Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Rzeszów. Dostał 250 zł mandatu za brak biletu, chociaż bilet posiadał

Podziel się
Oceń

Nastolatek, korzystający ze wspólnego biletu Polregio i Zarządu Transportu Miejskiego dostał w środę (28.02.) mandat za... brak biletu. Grzywna nie mała, bowiem wynosząca aż 250 zł.

Od czasu do czasu pasażerowie rzeszowskiej komunikacji miejskiej alarmują media o ich zdaniem niewłaściwym, niewyrozumiałym podejściu kontrolerów Zarządu transportu Miejskiego do nich. Niekiedy podróżni dostają mandaty za brak biletu, bowiem nie działał biletomat w autobusie lub na przystanku czy zacięła się aplikacja do internetowego zakupu. Owszem są też przypadki, kiedy pasażer jedzie świadomie na gapę, które często kończą się szarpaniną, groźbami, a nawet atakami na kontrolerów. 

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Miał ważny bilet, a musi zapłacić mandat

W środę do redakcji Halo Rzeszów zgłosił się pan Krzysztof, którego syn uczęszcza do jednej z rzeszowskich szkół średnich. Na lekcje dojeżdża najpierw pociągiem Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej Polregio, a następnie przesiada się w miejski autobus. W tym celu od kilku lat funkcjonuje zintegrowany bilet miesięczny dla obu przewoźników. Podróżny może go kupić przez stronę internetową obu przewoźników, przy czym w przypadku ZTM bilet zapisywany jest na Rzeszowskiej Karcie Miejskiej, a w przypadku Polregio bilet przychodzi na e-maila. 

 - Dziś syn, jadąc do szkoły dostał mandat za jazdę z ważnym biletem - zaalarmował nas pan Krzysztof. -  Bilet kupowany jest od września ubiegłego roku w niezmiennej formie elektronicznej, za pośrednictwem strony internetowej. Bilet otrzymuję na e-maila w wersji elektronicznej PDF, a następnie przekazuję go do syna. Ojciec nastolatka przekazał także, że kontrola ważności tego biletu odbywała się jak dotąd za pomocą umieszczonego na nim kodu QR. 

Tak, zdaniem pana Krzysztofa, było do dzisiaj. - W środę syn otrzymał mandat 250 zł za nieważny bilet podczas kontroli w autobusie linii 59. Zdaniem kontrolera pokazał on nieważny bilet, ponieważ ten był w formie zdjęcia ekranu wersji elektronicznej, a nie wersji mobilnej na aplikacji Polregio - tłumaczy. - Czym różni się bilet w aplikacji od zdjęcia dokumentu PDF? Nie wiem, bowiem wszystkie potrzebne dane zapisane są w kodzie QR, który i tu i tu jest identyczny - wyjaśnia dalej. 

Skrupulatność, skrupulatnością, a gdzie wyrozumiałość?

 - Pasażer podczas kontroli ma obowiązek okazać ważny bilet, w formie, w jakiej został zakupiony. Emiterem biletów łączonych Pociąg+ Autobus jest Polregio S.A.  W autobusach komunikacji miejskiej w Rzeszowie pasażer obowiązany jest okazać bilet w formie wydruku papierowego, bilet w aplikacji na telefonie komórkowym, bilet w postaci dokumentu w formacie PDF - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy ZTM w Rzeszowie. Organizator miejskiego transportu przekazał także, że powodem uznania biletu za nieważny było pokazanie zdjęcia biletu, a nie otwarcie pliku PDF. 

- Z informacji które posiadamy, pasażer, o którym mowa okazał jedynie zdjęcie biletu. Kontrolerzy biletów w komunikacji miejskiej w Rzeszowie nie uznają zdjęć biletów jako ważnych. Zdjęcie biletu nie jest nośnikiem biletu ani samym biletem. Tak samo jak zdjęcie żadnego dokumentu nie jest w Polsce respektowane, a w prawie przewozowym dokumentem uprawniającym do przejazdów komunikacją miejską jest bilet, a nie jego zdjęcie - tłumaczy Chodnicki. - Jeżeli pasażer okazałby bilet w jeden z ww. form, nie otrzymałby wezwania do zapłaty - przekazał rzecznik ZTM.  

Co ciekawe pan Krzysztof przekazał, że "kontrole odbywały się do tej pory zawsze bez problemu i  syn zawsze miał bilet w tej samej postaci, na trasie z centrum Rzeszowa do okolic ulicy Matuszczaka, gdzie uczęszcza do szkoły i z powrotem". 

Nasuwa się pytanie, dlaczego zabrakło zwykłej, uczciwej wyrozumiałości, kiedy kontroler wiedział, że bilet był zakupiony? - Działanie ZTM w Rzeszowie jest zgodne z prawem, co tym samym nie obciąża nas w żaden sposób wizerunkowo - komentuje Maciej Chłodnicki. 

Każdy pasażer ma prawo złożyć odwołanie od wystawionego wezwania do zapłaty, które zostaje wtedy powtórnie weryfikowane.

Pytanie o postępowanie w zgłoszonej przez Czytelnika sprawie wysłaliśmy także do regionalnego rzecznika Polregio. Czekamy na odpowiedź.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama