Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

PSL: Drożyzna i inflacja zabija polskie rolnictwo. Za wzrost cen zapłacą wszyscy!

Podziel się
Oceń

"Drożyzna i inflacja zabija polskie rolnictwo, zabija polski przemysł - ceny w sklepach galopują w górę, zapłacą wszyscy." - Mówili zgodnie na dzisiejszej konferencji politycy podkarpackiego Polskiego Stronnictwa Ludowego.
  • Źródło: informacja prasowa
PSL: Drożyzna i inflacja zabija polskie rolnictwo. Za wzrost cen zapłacą wszyscy!
Adam Dziedzic - Adam Dziedzic - prezes podkarpackiego PSL

Autor: Materiały prasowe

"Rosnące ceny nawozów, środki ochrony roślin, energii i paliw, a także niepewność związana z Zielonym Ładem, brak realnego wsparcia w związku z wystąpieniem ASF na Podkarpaciu i brak odpowiednich działań rządu w celu pomocy rolnikom powodują upadek polskich gospodarstw dających pracę tysiącom mieszkańców naszego regionu i zwiększeniem cen za żywność dla końcowych konsumentów: mieszkańców miast i miasteczek" - oświadczył Adam Dziedzic prezes PSL na Podkarpaciu.

https://www.youtube.com/watch?v=htsrWSo5kPQ

- "Tak źle jeszcze nie było za wysokie koszty produkcji w rolnictwie i przemyśle zapłaci na końcu konsument - ten rząd i PiS do tego doprowadził" - powiedział prezes podkarpackich ludowców. -"Kryzys zawsze odbija się na najbiedniejszych, czyli na nas wszystkich. Panie Premierze Morawiecki, Panie ministrze Kowalczyk i Komisarzu ds. rolnictwa Wojciechowski - do roboty skończyły się czasy obietnic - do roboty" - podkreślił Adam Dziedzic.


W konferencji, która odbyła się 14 lutego wzięli także udział: Stanisław Bartman - Prezes Podkarpackiej Izby Rolniczej i rolnik z powiatu łańcuckiego, Paweł Saba - rolnik z powiatu rzeszowskiego, Jan Rewera - rolnik z gminy Boguchwała oraz Artur Jakubczyk - hodowca, rolnik z gminy Błażowa. Wszyscy wymieniali konkretne przykłady nieudolnych rządów ministra rolnictwa z PiS.

Wzrost za nawozy o 300% - z 24 tysięcy na 70 tysięcy

- "Środki ochrony roślin poszły w górę, a nawozy? W moim gospodarstwie kupuję nawóz azotowy płynny w cysternie - jedna cysterna to 24 tony (18000 litrów), kosztowała 24 tysiące złotych, a obecnie kosztuje 70 tysięcy złotych. Co da w takim razie zmniejszenie VAT-u jeżeli, ceny poszły 300% do góry?" - pytał Jan Rewera, rolnik z Niechobrza.

podkarpackie PSL
Podkarpaccy Ludowcy o trudnej sytuacji w rolnictwie


Likwidacja gospodarstw rolnych?


- "Prowadzę gospodarstwo rolne - hodowla świń. Za poprzednich rządów PO-PSL sprzedaż prosiąt do dalszej hodowli wynosiło 250zł, obecnie tracę na tym ponad 100zł - jedno prosię kosztuje 140zł w zakupie, gdzie w tym opłacalność dla hodowców? Dodatkowo w związku z wystąpieniem ASF na Podkarpaciu wiele gospodarstw zostało zamkniętych przez co nie mamy możliwości sprzedaży tych prosiąt. Za poprzednich rządów refundacja za szkody wynikłe z afrykańskiego pomoru świń wynosiły 80% obecnie rząd zmniejszył tą refundację do 50%. Dla przykładu ogrodzenie które wykonywałem lata temu kosztowało 53 tysiące złotych obecnie kosztuje ponad 80 tysięcy. Co mamy zrobić? Zlikwidować nasze gospodarstwo?" - pytał Artur Jakubczyk, rolnik z Błażowej Górnej.

4x drożej za ochronę, a ceny na skupach te same?

Paweł Skaba - rolnik z Nowego Borku podniósł temat wycofania substancji czynnych do ochronnych produkcji rolnej. - "Obecnie środki są 4x droższe od tych używanych przed laty, wszystko poszło w górę, a zboże na skupie tanieje. Jak produkcja ma się w takim razie dla rolników opłacać?" - pytał Skaba.

podkarpackie PSL
Podkarpaccy Ludowcy o trudnej sytuacji w rolnictwie


Upadłość podkarpackiego rolnictwa i wysokie ceny w sklepach?

Na koniec konferencji głos zabrał Stanisław Bartman - prezes Zarządu Podkarpackiej Izby Rolniczej, który podsumował, że obecne działania rządu działają destrukcyjnie na rodzimych producentów z Podkarpacia i jego zdaniem doprowadzą do licznych upadłości, a co za tym idzie bez pracy zostanie wielu ludzi.


-"Raty kredytu idą przez działania rządu do góry, a ci rolnicy którzy zawierzyli polityce rolnej i doposażali swoje gospodarstwa biorąc kredyt już w chwili obecnej płacą nie tysiąc, a tysiąc pięćset złotych. Dodatkowo uderza się w nas wprowadzeniem limitów na nawozy sztuczne czy pozostawieniem 20% swoich gospodarstw bez uprawy. Czyli przy posianiu 10 hektarów pszenicy teraz z tego pola 2 hektary musimy zostawić odłogiem, a nikt nam za to żadnych rekompensat nie zapłaci" - powiedział Bartman.

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Anna Marczak Trener KomunikacjiTreść komentarza: Piękny Kobiecy Czas!Data dodania komentarza: 9.07.2025, 13:01Źródło komentarza: Cafe Europa w Pubie Spółdzielczym. Kobiety w Centrum dyskutowały o swojej przyszłości w EuropieAutor komentarza: kolejarzTreść komentarza: w MojżeszowieData dodania komentarza: 8.07.2025, 10:18Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: prorokTreść komentarza: Poczytaj historię miasta to sie dowiesz skąd tematy żydowskie w Rzeszowie. A jak Cię to nie interesuje to zajmij się historią swojej wsi bo może akurat Twój dziadek też ma korzenie żydowskieData dodania komentarza: 4.07.2025, 19:24Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: xxxTreść komentarza: Tragedia! Izrael morduje Palestynę a "pro żydowskie" pismaki jarają się literaturą państwa zbrodniarzy! Gdzie my jesteśmy?!Data dodania komentarza: 4.07.2025, 18:26Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięci K Autor komentarza: Krystian PropolaTreść komentarza: Dziękuję, że jest Pan naszym czytelnikiem i za Pańską uwagę. Niestety nie zostanie ona uwzględniona. Pozdrawiam serdecznie, na szczęście dziś już chłodniej :)Data dodania komentarza: 4.07.2025, 10:37Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: HenTreść komentarza: Wszedłem tu tylko po to, żeby napisać, że nikogo to nie interesuje, panie doktorze Propola. Proszę się zająć tematami miasta, a nie tematami żydowskimi. Pozdrowienia gorące, bo dziś 30 stopniData dodania komentarza: 3.07.2025, 09:53Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięci
Reklama
Reklama
Reklama