Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3:1
Jastrzębski Węgiel: Jan Hadrava, Trevor Clevenot, Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti, Tomasz Fornal, Łukasz Wiśniewski - Jakub Popiwczak (libero) oraz Eemi Tervaportti, Arpad Baróti.
Asseco Resovia Rzeszów: Maciej Muzaj, Klemen Cebulj, Jan Kozamernik, Fabian Drzyzga, Sam Deroo, Jakub Kochanowski - Paweł Zatorski (libero) oraz Jakub Bucki.
W niedzielę w obu drużynach mogli wystąpić wszyscy gracze - oczywiście poza mistrzem olimpijskim Stephenem Boyerem, który może pauzować nawet do marca. Od pierwszych akcji widać było, że będziemy świadkami atrakcyjnego widowiska, z bardzo mocnymi zbiciami i serwisami. Bardzo widowiskowa i zacięta walka powodowały, że mecz był atrakcyjny dla kibiców, których w hali było zaledwie około tysiąca ze względu na koronawirusowe obostrzenia. Gospodarze utrzymywali minimalną przewagę, lecz w samej końcówce rywali pociągnął Maciej Muzaj, który najpierw uratował piłkę odbiorem, później skończył ważny atak i zagrał asa serwisowego. To jednak nie wystarczyło Asseco Resovii do wygranej, jastrzębianie się obronili i zwyciężyli 26:24.
Drugi set to znakomity start zespołu Marcelo Mendeza, Asseco Resovia prowadziła już 8:4. Mistrzowie Polski wytrzymali napór rywali, którzy kapitalnie serwowali i w ataku stawiali wszystko na jedną kartę i powoli zaczęli odrabiać straty. Najpierw zniwelowali różnicę do dwóch punktów, by w końcówce przy kapitalnej grze Jana Hadravy, prowadzić 21:19. Tych dwóch punktów przewagi już nie oddali, zwyciężyli po pięknej walce 25:23. Obie drużyny grały znakomicie w ofensywie - jastrzębianie atakowali ze średnią skutecznością 55 procent, Asseco Resovia niewiele gorzej, bo 53 procent. Liderem mistrzów Polski był Hadrava (9 na 13 w ataku!), u rywali najwięcej punktów zdobyli Maciej Muzaj i Klemen Cebulj - po 11.
Trzeci set początkowo przypominał premierową odsłonę, zespół z Jastrzębia-Zdroju wypracował dwupunktową przewagę, lecz goście nie mieli zamiaru odpuszczać. Najpierw po kapitalnej obronie Pawła Zatorskiego niesamowitym atakiem popisał się Sam Deroo, później dwie kapitalne zagrywki posłał Cebulj i to Resovia zyskała prowadzenie. W kolejnych akcjach słabo spisał się Tomasz Fornal, a Jakub Kochanowski przytrzymał na środku Łukasza Wiśniewskiego. Rzeszowianie wypracowali sobie pięciopunktową przewagę - jak do tej pory najwyższą w tym spotkaniu. Gospodarze nie podbijali najprostszych piłek w obronie, trener Andrea Gardini wprowadził na boisko Rafała Szymurę, który zastąpił Fornala. Resovia uspokoiła jednak grę, choć gospodarze próbowali jeszcze dogonić po kapitalnych zagrywkach Hadravy. Tym razem nie byli jednak w stanie, a przyjezdni wygrali trzeciego seta do 20.
W czwartej odsłonie lepiej wystartowali goście, lecz później Jastrzębski wyrównał i mieliśmy wymianę ciosów z obu stron. Aż kapitalną serią trudnych i technicznych zagrywek popisał się dobrze dysponowany Trevor Clevenot - akacje wykańczali m.in. Hadrava i Fornal, a mistrzowie Polski oskoczyli na 17:11. Byli już bardzo blisko zwycięstwa za trzy punkty, a przypieczętowały je świetne serwisy Jurija Gladyra.













![Prezentacja książki o Łukawcu autorstwa Ryszarda Beresia [FOTORELACJA] Prezentacja książki o Łukawcu autorstwa Ryszarda Beresia [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/11/02/sm-16x9-prezentacja-ksiazki-o-lukawcu-autorstwa-ryszarda-beresia-fotorelacja-1762123810-0.jpg)
![Cmentarz Wilkowyja nocą. Wszystkich Świętych 2025 [FOTORELACJA] Cmentarz Wilkowyja nocą. Wszystkich Świętych 2025 [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/11/01/sm-16x9-cmentarz-wilkowyja-noca-wszystkich-swietych-2025-fotorelacja-1762018769-0.jpg)
![Stary Cmentarz w Rzeszowie w przeddzień Wszystkich Świętych [FOTORELACJA] Stary Cmentarz w Rzeszowie w przeddzień Wszystkich Świętych [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/11/01/sm-16x9-stary-cmentarz-w-rzeszowie-w-przeddzien-wszystkich-swietych-fotorelacja-1761989304-0.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze