Krystian Propola
Inwestycja ta z pewnością stanowić będzie istotne wsparcie dla klubów i młodych sportowców, którzy dzięki środkom z budżetu Miasta zyskają lepsze warunki do treningów i rywalizacji. Choć już w tym momencie słychać głosy niezadowolenia części kibiców podkreślających, że kwota ta jest znacznie mniejsza niż ta, którą w 2025 r. przeznaczy m.in. Mielec.
Zobacz też:
Spotkanie z prezesami klubów
Podkreślmy w tym miejscu, że o środkach, jakie Rzeszów przeznaczy w bieżącym roku na sport spekulowano już od jakiegoś czasu. 27 stycznia radna Marta Niewczas opublikowała zdjęcia z posiedzenia Komisji sportu, turystyki i rekreacji, na którym tworzona była strategia sportowa Rzeszowa na najbliższe lata.
W trakcie obrad, przed Komisją, wystąpili prezesi rzeszowskich klubów: Asseco Resovia Rzeszów, KS DevelopRes Rzeszów i Stali Rzeszów, podczas których prezentowali oni sukcesy i działania promocyjne swoich drużyn. Ich wypowiedziom przysłuchiwał się wówczas także prezydent Konrad Fijołek.
Decyzja Rady Miasta
Ostateczna decyzja w sprawie kształtu tegorocznych środków budżetowych na promocję przez sport zapadła podczas sesji Rady Miasta, we wtorek, 4 lutego. Rzeszowscy radni poparli wówczas projekt uchwały zgłoszony przez prezydenta Fijołka, ustalający wysokość tej sfery budżetowej na 2,5 mln zł.
Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie krył oczywiście sam Konrad Fijołek.
-Dziś w budżecie miasta zabezpieczone zostało 2,5 mln zł na promocję naszego miasta przez największe rzeszowskie kluby sportowe. Radni poparli zgłoszony przeze mnie projekt uchwały w tej sprawie. Wsparcie trafi do klubów siatkarskich, wsparty będzie żużel, koszykówka, piłka nożna - podkreślił prezydent Rzeszowa.
I choć, jak zasygnalizowano na wstępie, część kibiców uznało te środki za stosunkowo niewielkie, to jednak wydaje się, że właśnie do tej grupy także częściowo odniósł się Fijołek w swoich mediach społecznościowych.
Prezydent bowiem podkreślił, że choć kwota ta stanowi niewielką część budżetów rzeszowskich klubów, to jest istotnym wsparciem dla ich działalności. Przede wszystkim dlatego, że środki te zasilą jeden z najistotniejszych aspektów działalności klubów sportowych, czyli szkolenie młodych adeptów.
-Te pieniądze zostaną wydane na promocję Rzeszowa, ale też pośrednio na sport dzieci i młodzieży, bo te kluby także prowadzą prężne szkolenie młodych zawodników - dodał Fijołek.
Niewątpliwie sport stał się jednym z kluczowych narzędzi promocyjnych dla miast w Polsce i na świecie. Włodarze Rzeszowa, inwestując w swoje kluby, wydaje się również wpisywać w tę tendencję. W każdym razie nam, kibicom, nie pozostaje w tym momencie nic innego jak wspierać naszych zawodników z trybun.
Napisz komentarz
Komentarze