Zawalił się dach hali, w której rozładowują ciężarówki z kurczakami przeznaczonymi do uboju - pisze nasza Czytelniczka. Na dowód przesyła dwa zdjęcia, które przedstawia stan hali typu "namiot" przed zdarzeniem i po zdarzeniu.
Zestawiliśmy obydwa zdjęcia, aby ukazać różnice. Na lewym zdjęciu widać stojący dach, zaś na prawym zdjęciu dach jest zawalony.
Nie wiemy, czy dach zawalił się pod naporem śniegu, czy też było to celowe działanie pracowników zakładu.
Aby wyjaśnić sytuację, próbowaliśmy się skontaktować z firmą Res-Drob, niestety nie udało nam się dodzwonić.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze