Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Rzeszów po raz kolejny rozpalił „Płomień solidarności” z walczącą Ukrainą

Podziel się
Oceń

Koncert fortepianowy ukraińskiego artysty, pokaz nagradzanego dokumentu „Przechwycone”, wystawa zdjęć pokazujących skutki wojny, rozpalenie ogniska „Płomień solidarności” to niektóre z wydarzeń, jakie od soboty do poniedziałku odbywały się będą w Rzeszowie jako wyraz solidarności z walczącą Ukrainą.
płomień solidarności Rzeszów

Autor: Filip Łagowski / Halo Rzeszów

Rzeszów jako miasto-ratownik po raz kolejny okazało wsparcie walczącej o niepodległość Ukrainie, wzniecając symboliczny "Płomień solidarności". Od soboty (22 lutego) w przestrzeni Rzeszowa zagościł cykl wydarzeń, który miał na celu wyrażenie solidarności z zaatakowanym przez Rosjan narodem ukraińskim” – powiedział pomysłodawca Maciej Staszewski prezes stowarzyszenia ArtCity.

Podobne wydarzenia odbywają się w stolicy Podkarpacia od lutego 2023 roku. Wtedy właśnie Staszewski zainicjował akcję „Płomień solidarności”. Było to rozpalenie ognia będącego wyrazem wsparcia i symboliczne przekazanie go - za pomocą streamingu online - dalej, w inne miejsca.

Tegoroczny „Płomień solidarności” łączył wiele wydarzeń tematycznych, które od soboty do poniedziałku odbywały się będą w Rzeszowie.

Cykl wydarzeń rozpoczął się w sobotnie przedpołudnie panelem debat tematycznych na Uniwersytecie Rzeszowskim (debaty kontynuowane były także w niedzielę 23. lutego). Jednocześnie, w pomieszczeniach, gdzie odbywały się debaty, zaprezentowana została wystawa fotografii „Twarze wojny”, dokumentujących wydarzenia przy froncie i skutki wojny. Zdjęcia wykonali ukraińscy fotografowie Vlada i Konstantyn Liberov, którzy przez rok, od pierwszych dni inwazji, towarzyszyli żołnierzom, odwiedzali zrujnowane miasta i spalone wsie. Niektóre z fotografii zostały zaprezentowane na wystawie plenerowej w rynku.

Wieczorem zaś odbył się koncert fortepianowy Denisa Burdejnego, pochodzącego z Winnicy (centralna Ukraina) pianisty, laureata wielu nagród i wyróżnień w konkursach, m.in. pierwszej nagrody IV Międzynarodowego Instrumentalnego Konkursu imienia I. J. Paderewskiego.

W niedzielę w programie wydarzeń znalazł się pokaz najgłośniejszego ukraińskiego dokumentu roku pt.: „Przechwycone”, nagrodzonego m.in. na Berlinale, Krakowskim Festiwalu Filmowym oraz Festiwalu Watch Docs.

Jego warstwę dźwiękową tworzą wyłącznie, przechwycone przez ukraiński wywiad, telefoniczne rozmowy rosyjskich żołnierzy, dzwoniących z frontu do rodzin i relacjonujących im swoje wojenne przeżycia. Ukazują one zupełnie inny obraz wojny, niż kremlowska propaganda. Nagrania rozmów zestawione są z dokumentacją zniszczeń i zbrodni wojennych.

Punktem kulminacyjnym cyklu wydarzeń było rozpalenie w poniedziałek (24 lutego) nad ranem „Płomienia solidarności”. Ognisko zapłonęło po raz trzeci, podobnie jak w minionych latach, na rzeszowskiej Żwirowni o godz. 4 czasu polskiego, (godz. 5 czasu wschodnioeuropejskiego), czyli w dokładną godzinę rozpoczęcia rosyjskiego ataku.

„Płomień rozbłysnął w licznych miejscach w Polsce, Europie, jak i na innych kontynentach. Transmisja online z tego wydarzenia obiegła wszystkie włączone w akcję miejsca, także te w Ukrainie” – zaznaczył Staszewski.

Natomiast o godz. 17 w poniedziałek, przy Fontannie Multimedialnej w Rzeszowie, powstał łańcuch poświęcony pamięci poległych i zaginionych na wojnie. Uformowały go osoby, które stały w szeregu ze świecami i zniczami. W czasie uroczystości uczestnicy minutą ciszy uczcili pamięć wszystkich ofiar agresji oraz odśpiewali hymn Ukrainy i ukraińskie pieśni.

Trzydniowy cykl wydarzeń został zakończony na rzeszowskim Rynku manifestacja solidarności, po której odbyły się jeszcze występy ukraińskich artystów.

„W poniedziałek, 24 lutego, miną już trzy lata od rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej wojny przeciwko Ukrainie. Wojny, w której napastnik nie przestrzega żadnych zasad.(…). A my, w bezpiecznej części Europy, coraz szybciej i coraz chętniej pozwalamy sobie na niepamięć. 24 lutego to dzień, w którym o tym przypomnimy” – zaznaczył Staszewski.

W organizację wydarzeń, oprócz stowarzyszenia ArtCity, włączyły się także: Ukraiński Dom w Rzeszowie, KOD Podkarpackie, Fundacja Centrum Współpracy Międzynarodowej Germanitas, Spółdzielnia Socjalna Polifonia Project, Fundacja Welcome Rzeszów, Fundacja Folkowisko, portal Mapuj Pomoc, Fundacja Orzesz, Akcja Demokracja oraz Polsko-Ukraińska Fundacja imienia Ignacego Jana Paderewskiego.

Inicjatywę wsparł Urząd Miasta Rzeszowa, Uniwersytet Rzeszowski i Galeria Fotografii Miasta Rzeszowa.(PAP)

 

api/ js/

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

Trump 04.03.2025 21:13
Donald Trump ! Precz z Ukrainą !

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama
Reklama