych i polisolokat.
w sprawach frankowiczów.

Wprowadzenie euro (1 stycznia 2002 roku) jedynie zwiększyło apetyt Austriaków na kredyty frankowe. Jak wynika z opublikowanego w 2009 roku przez Szwajcarski Bank Centralny raportu, w 2007 roku kwota ich zadłużenia we frankach wynosiła już 84 miliardy.

Jeśli chodzi o strefę euro, równie szybko i równie mocno kredyty frankowe pokochali Niemcy, którzy podobnie często co osobiste potrzeby, finansowali za ich pomocą działalność biznesową. W 1998 roku wartość ich zobowiązań we franku szwajcarskim wynosiła 21 miliardów, natomiast cztery lata później - 64 miliardy.

- Do 2007 roku kredyty frankowe były już popularne nie tylko w krajach, gdzie walutą było euro, m.in. w Austrii, Niemczech czy Grecji, ale też w państwach, które nie należały do Eurolandu. Przełomowym momentem w tej kwestii było rozszerzenie Unii Europejskiej w maju 2004 roku - mówi mecenas Anna Lengiewicz.

I tak na przykład, w marcu 2003 roku Węgrzy byli zadłużeni na 1,2 miliarda franków, zaś we wrześniu 2007 roku już na 32,6 miliarda. Dane z lutego 2008 roku dowodzą jednoznaczne, że blisko 60 proc. wszystkich kredytów, które obciążyły węgierskie gospodarstwa domowe, zaciągnięto w szwajcarskiej walucie. Mniej więcej połowę z nich stanowiły hipoteki mieszkaniowe.

W innych krajach pozostających poza strefą euro, w tym w Polsce, było podobnie. W marcu 2004 roku Polacy byli zadłużeni we franku na kwotę 6,1 miliarda (powoli rozkręcał się boom na mieszkania), natomiast jesienią trzy lata później to zadłużenie wynosiło już 30,9 miliarda. W tym czasie blisko 90 proc. kredytów udzielanych we frankach stanowiły kredyty hipoteczne.

W roku 2008, kiedy pękła bańka na rynku nieruchomości i pojawiło się widmo kryzysu, w Austrii bardzo szybko zorientowano się, że kredyty we szwajcarskiej walucie mogą być niebezpieczne.

- Zakazano wtedy ich udzielania. Z powodu nadchodzącego kryzysu obawiano się wzrostu niewypłacalności kredytobiorców, co miałoby negatywne skutki na płynność finansową austriackich banków - mówi mecenas Anna Lengiewicz. (Mimo zakazu, problem nie zniknął, bo kredyty frankowe były długoterminowe i jeszcze w 2015 roku 150 tys. austriackich rodzin miało dług w szwajcarskiej walucie).

Problem z potencjalnie niewypłacalnymi kredytobiorcami oraz pękającą bańką spekulacyjną na rynku nieruchomości pojawił się też w kolejnych krajach, takich jak Węgry, Chorwacja czy Rumunia. Na Węgrzech proces przewalutowania tych kredytów uregulowano jednak prawnie - w marcu 2015 roku doszło tam do automatycznego przewalutowania kredytów hipotecznych na forinta. Z kolei przewalutowanie kredytów frankowych w Chorwacji odbyło się we wrześniu tego samego roku i polegało na zamianie waluty kredytu na euro lub na kunę.

Najwięcej problemów z zadłużeniem w szwajcarskiej walucie mają Rumunii. W październiku 2016 roku podjęto próbę przewalutowania zobowiązań frankowych na leja rumuńskiego po kursie obowiązującym w momencie udzielenia kredytu. Jednak kilka miesięcy później, w lutym 2017 roku Sąd Najwyższy Rumunii uznał przepisy regulujące takie przekształcenie za niezgodne z konstytucją.

Tekst powstał w ramach cyklu "Kłopoty z kredytami frankowymi i jak je rozwiązać".

Chcesz opowiedzieć nam o swoich problemach z kredytem frankowym? Napisz: [email protected]

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: maxTreść komentarza: Fake news? A może to się powoli już dzieje poza naszymi oczami i uszami bo jako społeczeństwo tego bajzlu dostajemy tylko te wiadomości na które pozwoli władza mediom. Ukraińców jest w samym Rzeszowie plus minus około 1/3 mieszkańców Rzeszowa, całe osiedla aż kipią od Banderowskiej swołoczy, ktoś na to pozwolił i dał zielone światło. Nie był tak bardzo przekonany czy to Fake.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 12:32Źródło komentarza: Tusk chce oddać Ukrainie Podkarpacie i Lubelszczyznę? Uwaga na fake news!Autor komentarza: maxTreść komentarza: Eko oszołomy !Data dodania komentarza: 1.08.2025, 12:26Źródło komentarza: Rzeszów nadal dba o środowisko. Nowa umowa na odbiór elektroodpadówAutor komentarza: gośćTreść komentarza: trudno się z tobą nie zgodzić , wszyscy rządzący obiecywali a część z nich nawet przyzwalała na takie bezprawie , miło patrzeć jak angole siedzą 3-5 metrów od lini bez zasieków , my idziemy w stronę Francuzów bardziej (Marsylia np.)Data dodania komentarza: 27.07.2025, 09:04Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak to fajnie widzieć policjantów z kilku jednostek pozakarpackich na meczu. Obstawione, pojazdy zaparkowane, zaświecone, włączone silniki pojazdów na postoju. Przykro widzieć kiboli prowadzonych obstawą, żeby ulicy Hetmańskiej nie roz..jumali. Przykro widzieć brak kibiców, kibolstwo się rozbestwiło niemożebnie. Dlaczego swoimi podatkami płacę na bydło? Wypuścić na miasto, roz..ą pół wsi, to się nauczą włodarze - nie umiecie, to grajcie w Anglii. policja jest potrzebna na codzień, na drogach, nie na stadionach. Taką mamy RP od prawie 40 lat.Data dodania komentarza: 26.07.2025, 23:22Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: JanosikTreść komentarza: Nareszcie ,Talib pisowski beknieData dodania komentarza: 26.07.2025, 15:51Źródło komentarza: Sejm za postawieniem przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja ŚwirskiegoAutor komentarza: lózakTreść komentarza: zrobili na wsi kanalizację i buraki myślą że to leci od razu do rzekiData dodania komentarza: 23.07.2025, 11:37Źródło komentarza: Ziemniaki w kanalizacji i inne absurdy. ZUK w Hyżnem apeluje: "To nie śmietnik!"
Reklama
Reklama
Reklama