Przypomnijmy, że Stal Rzeszów znajduje się obecnie na 12. miejscu w tabeli i nie wygrała żadnego z ostatnich meczów, mimo że runda jesienna napawała kibiców optymizmem.
Przełamać serię
Choć drużynie nie grozi spadek, a awans jest poza zasięgiem, zawodnicy z Rzeszowa będą chcieli zakończyć sezon z honorem i dać radość swoim kibicom. Spotkanie z Polonią to doskonała okazja, by przerwać serię niepowodzeń i pokazać charakter przed własną publicznością.
Pracujemy nad tym, aby podnieść się na finiszu sezonu i pokazać skuteczniejszą grę
- podkreśla trener graczy z Rzeszowa, Marek Zub.
Jak podkreślał podczas konferencji opiekun Biało-Niebieskich, powodem słabszej dyspozycji jego podopiecznych są różne czynniki - począwszy od kartek i kontuzji, a skończywszy na maturach. Należy bowiem zaznaczyć, iż spora część zawodników Stali Rzeszów jest wciąż bardzo młoda i w dalszym ciągu kontynuuje swoją edukację.
Baraże i śpiący dzik
Polonia z kolei zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli, ostatnie dające prawo gry w barażach o awans do Ekstraklasy. Jednak przewaga ekipy z Konwiktorskiej nad siódmym Górnikiem Łęczna wynosi zaledwie trzy punkty.
To sprawia, że każdy mecz jest dla nich na wagę złota. Drużyna z Warszawy zmaga się jednak nie tylko z rywalami na boisku, ale także z problemami infrastrukturalnymi.
Niedawno klub wystosował dramatyczny apel do władz miasta, domagając się poprawy warunków na stadionie przy ul. Konwiktorskiej 6. W liście do prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, właściciel klubu Grégoire Nitot opisał m.in. sytuację, w której pracownicy klubu znaleźli na murawie stadionu Polonii śpiącego dzika.
Zwracamy się do Państwa w akcie skrajnej desperacji i rozczarowania
– czytamy w liście.
Sobotnie widowisko
Mimo problemów organizacyjnych, Polonia Warszawa będzie faworytem sobotniego spotkania. Stal Rzeszów, grając przed własną publicznością, z pewnością postawi trudne warunki i będzie chciała sprawić niespodziankę. Mecz zapowiada się emocjonująco, a stawką są nie tylko punkty, ale także prestiż i morale obu drużyn.
Kibice mogą spodziewać się zaciętej rywalizacji, w której każda bramka może mieć ogromne znaczenie. Czy Stal Rzeszów przełamie swoją złą passę, czy też gracze Czarnych Koszul umocnią się na pozycji dającej grę w barażach? Odpowiedź poznamy już w sobotę.
Transmisja meczu w TVP Sport.
Napisz komentarz
Komentarze