Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama poseł Adam Dziedzic

Campus Polska - Stefanczuk: dziękuję Polakom za to, że wspierają nas w walce ze złem

Podziel się
Oceń

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk podczas Campusu Polska podziękował Polakom za przyjęcie jego rodaków i codzienne wsparcie w walce "ze złem i barbarzyństwem". Przyznał, że Polska jest krajem, który najbardziej wspiera Ukrainę i Ukraińcy nigdy o tym nie zapomną.
  • Źródło: PAP Regiony
Campus Polska - Stefanczuk: dziękuję Polakom za to, że wspierają nas w walce ze złem

Autor: PAP Multimedia

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk został powitany długimi owacjami. "Tak się wita bohaterów" - powiedział organizator Campusu Rafał Trzaskowski. Towarzyszący Stefanczukowi marszałek senatu Tomasz Grodzki powiedział o gościu, że jest nie tylko jego przyjacielem, ale i bohaterem Ukrainy, człowiekiem, "o którym - obok prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego, premiera (Ukrainy Denysa) Szmyhala, bohaterskich żołnierzy - będą pisały podręczniki historii".

"Ostatnio (Rusłan Stefanczuk) odbył tour po Europie, po kilku krajach, by przekonywać wszystkich, którzy jeszcze sobie z tego nie zdają sprawy, że to nie jest konflikt graniczny, dotykający tylko Ukrainy, tylko że jest to starcie cywilizacji: cywilizacji demokracji, wolnego świata, praworządności, poszanowania drugiej osoby z cywilizacją bandytów i barbarzyńców, którzy mordują niewinne osoby, najeżdżając bez żadnego najmniejszego powodu na wolny i niepodległy kraj" - zaznaczył marszałek Senatu. Jak wskazywał, Ukraina "płaci krwią i życiem swych żołnierzy, ale również cywilów i dzieci za to, że chce dołączyć do struktur wolnego, demokratycznego świata".

Stefanczuk odczytał swoje wystąpienie po polsku. Zaznaczył, że przyjechał do Olsztyna, by podziękować narodowi polskiemu "za niesamowitą solidarność i wsparcie dla Ukrainy". Dziękował, że Polacy podzielili się z jego rodakami chlebem, dali im dach nad głową i przywrócili wiarę w ludzkość. Zapewniał, że Ukraińcy nigdy o tym nie zapomną, że po wojnie z całą pewnością to Polska będzie głównym partnerem politycznym i gospodarczym Ukrainy. "Historię zostawmy historykom, niech oni ją badają, my teraz musimy wspólnie patrzeć w przyszłość, drogę przejdzie ten, kto patrzy do przodu" - mówił pytany o to jak oba kraje po zakończonej wojnie powinny załatwić między sobą kwestie trudnej wspólnej historii.

"Wierzę, że w tej walce zwycięży wolność i demokracja, a nasze narody na wieki zostaną nie tylko dobrymi sąsiadami, ale dobrymi przyjaciółmi, braćmi i siostrami" - powiedział. Pytany, skąd Ukraińcy biorą siłę do codziennej walki przyznał, że Ukraińcy czują wsparcie płynące do nich m.in. z Polski, że wierzą w słuszność swoich działań i swoich racji. Zapewniał, że walczący na froncie żołnierze nigdy nie będą zmęczeni, bo wierzą w słuszność swojej walki, wiedzą, że walczą o nową, lepszą, europejską Ukrainę.

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy zaapelował też do całego wolnego świata o to, by pomógł odbudować Ukrainę. "Odbudowa naszego kraju to będzie największy projekt demonstracji dobra, które przezwycięża zło" - mówił. Prosił też wszystkich Ukraińców, którzy nie są teraz zaangażowani w działania wojenne, by "działali i pracowali na rzecz Ukrainy". "Nie da się ukryć, że teraz mamy pewne problemy gospodarcze" - przyznał.

Stefanczuk dziękował nie tylko Polakom ale i polskim politykom: prezydentowi Andrzejowi Dudzie, premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, marszałek sejmu Elżbiecie Witek i marszałkowi senatu Tomaszowi Grodzkiemu. "Od rządu polskiego otrzymujemy znane na cały świat +Kraby+ i +Pioruny+, drony i inny sprzęt wojskowy, który w rękach odważnych żołnierzy ukraińskich zmienia sytuacji na polu walki i pomaga przybliżyć nasze zwycięstwo" - powiedział.

Marszałek Grodzki przyznał, że sprawa Ukrainy jest jedyną, która nie dzieli polskiej opozycji i klasy rządzącej, dodawał, że wszyscy są zgodni co do tego, że Ukrainę należy wspierać politycznie, militarnie, czy gospodarczo.

