Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów

Dziwne telefony do mieszkańców Bratkowic o odczyt licznika prądu. PGE: możliwe oszustwo

Podziel się
Oceń

Od kilku tygodni mieszkańcy Bratkowic w gm. Świlcza otrzymują podejrzane telefony, w których proszeni są o podanie odczytów stanu licznika PGE. Dostawca prądu ostrzega przed możliwością oszustwa.
Dziwne telefony do mieszkańców Bratkowic o odczyt licznika prądu. PGE: możliwe oszustwo

Źródło: Shutterstock

Do naszej redakcji zgłosiło się kilkunastu mieszkańców Bratkowic w gminie Świlcza, do których dostawcą energii jest PGE Dystrybucja s.a.

Zaniepokoił ich fakt, że od kilkunastu dni odbierają oni telefony od kobiety, przedstawiającej się jako "działającej w imieniu PGE", z prośbą o podanie aktualnego stanu licznika. Jak przekazali nam mieszkańcy, argumentem takiego działania jest "choroba inkasenta", który do tej pory odczytywał liczniki.

Mieszkańcy Bratkowic zwracają uwagę, że celem weryfikacji podają swoje dane osobowe: imię i nazwisko, adres punktu poboru energii, a w niektórych przypadkach datę urodzenia lub PESEL. Niestety są osoby, które podczas rozmowy ujawniły swoje dane. Inni zaś dostrzegli potencjalne oszustwo i sprawę zgłosili na policję. 

PGE ostrzega: możliwe oszustwo

O odniesienie się do tej kwestii poprosiliśmy spółkę PGE. Jej rzecznik Łukasz Boczar przekazał, że "działania (opisane wcześniej - przyp. redakcja) nie były zlecone przez PGE Dystrybucja, co może  świadczyć o próbie podszywania się pod przedstawiciela firmy"

- Pracownicy PGE Dystrybucja nie kontaktują się telefonicznie z klientami spółki w celu uzyskania informacji dotyczących stanu licznika energii elektrycznej, jak również nie pytają o dane wrażliwe odbiorców - przekazał Boczar. PGE zauważa też, że odczyty liczników dokonywane są cyklicznie przez pracowników PGE Dystrybucja w domach i mieszkaniach Klientów. Jeżeli pracownicy nie zastaną odbiorcy, pozostawiają kartę, na której sam dokonuje zapisu stanu licznika i podaje go (telefonicznie lub pocztą) do właściwego rejonu energetycznego.

Czy mogło dojść do oszustwa? - Na wskazanym terenie w miejscowości Bratkowice odczytów liczników na zlecenie PGE Dystrybucja dokonują pracownicy firmy zewnętrznej. - Zobligowaliśmy naszego podwykonawcę do niezwłocznej weryfikacji przedstawionej sprawy. Dotychczas uzyskaliśmy informację telefoniczną, że pracownik firmy zewnętrznej w dniach od 8 do 15 listopada br. nie podejmował prób pozyskania danych pomiarowych telefonicznie, a tym bardziej nie prosił o podanie danych wrażliwych tj. nr PESEL - informuje Łukasz Boczar, rzecznik PGE Dystrybucja, oddział w Rzeszowie.

Pracownicy PGE Dystrybucja mogą kontaktować się z klientami w związku z pracami eksploatacyjnymi związanymi ze sprawdzaniem, wymianą lub odczytem liczników energii elektrycznej. W takiej sytuacji pracownika PGE Dystrybucja można zidentyfikować po posiadanej legitymacji służbowej ze zdjęciem, logo PGE Dystrybucja i numerem, którą jest zobowiązany okazać na życzenie Klienta. W razie wątpliwości odbiorca może sprawdzić, czy kontroler jest faktycznie pracownikiem PGE – dzwoniąc do Punktu Obsługi Klienta i podając dane osobowe oraz nr legitymacji pracownika.

Wskazania  licznika można również podawać za pomocą:

·         tel.: (17) 749 7000

·         e-mail: [email protected]

·         osobiście w POKD: Rejon Energetyczny Rzeszów, 35-065 Rzeszów, ul. 8-go Marca 4

·         na nr telefonu, pozostawiony na Firmowym Zawiadomieniu przez inkasenta, który nie zastał odbiorcy.

Sprawdź fakturę VAT za prąd

Oczekując na odpowiedź z PGE, otrzymaliśmy informację od mieszkańców Bratkowic, że do kilku z nich dotarły już faktury VAT za energię elektryczną. Tutaj warto jednak sprawdzić, czy dane nadawcy są poprawne. W pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy potencjalni oszuści nie ukradli danych osobowych odbiorców i nie wystawili fałszywych rachunków do zapłaty, skrupulatnie podszywając się pod dostawcę energii. 

W pierwszej kolejności należy udać się do Biura Obsługi Klienta PGE przy ul. 8 marca w Rzeszowie lub zadzwonić na infolinię pod numerem 42 222 22 22 i zweryfikować autentyczność dokumentu. Znane są przypadki, gdzie oszuści, wykorzystując znane szablony faktur, poprzez podmianę rachunku bankowego do wpłaty pieniędzy, wprowadzają w błąd płatników. W skrócie klient, myśląc, że opłaca rachunek za prąd, wysyła pieniądze oszustom. 

Przypomnijmy, że we wrześniu br. redakcja Halo Rzeszów przeprowadziła szkolenia dla uczniów z klas IV-VIII na terenie gm. Świlcza. Udowodniliśmy uczniom, jakie zagrożenia czekają na nich w Internecie. Wśród nich są właśnie oszustwa nazywane phishingiem.

Wiadomości phishingowe są tak przygotowywane przez cyberprzestępców, aby wyglądały na autentyczne, ale w rzeczywistości są fałszywe. Mogą próbować skłonić Cię do ujawnienia poufnych informacji, zawierać link do strony internetowej rozprzestrzeniającej szkodliwe oprogramowanie (często przestępcy używają podobnych do autentycznych nazw witryn) lub mieć zainfekowany załącznik.  

Szczególnym rodzajem phishingu – zdecydowanie bardziej niebezpiecznym – jest tzw. spear-phishing, czyli ukierunkowany na KONKRETNEGO adresata atak, mający na celu wywarcie określonego wpływu lub wymuszenie działania w stosunku do odbiorcy. Przestępcy mogą podszywać się pod naszych partnerów biznesowych, z którymi współpracujmy, a wiadomość może być spersonalizowana, tzn. bezpośrednio odwoływać się do naszych relacji. Taki typ ataku jest często poprzedzony dokładnym rozpoznaniem przez atakującego naszej firmy, urzędu lub dostępnych o nas danych w mediach społecznościowych. 

PRZECZYTAJ TEŻ:


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lózakTreść komentarza: 20 zł łapówki? Wstyd taką kwotę braćData dodania komentarza: 18.09.2025, 09:46Źródło komentarza: Lekarz z Ropczyc przyjmował łapówki, usłyszał ponad 500 zarzutówAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Najgorsze jest to że oni kiedyś dorosną i zaczną rządzić....Data dodania komentarza: 18.09.2025, 09:45Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: KlausTreść komentarza: Tu nie ma rosyjskiej narracji! To Banderowskie prowokacje by wciągnąć NATO i Polskę do nie naszej wojny!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 12:04Źródło komentarza: Raport po ataku dronów: 60 proc. komentarzy w sieci powiela rosyjską narracjęAutor komentarza: OjciecTreść komentarza: Dobre dobre! Młode pokolenie ! A co ono reprezentuje? Zboczenia, używki wszelkiej maści, rozwiązłość seksualna do dewiacji włącznie, tępota intelektualna. Wizytówka jak nic! Tragedia i dramat!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 12:02Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: PiotrRZTreść komentarza: Ludzie wolą jeździć autem bo bilety MPK sa bardzo drogie, od tego zacznijcie zamiast bezsensownych artykułówData dodania komentarza: 13.09.2025, 17:50Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak się ktoś zajmie dojazdem np. z Racławówki do Rzeszowa na 6 rano, potem powrotem od 14:00 do 19:00, to zastanowię się nad przejściem na ZTM, tylko czemu jeszcze MPK mam po drodze? Po co dwóch prezesów do tego samego? A najlepszy jest MKS. Nie potraficie się dogadać co do jednej firmy? Rzeszowscy obywatele jeżdżą za darmo, MKS bierze słono, ZTM jak widać nie ma właściwego wpływu na zarząd miasta i ościenne gminy. Panie Burmistrz Boguchwały, może coś porobić z tematem należy, a Halo Rzeszów może zapyta Pana rządzącego i napisze.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 20:23Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w Rzeszowie
Reklama
Reklama
Reklama