Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów

Rzeszów. W listopadzie rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksia

Podziel się
Oceń

14 listopada ma się rozpocząć proces odwoławczy ws. zabójstwa półrocznego Maksymiliana. Toczyć się on będzie przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie; Sąd Najwyższy nie zgodził się bowiem na przekazanie sprawy do innego sądu - dowiedziała się PAP w SA w Rzeszowie.
Rzeszów. W listopadzie rozprawa apelacyjna ws. zabójstwa półrocznego Maksia

Źródło: archiwum

Za zabójstwo sześciomiesięcznego Maksymiliana i znęcania się nad nim i nad jego, wówczas dwuipółletnią, siostrą Leną na dożywotnie więzienie został nieprawomocnie skazany obecnie 47-letni znajomy rodziców dzieci - Grzegorz B. Taki wyrok wydał w październiku 2023 r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie. Z kolei matkę dzieci, 31-letnią Karinę B., skazał na 10 lat więzienia za pomocnictwo w popełnianiu tych przestępstw i znęcanie się nad córką.

Od tego wyroku obrona i oskarżenie odwołały się do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Ten jednak wniósł do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy do innego sądu apelacyjnego. Chodzi o to, że w rzeszowskim sądzie apelacyjnym zdecydowana większość to tzw. neosędziowie. To z kolei daje podstawy stronom do składania kasacji do Sądu Najwyższego i w konsekwencji wyroki są uchylane i sprawy wracają do ponownego rozpoznania.

Jak dowiedziała się PAP w biurze prasowym SA w Rzeszowie, aby zapobiec takiej sytuacji, z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości SA w Rzeszowie zwrócił się SN o przekazanie sprawy do innego sądu. Ten jednak się nie zgodził.

"Sąd Najwyższy odpowiedział, żeby (rzeszowski sąd apelacyjny - PAP) wylosował skład orzekający i zawiadomił o wylosowanym składzie strony postępowania. Jeżeli strony będą mieć zastrzeżenia to mogą złożyć odpowiedni wniosek w tej sprawie" – dowiedziała się w piątek PAP w biurze prasowym SA w Rzeszowie.

Wówczas zostanie wyznaczony inny sędzia.

Do sprawy dotyczącej zabójstwa Maksymiliana został wylosowany pięcioosobowy skład orzekający. Jak ustaliła PAP, do tej pory nie wpłynęło żadne zastrzeżenie.

O sprawie zabójstwa chłopczyka było głośno w lipcu 2017 r. Wówczas półroczny Maksymilian z licznymi obrażeniami ciała w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie zmarł. Do szpitala trafiła także jego siostra Lena, u której policjanci zauważyli obrażenia.

W związku ze sprawą zatrzymano rodziców dzieci, a także ich znajomego Grzegorza B. Rodzice dzieci nie mieszkali razem. Mąż wyprowadził się z domu kilka tygodni wcześniej. Rodzina miała założoną niebieską kartę.

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie postawiła Grzegorzowi B. zarzuty zabójstwa chłopczyka i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad jego siostrą. Matka najpierw usłyszała zarzut zabójstwa dziecka. Później pojawiły się nowe dowody i sytuacja się zmieniła. Kobieta otrzymała wówczas status świadka w sprawie. Podobnie jak ojciec dzieci.

Śledztwo zostało przekazane do prokuratury w Lublinie. W lutym 2018 r. postawiła ona matce dzieci zarzuty pomocnictwa Grzegorzowi B. w popełnianiu przestępstw. Prokurator zarzucił jej też znęcanie się nad córką. Karina B. miała zwracać się do niej słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, szarpać ją i ją zaniedbywać.

Ponadto – według prokuratury – mimo że dziewczynka była chora matka nie zaprowadziła jej do lekarza. Przez to dziewczynka zachorowała na ciężkie zapalenie oskrzeli.

Proces w tej sprawie rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie w styczniu 2019 r. Toczył się przy drzwiach zamkniętych. W październiku 2023 r. sąd skazał nieprawomocnie Grzegorza B. na dożywocie, a matkę dzieci na 10 lat więzienia.

Ponadto Grzegorz B. miał zapłacić na rzecz Leny 10 tys. zł zadośćuczynienia i 8 tys. zł nawiązki na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a matka Leny 8 tys. zł zadośćuczynienia i 6 tys. zł nawiązki na fundusz.

Od tego wyroku apelację złożyły obrona i oskarżenie. Obrońca Grzegorza B. wniósł o uniewinnienie swojego klienta lub złagodzenia wyroku albo uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. O uniewinnienie lub uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wniósł też obrońca Kariny B.

Z kolei prokurator wniósł m.in. o wymierzenie Karinie B. surowszej kary 15 lat pozbawienia wolności. 

(PAP)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lózakTreść komentarza: marka zobowiązuje...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 13:36Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karneAutor komentarza: lózakTreść komentarza: Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:43Źródło komentarza: Bieszczady bliżej ekspresówki. Droga krajowa nr 28 Długie-Sanok będzie rozbudowanaAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Wąski, masz łeb. Niepodległość to brak uzależnienia od kogokolwiek, suwerenność to takie samo rozumienie prawa dla każdego obywatela. Tak rozumiem. Rozumiem też, że po referendum akcesyjnym większość narodu opowiedziała się za wejściem do UE. Wybieramy takich jakich mamy na talerzu, wybór między dżumą a cholerą, albo syfilisem jest jak wiadomo wszystkim.Data dodania komentarza: 16.11.2025, 16:03Źródło komentarza: Obchody Święta Niepodległości w Rzeszowie. Początek już w piątekAutor komentarza: mieszkaniec okolicyTreść komentarza: Są moze jakieś plany ktrędy pobiegnie droga Długie – SanokData dodania komentarza: 16.11.2025, 14:52Źródło komentarza: Bieszczady bliżej ekspresówki. Droga krajowa nr 28 Długie-Sanok będzie rozbudowanaAutor komentarza: krisTreść komentarza: Jedna wielka ściema w polskim stylu, nie ma to nic wspólnego z Czarnym Piątkiem który funkcjonuje na zachodzie Europy.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 17:33Źródło komentarza: Raport: dwie trzecie klientów ma zamiar skorzystać ze sklepowych promocji w black fridayAutor komentarza: rzeszowiakTreść komentarza: Jeszcze mu mało! na podwyżkę trzeba zasłużyć, nie wystarczy "byĆ"!Data dodania komentarza: 15.11.2025, 07:36Źródło komentarza: Prezydent Konrad Fijołek bez podwyżki; na maksymalne wynagrodzenie nie zgodzili się radni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama