Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Rozpoczął się proces 44-latka za zabójstwo swojej partnerki

Podziel się
Oceń

44-letni Arkadiusz M. oskarżony o zabójstwo swojej partnerki, Moniki R. stanął przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie, gdzie w piątek rozpoczął się jego proces. Według oskarżenia M. miał zabić z zazdrości, ponieważ kobieta, z którą żył w nieformalnym związku, chciała od niego odejść. Grozi mu dożywocie.
  • Źródło: PAP Mediaroom
Rozpoczął się proces 44-latka za zabójstwo swojej partnerki

Autor: PAP/Darek Delmanowicz

Rzeszowska prokuratura oskarżyła Arkadiusza M. łącznie o trzy przestępstwa. Oprócz zabójstwa swojej partnerki zarzuciła mu także zabór samochodu należącego do pokrzywdzonej w celu krótkotrwałego użycia i porzucenie uszkodzonego pojazdu oraz prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, mimo odebranego prawa jazdy.

Według oskarżenia Arkadiusz M. zarzucanych mu czynów dopuścił się w warunkach recydywy.

Jak ustalono w śledztwie, Arkadiusz M. i Monika R. byli ze sobą w nieformalnym związku, jednak kobieta nie chciała kontynuować tej znajomości, ponieważ oskarżony nadużywał alkoholu.

Do zabójstwa doszło 10 grudnia 2021 roku, wczesnym rankiem.

Jak mówił po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Krzysztof Ciechanowski, Arkadiusz M. udał się około godz. 5:30 do mieszkania Moniki R. gdzie doszło między nimi do awantury.

"Monika R. opuściła mieszkanie. Arkadiusz M. wyszedł za nią i przed blokiem zaatakował ją nożem kuchennym, który wcześniej zabrał ze swojego domu, zadając kobiecie łącznie 12 ciosów" - opowiadał prokurator.

Sąsiedzi, którzy słyszeli uprzednio wołanie kobiety o pomoc, wezwali na miejsce służby, którym jednak nie udało się przywrócić czynności życiowych kobiety. W efekcie zadanych ran nastąpił masywny krwotok i zgon pokrzywdzonej.

Według ustaleń Arkadiusz M. po zadaniu ciosów odrzucił nóż, którym zaatakował Monikę R., ale został on znaleziony w pobliżu ciała kobiety podczas oględzin miejsca.

"Natomiast sam oskarżony po zabójstwie odjechał samochodem marki audi, należącym do Moniki R., spowodował dwie kolizje drogowe z udziałem innego pojazdu oraz uszkodził ogrodzenie jednej z posesji. Następnie porzucił uszkodzony pojazd przy ul. Wadowickiej w Rzeszowie" - opowiadał prok. Ciechanowski.

Arkadiusza M. policja zatrzymała tego samego dnia przed godz. 9, przy ul. Krakowskiej.

Prokurator dodał, że ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zabójstwo pokrzywdzonej było wcześniej zaplanowane, a motywem działania oskarżonego była zazdrość.

Podczas piątkowej rozprawy Arkadiusz M., przyznał się, podobnie jak w śledztwie, do zabójstwa i zaboru auta, ale nie podtrzymał wyjaśnień, złożonych w prokuraturze. Jak mówił, był w szoku, a w czasie przesłuchania więcej mówił prokurator i policjant, a nie on sam.

Chciał przeprosić rodzinę zabitej kobiety, ale nikogo nie było na sali. "Bardzo żałuję, nie wiem co mną kierowało. Wyrażam skruchę i żal. Bardzo przepraszam. Proszę o przebaczenie. Czasu nie cofnę, a bardzo bym chciał" - powtarzał wielokrotnie w piątek podczas składania wyjaśnień przed sądem.

Opowiadał o swoim związku z Moniką R., że na początku było dobrze, aż do momentu, gdy nakrył ją na zdradzie. Potem zaczęły się kłótnie i się rozstali. Utrzymywał, że Monika przychodziła do jego domu, do jego siostry, z którą się zakolegowały i piły razem alkohol. Wyjaśniał, że to on się nie mógł od niej uwolnić, że kobieta leczyła się psychiatrycznie i brała leki.

Mówił, że w noc przed feralnym dniem pił bardzo dużo. Zasnął i nagle zerwał się z myślą, żeby zabić Monikę.

"Nie wiem skąd to zło pojawiło się w mojej głowie. Całkowicie odebrało mi rozum. Ubrałem się, wziąłem nóż z kuchni, wsiadłem w samochód i pojechałem do Moniki pod blok" - opowiadał.

Mówił, że zatelefonował do niej, ale nie chciała go wpuścić do mieszkania, miała do niego wyjść. Gdy oczekiwanie się przedłużało wszedł go klatki, gdzie spotkał wychodzącą Monikę. Wtedy wyjął spod kurtki nóż. Kobieta zaczęła wzywać pomocy, a po chwili wybiegła na zewnątrz, gdzie o pomoc poprosiła przechodzącego mężczyznę, który jednak nie zareagował.

Wtedy właśnie, jak relacjonował przed sądem M. - zaatakował Monikę w brzuch a potem zadawał kolejne ciosy. "Upadła na trawnik. Zabiłem ją" - opowiadał łamiącym się głosem, ze łzami w oczach.

Powtórzył, że nie chciał jej zabić i że nie wie, co nim kierowało. Mówił, że był w ciągu alkoholowym i na lekach na padaczkę.

"Nie mogłem się opamiętać. Nikt o zdrowych zmysłach nie zabija człowieka. Ja wszystko pamiętam, natomiast nie potrafię sobie tego do dziś wytłumaczyć dlaczego to zrobiłem i co mnie pchnęło do takiego okrucieństwa" - powtarzał.

Wyraził też gotowość wypłaty zadośćuczynienia dla rodziny pokrzywdzonej poprzez potrącanie mu - jak zadeklarował przed sądem - połowy wynagrodzenia, które uda mu się zgromadzić w zakładzie karnym.

Mężczyzna od 11 grudnia 2021 roku, decyzją sądu, przebywa w areszcie, który był wielokrotnie przedłużany.

Oskarżony w przeszłości był już wielokrotnie karany, w tym za: przestępstwa przeciwko zdrowiu, wolności seksualnej i obyczajności, mieniu, a także bezpieczeństwu w komunikacji. Odbywał też karę paroletniego pozbawienia wolności.

Za zarzucane Arkadiuszowi M. przestępstwa grozi kara do dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)

autorka: Agnieszka Pipała

api/ akub/


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: prorokTreść komentarza: no właśnie nie szoszon tylko nasz polski bohaterData dodania komentarza: 21.08.2025, 10:16Źródło komentarza: Pijany kierowca lawety uciekał przed policja i zabił troje dzieciAutor komentarza: saraTreść komentarza: Każda forma wsparcia może naprawdę zmienić życie dzieci. Warto się włączyć i pomócData dodania komentarza: 21.08.2025, 09:19Źródło komentarza: Rzeszowskie Centrum Pomocy Dzieciom: rosnące potrzeby i apel o szersze wsparcieAutor komentarza: IzkaTreść komentarza: Każda kropla mleka może uratować życie maluszka. Mam nadzieję, że wiele mam się zgłosi!Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:16Źródło komentarza: Szpital uniwersytecki potrzebuje dawczyń mleka kobiecegoAutor komentarza: NatanTreść komentarza: To przypomnienie, jak ważna jest czujność nad rzeką, zwłaszcza w przypadku dzieci.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:15Źródło komentarza: Spacer środkiem Sanu mógł zakończyć się tragedią. Policjanci uratowali dwoje 11-latkówAutor komentarza: KalikTreść komentarza: Kto już się zapisał do 3. ligi?Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:14Źródło komentarza: Trwają zapisy do 3. ligi futsalu na Podkarpaciu. Masz czas do 31 sierpniaAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Polski wymiar sprawiedliwości bardziej chroni sprawcę niż ofiarę. W kodeksie prawa powinien być przepis o zabójstwie w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego . Wymiar kary powinien wynosić od 25 lat dożywocia. Sprawa powinna się zamknąć w przeciągu 6 m-cy i kara powinna się odbywać w warunkach odpracowania i zrozumieniu swojego występku. Obecny system resocjalizacji nie ma nic wspólnego z zadośćuczynieniem za popełnione przestępstwo. Wielokrotnie osadzony ma lepsze warunki w więzieniu niż poszkodowany . Za pobyt więźnia w zakładzie płaci społeczeństwo i pokrzywdzony i ma warunki pobytu niejednokrotnie lepsze niż pokrzywdzony.Data dodania komentarza: 19.08.2025, 14:43Źródło komentarza: Pijany kierowca lawety uciekał przed policja i zabił troje dzieci
Reklama
Reklama
Reklama