"Rosyjski imperializm i barbarzyństwo muszą być powstrzymane; dopóki ostatni żołnierz rosyjski nie opuści terytorium wolnej Ukrainy, nie powinno być mowy o negocjacjach "- oświadczył marszałek Grodzki i dodał "zbrodniarze, szaleńcy i barbarzyńcy - z nimi się nie negocjuje, ich się pokonuje". Podkreślał, że jego zdaniem jeśli "raz na zawsze" nie pokażemy Rosji, że napadanie na wolny kraj i łamanie demokratycznych reguł kończy się całkowitą izolacją tego "imperium zła", jeżeli będziemy ich wzmacniać i handlować z nimi, to za dwadzieścia lat historia się powtórzy - lub nawet szybciej w odniesieniu do krajów bałtyckich czy Polski.

Podczas niedzielnego spotkania z młodzieżą w Olsztynie jedna z uczestniczek Campusu pytała Stefanczuka "czy i kiedy Rosja będzie miała taki moment w stosunku do +putinizmu+", kiedy zrozumie, jak ogromny i nieodwracalny błąd popełniła".

"Wydaje mi się, że wielki przełom może nastąpić wówczas, gdy przejrzy na oczy naród rosyjski. Ale niestety, z wielkim żalem, muszę stwierdzić, ze statystyka pokazuje, iż prawie 90 proc. Rosjan popiera wojnę przeciwko Ukrainie" - odpowiedział Stefanczuk i przypomniał, że rosyjskie wojska atakują cywilów, zabijają śpiących mieszkańców. "Walczą nie przeciwko armii ukraińskiej, walczą z cywilami ukraińskimi" - podkreślił. W jego ocenie takie podejście Rosjan do wojny w Ukrainie jest efektem działania rosyjskiej propagandy.

"Telewizor zwyciężył nad zdolnością zdrowego myślenia. Propaganda tak wypłukała im mózgi, że nie są w stanie adekwatnie przyswajać i analizować jakichkolwiek informacji, które do nich docierają. Chciałbym, żeby kiedyś to się zmieniło. Ale, żeby tak się stało musimy zwyciężyć, Ukraina musi zwyciężyć w tej walce z Rosją" - podkreślił.

Inna z uczestniczek zapytała Stefanczuka o głośny raport Amnesty International, który 4 sierpnia podał, że wojsko ukraińskie narusza prawo konfliktów zbrojnych, rozmieszczając sprzęt i uzbrojenie w szkołach, szpitalach i dzielnicach mieszkalnych, a także przeprowadzając ataki z terenów gęsto zaludnionych.

"Kiedy przeczytaliśmy ten raport, zastanawialiśmy się, czy być może google translate coś niepoprawnie przetłumaczył" - stwierdził Stefanczuk i dodał, że nie można zapominać, że agresorem jest Rosja, a ofiarą jest Ukraina. Przypomniał, że Ukraińcy bronią się na własnym terytorium. "Będziemy walczyć o naszą integralność terytorialną, o naszą niezależność, aż do chwili pełnego zwycięstwa" - zaznaczył.

"Manipulacje dotyczące tego, że my rzekomo niepoprawnie się bronimy na własnym terytorium, to tak jakby stwierdzać, że ofiara gwałtu broniła się w sposób niepoprawny przed gwałcicielem" - ocenił i dodał, być może Ukraina powinna wyjść z AI na znak protestu. Ale - jak podkreślił - najważniejszą kwestią jest tu odpowiedzialność za informację.

"Chciałbym, żeby wszystkie organizacje międzynarodowe, by ci wszyscy, co mówią o wojnie na Ukrainie pamiętali o pewnym aksjomacie, że to Rosja rozpętała tę wojnę i Rosja przegra w tej wojnie" - podkreślił.

Stefanczuk był też pytany o opinię europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego, który niedawno w TV Republika mówił, że "uważa, że zagrożenie dla naszej suwerenności ze strony Zachodu jest większe niż ze strony Wschodu".

Przewodniczący ukraińskiego parlamentu odpowiedział, że nie najlepiej orientuje się w polityce uprawianej w Polsce. Zaznaczył, że w czasie wojny dyskusje polityczne zniknęły z ukraińskiego parlamentu, bo dla wszystkich - niezależnie od poglądów politycznych - jedyną polityką jest teraz Ukraina.

"A jeżeli chodzi o pytanie filozoficzne: Zachód czy Wschód, to ja wyraźnie wiem, że z naszego punktu widzenia zagrożenie stanowi zła cywilizacja Federacji Rosyjskiej. I to zagrożenie razem powstrzymamy. Ponieważ wojna, która dzisiaj jest toczona na całym świecie, to jest wojna zła przeciwko dobru. My jesteśmy po stronie dobra i za to państwu dziękuję" - mówił, zwracając się do uczestników Campusu.

