Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Podkarpaccy terytorialsi ćwiczyli z Podhalańczykami

Podziel się
Oceń

Terytorialsi z 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej brali udział w ćwiczeniu taktycznym z wojskami pk. PUMA-21. Organizatorem szkolenia byli Podhalańczycy, którzy do współdziałania zaangażowali Terytorialsów z Dębicy. W środę pododdziały 21. Brygady Strzelców Podhalańskich prowadziły forsowanie rzeki San w miejscowości Radomyśl nad Sanem.
  • Źródło: Informacja prasowa
Podkarpaccy terytorialsi ćwiczyli z Podhalańczykami

Autor: Paulina Lęcznar

W czasie ćwiczenia żołnierze z 33. Batalionu Lekkiej Piechoty współdziałali z pododdziałem rozpoznawczym na terenie zajętym przez przeciwnika.

Przebieg szkolenia

Terytorialsi z Dębicy wraz z Podhalańczykami rozpoczęli ćwiczenie taktyczne pk. PUMA-21 w niedzielę, 24 października. W pierwszych dniach żołnierze z dębickiego batalionu ubezpieczali stanowisko dowodzenia ćwiczącego batalionu. W kolejnych dniach współdziałali z pododdziałem rozpoznawczym 21. Brygady Strzelców Podhalańskich prowadząc wspólne działania taktyczno - specjalne. Po załamaniu natarcia przeciwnika, w środę 27 października pododdziały zmechanizowane i pancerne Podhalańczyków wykonywały działania kontrofensywne na kierunku Radomyśl - Lipa. Pogoń za przeciwnikiem utrudniła przeszkoda wodna. W nocy z 26 na 27 października żołnierze kompanii rozpoznawczej wspierani przez pododdział żołnierzy z 33. Batalionu Lekkiej Piechoty przeprowadzili rozpoznanie terenu zajętego przez przeciwnika. Skrycie pokonali przeszkodę wodną, a następnie przeszli do zwalczania grup dywersyjnych przeciwnika przygotowując rejon do przejścia wojsk własnych na drugi brzeg.

- Szkolenie z innymi wojskami jest tym, czego nie mamy na co dzień w czasie zajęć rotacyjnych. Mało snu, zimno, ciągła dynamika działań, to oczekiwana forma szkolenia w kooperacji z żołnierzami wojsk operacyjnych. Współdziałanie wyzwala w Terytorialsach duże zaangażowanie i równanie do najlepszych. Prowadzone działania w zakresie rozpoznania, zwalczania grup dywersyjnych wpisują się w nasz zakres odpowiedzialności na czas wojny - powiedział ppor. Paweł Babiarczyk, dowódca ćwiczącego pododdziału z 33. Batalionu Lekkiej Piechoty.

Wczesnym rankiem pododdziały zmechanizowane, pancerne, saperów i przeciwlotnicze przeszły do wykonania forsowania rzeki San. Desantowanie wykonały bojowe wozy piechoty (BWP-1) oraz pływające transportery samobieżne (PTS), które przerzuciły żołnierzy, pojazdy ciężarowe oraz sprzęt przeciwlotniczy na drugą stronę brzegu. Pododdział czołgów wraz z załogami także bez trudu wykonał przeprawę przez wodę.

To nie pierwsze takie szkolenie

Dotychczas Terytorialsi wielokrotnie uczestniczyli w szkoleniu taktycznym z Podhalańczykami oraz z pancerniakami z 10. Brygady Kawalerii Pancernej, które połączone było z pokonywaniem przeszkody wodnej. Forsowanie rzeki San podczas ćwiczenia taktycznego pk. PUMA-21 nie sprawiło im żadnych problemów. Woda uczy pokory, ale przy dobrze zaplanowanym, zorganizowanym i przeprowadzonym ćwiczeniu, jak również dużym zaangażowaniu żołnierzy 21. BSP i 3. PBOT, działanie zostało wysoko ocenione przez dowódcę 21. Brygady Strzelców Podhalańskich gen. bryg. Dariusza Lewandowskiego.

- Wspólne szkolenie to doskonała okazja do sprawdzenia praktycznych umiejętności naszych żołnierzy podczas współdziałania bojowego z wojskami operacyjnymi. Każde szkolenie to niezwykła możliwość do wspólnej wymiany doświadczeń oraz porównania sposobów szkolenia. Ćwiczenia naszych żołnierzy z Podhalańczykami pozwolą na zapoznanie się z przyjętymi przez nich rozwiązaniami organizacyjnymi i szkoleniowym. To dla nas ważny czas móc uczestniczyć w realizacji ćwiczeń taktycznych z wojskami. Dzięki takim ćwiczeniom nie tylko doskonalimy nasz proces szkolenia, ale stawiamy duże kroki w zakresie współpracy z naszym podkarpackim sąsiadem - powiedział płk Michał Małyska, dowódca podkarpackich "Terytorialsów".

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: prorokTreść komentarza: Szkoda że do prezydenta dopiero teraz to dotarło, wcześniej to byli jego braciaData dodania komentarza: 11.07.2025, 09:07Źródło komentarza: Prezydent Duda: Ukraińcy i nasi sojusznicy uważają, że lotnisko w Rzeszowie i nasze autostrady należą im sięAutor komentarza: Anna Marczak Trener KomunikacjiTreść komentarza: Piękny Kobiecy Czas!Data dodania komentarza: 9.07.2025, 13:01Źródło komentarza: Cafe Europa w Pubie Spółdzielczym. Kobiety w Centrum dyskutowały o swojej przyszłości w EuropieAutor komentarza: kolejarzTreść komentarza: w MojżeszowieData dodania komentarza: 8.07.2025, 10:18Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: prorokTreść komentarza: Poczytaj historię miasta to sie dowiesz skąd tematy żydowskie w Rzeszowie. A jak Cię to nie interesuje to zajmij się historią swojej wsi bo może akurat Twój dziadek też ma korzenie żydowskieData dodania komentarza: 4.07.2025, 19:24Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: xxxTreść komentarza: Tragedia! Izrael morduje Palestynę a "pro żydowskie" pismaki jarają się literaturą państwa zbrodniarzy! Gdzie my jesteśmy?!Data dodania komentarza: 4.07.2025, 18:26Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięci K Autor komentarza: Krystian PropolaTreść komentarza: Dziękuję, że jest Pan naszym czytelnikiem i za Pańską uwagę. Niestety nie zostanie ona uwzględniona. Pozdrawiam serdecznie, na szczęście dziś już chłodniej :)Data dodania komentarza: 4.07.2025, 10:37Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięci
Reklama
Reklama
Reklama