Zgłoszenie o incydencie odebrał dyżurny rzeszowskiej komendy za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Informację przekazali pracownicy urzędu, zaniepokojeni obecnością pojazdu osobowego na terenie niedostępnym dla ruchu. Jak się okazało, kierowca faktycznie wjechał na parking, ale... po schodach.
Na miejsce wysłano patrol ruchu drogowego. Funkcjonariusze szybko ustalili, co się wydarzyło. Za kierownicą pojazdu siedział 60-letni mieszkaniec Leżajska, który poruszał się al. Piłsudskiego w stronę okrągłej kładki.
Nie znając topografii miasta, zaufał wskazówkom nawigacji. Gdy urządzenie zasugerowało skręt w prawo, mężczyzna posłusznie wykonał manewr – niestety, zamiast wjechać na drogę, wjechał na schody prowadzące bezpośrednio na zamknięty parking.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód nie uszkodził infrastruktury, a kierowca był trzeźwy i zachowywał się spokojnie. Policjanci ukarali go mandatem karnym za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Pracownicy urzędu uruchomili szlaban, umożliwiając mężczyźnie bezpieczny wyjazd.
Napisz komentarz
Komentarze