Spotkanie Stefanczuka i Grodzkiego także zakończyło się gromkimi brawami dla ukraińskiego gościa. "Do zwycięstwa! Sława Ukrainie!" - krzyczeli niektórzy z uczestników spotkania. (PAP)

autorzy: Marcin Chomiuk, Wiktoria Nicałek, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Marcin Boguszewski, Joanna Kiewisz-Wojciechowska

mchom/ wni/ sdd/ mbo/ jwo/ drag/

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ziomTreść komentarza: 14:45 ale wg czasu utc, głąbyData dodania komentarza: 30.11.2025, 12:52Źródło komentarza: Tragiczna katastrofa śmigłowca w rejonie Rzeszowa. Zginęły dwie osoby [Aktualizacja]Autor komentarza: KosmitaTreść komentarza: Ech Waszeci Zzawisły, jam jest z dalekości, co ONE z tego PODKARPACIA tobie zrobiły, że cieszysz się z ICHNIENNEGO nieszczęścia? Chcieli, to se zagłosowali, Ty innych preferujesz i dobrze. To jak Tobie robactwo w zadzie się zalęgnie, to ONE z tego PODKARPACIA, też mają się cieszyć? Wiem! Mam pomysł, trzeba Wam zorganizować Grunwald nr 2 i to w tym samym miejscu, gdzie był ten pierwszy. Sprawdzałem, hektarów jest tam multum i wszyscy się zmieścicie. Trza Was zebrać we dwie przeciwstawne chorągwie, Kaczystów i Tuskowców. Do tej pierwszej POLSCY wojowie, ale ci najbardziej POLSCY, tacy, że aż…. Tacy polacko-katolaccy, najprawdziwsi do dziesiątego pokolenia wstecz. Pod drugą chorągwią zbieranina NIEPOLAKÓW, perwersyjnych prounionistów i tych okropnych „SZKOPÓW”. Poboczny PLANKTON niech się podczepi tam, gdzie akurat mu u powyższych antagonistów najbardziej pasuje. Dla wyrównania szans wszystkich wojów należy zaopatrzyć w poręczne ostre małe błyskotki, BRZYTEWKI. Przecież taki stetryczały dziadek nie dźwignie dwuręcznego mieczyska a pewnie też będzie chciał się wykazać i zdzielić swojego ULUBIEŃCA, tak żeby tamten raz na zawsze GO popamiętał. I hajda na bliźniego ze wściekłym „miłosnym” błyskiem w krwawych ślipiach. Na taką wyrzynankę to i światowe telewizyje się zjadą. Niech glob pozna, jak Nadwiślańscy Ludkowie potrafią pięknie swoje sprawy załatwiać. Zaakceptuję każdy wynik tej „miłosnej” rzezi, kto wygra niech rządzi. Ale najbardziej by mi pasowało gdybyście się wszyscy wzajemnie załatwili i to na CACY. Wtedy my Kosmici przejmiemy NADWIŚLAŃSKI KRAJ i na nowo napiszemy jego historię. Oj będzie ona wspaniała, wspaniała, że HEJ! Nasza flaga dumnie będzie łopotała na 1000 metrowym maszcie, tak żeby wszyscy widzieli wyszytego na niej KISZONEGO OGÓRA W WIELKIM SŁOJU. Tak, trzeba Wam sprawę załatwić raz a dobrze, tak po MĘSKU. Żeby nie było wątpliwości, kto tu ma rację. To teraz do zabawy.Data dodania komentarza: 30.11.2025, 11:36Źródło komentarza: Klęska śniegowa na Podkarpaciu: tysiące odbiorców bez prądu. Wyjaśniamy jak zgłaszać awarie z PGE DystrybucjaAutor komentarza: ZzawisłyTreść komentarza: I bardzo dobrze, głosowaliście na PISiorów jesteście ich bastionem to macie swój "dobrobyt". Przewalili kasę na modernizację energetyki, linie, stację bo dali 13stki, sobie bonusy to teraz się grzejcie tymi bonusami.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 17:32Źródło komentarza: Klęska śniegowa na Podkarpaciu: tysiące odbiorców bez prądu. Wyjaśniamy jak zgłaszać awarie z PGE DystrybucjaAutor komentarza: Jan BuryTreść komentarza: Szkoda, że psy nie wlepiają tak ochoczo i równie stanowczo mandatów za nieprzepisowe parkowanie...Data dodania komentarza: 24.11.2025, 20:26Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karneAutor komentarza: lózakTreść komentarza: marka zobowiązuje...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 13:36Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karneAutor komentarza: lózakTreść komentarza: Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:43Źródło komentarza: Bieszczady bliżej ekspresówki. Droga krajowa nr 28 Długie-Sanok będzie rozbudowana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama