Na 1 listopada cmentarze na Pobitnem i Wilkowyja w Rzeszowie przeważnie tętniły życiem - zupełnie inaczej było dzisiaj. A jest to spowodowane decyzją Premiera Mateusz Morawiecki, który w ostatni piątek podjął decyzję o zamknięciu wszystkich cmentarzy w Polsce. W stolicy Podkarpaciu zakazu tego pilnowała Straż Miejska.
Rzeszowianie jednak dzielnie wspierali lokalnych sprzedawców handlujących zniczami. Chryzantemy były sprzedawane nawet po 10 zł.
- Dzięki pomocy mieszkańcom radzimy sobie. Na żadną pomoc nie doczekaliśmy się ze strony rządu, który chciał odkupić nasze towary jedynie za 2 zł za sztukę. To są śmieszne pieniądze. Ta kwota nie wystarczy nawet na zwrot kosztów za doniczkę i ziemię - mówi nam jeden ze sprzedawców na Hali Targowej.
Dziś na Hali targowej można było kupić chryzantemy już za 10 zł. Sprzedawcy zapowiadają, że będą stali z chryzantemami i zniczami jeszcze kilka dni. Maja nadzieje, że ludzie kupią ich produkty, chociaż po kosztach produkcji.
Rzeszowianie wspierają lokalny handel
Na 1 i 2 listopada rzeszowskie cmentarze pozostały zamknięte. Jednak nie przeszkodziło to mieszkańcom we wspieraniu lokalnych sprzedawców, handlujących zniczami i chryzantemami.
- 01.11.2020 18:10
- Źródło: materiały własne
Powiązane galerie zdjęć:
Reklama
Reklama
Reklama















![Mikołajki w gminie Świlcza 2025 [FOTORELACJA] Mikołajki w gminie Świlcza 2025 [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/12/06/sm-16x9-mikolajki-w-gminie-swilcza-2025-fotorelacja-1765017263-0.jpg)
![Śmietanka Towarzyska: Między językami a wartościami [FOTORELACJA] Śmietanka Towarzyska: Między językami a wartościami [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/11/21/sm-16x9-smietanka-towarzyska-miedzy-jezykami-a-wartosciami-fotorelacja-1763755175-0.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze