Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło dzisiaj rano w okolicach godziny 7.00 w Łące. Poważnie ranna została kierująca nissanem. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie zmarła.
Krauz Sebastian
09.11.2020 13:36
Źródło:
Policja; OSP Łąka, OSP Trzebownisko
Autor: OSP Łąka
Jak podaje policja, która pracowała na miejscu, 51-latka kierująca nissanem jechała w stronę Trzebowniska. W pewnym momencie z nieznanych powodów, na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem i zjechała na przeciwny pas ruchu. Tam zderzyła się z jadącym z naprzeciwka citroenem.
- Po dojechaniu na miejsce zastaliśmy zderzenie samochodu dostawczego z samochodem osobowym i dwie poszkodowane osoby, jeden kierowca znajdował się w samochodzie, a drugi opuścił pojazd o własnych siłach.
Natychmiast przystąpiliśmy do ewakuacji poszkodowanej kobiety z samochodu osobowego i udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy. - mówią Strażacy z OSP w Trzebownisku.
Niestety 51-letnia mieszkanka gminy Trzebownisko odniosła poważne obrażenia. Została przewieziona do szpitala. Lekarzom nie udało się jej jednak uratować i kobieta zmarła. Jak ustaliła policja, 29- letni kierowca citroena był trzeźwy w momencie zdarzenia. Policjanci nie podają na razie, co mogło być przyczyną wypadku. Przeprowadzili jednak oględziny i zabezpieczyli ślady niezbędne do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Spadająca temperatura, pojawiająca się mgła, liście zalęgające na drogach - powodują, że jest ślisko. Policjanci przypominają, aby w tych coraz trudniejszych warunkach, jeździć wolniej - dostosowując prędkość do warunków panujących na drogach.
Siły i środki, użyte w akcji:
339[R]33 Ford Transit SLRt - OSP Trzebownisko
339[R]30 Starman GBA - OSP Łąka
321[R]21 Mercedes Atego GBA - JRG 1 Rzeszów
321[R]25 Scania P400 GCBA-Rt - JRG 1 Rzeszów
Policja Trzebownisko, Policja Rzeszów
2 zespoły Pogotowia Ratunkowego Rzeszów
Uważam, że winę ponosi zarządca drogi. Na tej drodze cieżko się rozminąć a wypadki są tu bardzo często. To była kwesta czasu aż ktoś zginie. Tydzień temu szczęście miał kierowca BMW.
Napisz komentarz
Komentarze