Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Matura w przyszłym roku będzie trudniejsza

Podziel się
Oceń

W przyszłym roku maturzyści napiszą trudniejszą, nową maturę po czteroletnim liceum; pandemiczne udogodnienia będą obowiązywały do 2024 r., ale już rok później egzamin będzie bardzo trudny, zwłaszcza dla niesystematycznych uczniów - pisze we wtorek "Gazeta Wyborcza"
W nadchodzącym roku szkolnym do matury po raz pierwszy przystąpi młodzież po pełnym cyklu zreformowanej szkoły. Ukończyła ona osiem klas podstawówki i we wrześniu rozpocznie czwartą klasę liceum. Również ich matura będzie zreformowana. Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiła, że odbędzie się ona między 4 a 23 maja.

"GW" przypomina, że minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zmiany tłumaczył w radiu RMF FM tak: "To będzie trudniejsza matura. Natomiast nie tak trudna, jak zakładano na początku, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że wybuchnie pandemia. Matura 2023 r. jest nową dla tych, którzy są w systemie 8+4, czyli bez gimnazjów, i jest maturą bardziej wymagającą, ale nie aż tak bardzo, jak byśmy to planowali bez pandemii COVID-19".

Gazeta informuje, że jeszcze przez dwa kolejne lata (w 2023 i w 2024 r.) matura opierać się będzie na zagadnieniach egzaminacyjnych, nie na podstawie programowej. "Na wypracowaniu będzie mniej słów do napisania, mniej lektur będzie obowiązywać, a na poziomie rozszerzonym nie będzie testu. To ukłon w stronę ucznia" - mówi gazecie Katarzyna Włodkowska, polonistka w Zespole Szkół im. Stanisława Staszica w Pile, egzaminatorka, dydaktyczka, autorka bloga "Facetka od polaka".

Poza tym - podkreśla dziennik - będzie już trudniej, nie tylko ze względu na powrót ustnej matury z polskiego. "Co się zmienia w formule matury 2023? Obowiązuje ok. 40 lektur zamiast kilkunastu. Są dwa arkusze zamiast jednego: arkusz nr 1 to część testowa podzielona na zagadnienia o nazwie +Język polski w użyciu+ oraz +Test historycznoliteracki+ (maksymalna liczba punktów za rozwiązanie tej części to 35). który sprawdza wiedze z każdej epoki. W arkuszu nr 2 uczniowie piszą wypracowanie, za które również można uzyskać 35 punktów. Wypracowanie będzie też dłuższe niż do tej pory. Na starej maturze minimum to 250 słów. W 2023 i 2024 r. zgodnie z ułatwieniami uczniowie będą musieli napisać min. 300 słów. A od 2025 - 400 słów" - czytamy w "GW".

"Pojawia się także nowość: konteksty. Uczeń obligatoryjnie musi wskazać dwa konteksty, które poszerzają interpretację przytoczonych utworów literackich. Czyli odwołać się np. do innego tekstu literackiego, filmu, sztuki, historii, biografii autora. Będzie obowiązywać też nowa forma, której dotąd nie było: w pierwszej części arkusza uczeń będzie pisał notatkę syntetyzującą. Czas na rozwiązanie części podstawowej to 240 minut (dotychczas wynosił 170 minut). Część rozszerzona również będzie trwała dłużej: 210 minut zamiast 180. W 2025 r. w części rozszerzonej trzeba będzie też rozwiązać test." - dodaje gazeta.

Nauczyciel Roku 2021, polonista z Krakowa Dariusz Martynowicz w rozmowie z gazetą mówi, że podniesienie poprzeczki na egzaminie z języka polskiego to dobry kierunek. "Problem polega na tym, że trudniejszą wersję matury próbuje się dostosować do przeładowanej i anachronicznej podstawy programowej. Te ponad 40 pozycji utworów literackich jest nie do opanowania dla ucznia, który nie jest systematyczny i przygotowania zaczyna dwa miesiące przed egzaminem. Tym bardziej że przeważa na tej liście literatura staropolska i romantyczna" - mówi.

Gazeta podkreśla, że wraca też matura ustna, a egzamin ustny będzie trwał 30 minut. Na przygotowanie odpowiedzi na dwa wylosowane pytania zdający ma 15 minut, przez drugie 15 przedstawia monolog i rozmawia z komisją. Jawna pula liczy 280 pytań. "To za dużo. Nie są one ani proste, ani jednoznaczne i wymagają dużej wiedzy historycznoliterackiej" - ocenia Martynowicz. (PAP)

wni/ ok/

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
K Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Nikt nikogo nie wprowadzał w błąd. Artykuł opublikowany został o 15:36, kiedy Delegatura nie wydała komunikatu. Kiedy decyzja dotarła do redakcji, informacja została skorygowana.Data dodania komentarza: 18.05.2025, 23:22Źródło komentarza: Komisja na Podkarpaciu wydawała wadliwe karty wyborczeAutor komentarza: xyTreść komentarza: Prośba o poprawienie artykułu i nie wprowadzanie opinii w błąd: Decyzją wojewódzkiego komisarza wyborczego w Rzeszowie głosy oddane na kartach niezgodnych z wzorem będą jednak uznane za ważne.Data dodania komentarza: 18.05.2025, 17:44Źródło komentarza: Komisja na Podkarpaciu wydawała wadliwe karty wyborczeAutor komentarza: GrjekTreść komentarza: A co zrobił pastuch CPk kosił kase a teraz krytykujeData dodania komentarza: 17.05.2025, 10:44Źródło komentarza: Politycy PiS: rząd oferuje nam 'neo CPK', a obietnica Trzaskowskiego to oszustwoAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a gdzie pisowskie CPK? 8 lat planowania i koszenia kasy i nic. Po co nam dojazd do CPK w polach pod Radomiem?Data dodania komentarza: 16.05.2025, 14:06Źródło komentarza: Politycy PiS: rząd oferuje nam 'neo CPK', a obietnica Trzaskowskiego to oszustwoAutor komentarza: WladimirTreść komentarza: wygra Batyr to możecie się żegnać z UE🫠Data dodania komentarza: 15.05.2025, 23:02Źródło komentarza: Wojewódzkie Obchody Dnia Europy w RzeszowieAutor komentarza: WujTreść komentarza: Co tu komentować.Facet nie żyje .Ciekawe że takie osoby pracują w policjiData dodania komentarza: 15.05.2025, 12:40Źródło komentarza: Tragedia w Zagorzycach: Policjantka podejrzana o zabójstwo męża
Reklama
Reklama
Reklama