Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama poseł Adam Dziedzic

Badanie PAP: co dziennikarze i PR-owcy wiedzą o cyberbezpieczeństwie

Podziel się
Oceń

Ogólny poziom wiedzy na temat cyberbezpieczeństwa prezentowany przez dziennikarzy oraz specjalistów PR jest zadowalający. Istnieje jednak duży rozziew pomiędzy wiedzą teoretyczną a praktyką i codziennymi nawykami - wynika z badania "Postrzeganie cyberbezpieczeństwa przez dziennikarzy i specjalistów ds. PR w Polsce" przeprowadzonego przez Polską Agencję Prasową i zaprezentowanego na Kongresie Profesjonalistów Public Relations w Rzeszowie.
Badanie PAP: co dziennikarze i PR-owcy wiedzą o cyberbezpieczeństwie

Autor: Fot. PAP/D. Delmanowicz

Wyniki badania zaprezentował w trakcie kongresu wiceprezes PAP Łukasz Świerżewski.

"W trakcie naszego badania z pytaniami dotyczącymi cyberbezpieczeństwa zwróciliśmy się do dziennikarzy oraz specjalistów PR. Chcieliśmy się dowiedzieć, jak postrzegają oni tę tematykę, czy bywają przedmiotem ataków, czy mają wystarczającą wiedzę na temat cyberzagrożeń, a także czy organizacje, w których pracują, są w stanie im pomóc w tym obszarze poprzez informacje, szkolenia czy wsparcie techniczne" - powiedział Świerżewski.

Badanie przeprowadzono metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview). Na rozesłaną w jego ramach szczegółową ankietę odpowiedziało 119 PR-owców i 104 dziennikarzy. Większość ankietowanych specjalistów PR (56,7 proc.) pracuje w agencjach Public Relations, natomiast większość dziennikarzy (88,5 proc.) jest zatrudniona w portalach internetowych.

"Większość naszych ankietowanych stanowiły osoby z dużym doświadczeniem zawodowym. 38,7 proc. specjalistów PR miało staż pracy powyżej 5 lat, natomiast aż 73,1 proc. ankietowanych dziennikarzy było w zawodzie powyżej 10 lat, a 43,3 proc. powyżej 20 lat" - zaznaczył Świerżewski.

W pierwszej kolejności ankietowani odpowiadali na pytania dotyczące znajomości różnych rodzajów cyberataków.

"W tej części badania poziom wiedzy obu grup zawodowych był zbliżony i dość wysoki. 100 proc. dziennikarzy oraz 98,3 proc. specjalistów ds. PR słyszało o phishingu i pharmingu, czyli podszywaniu się pod inną osobę w celu wyłudzenia danych. 98,1 proc. dziennikarzy oraz 100 proc. specjalistów ds. PR miało też wiedzę na temat hackingu" - powiedział Świerżewski.

Według zreferowanych przez niego wyników badania 94,2 proc. dziennikarzy oraz 87,4 proc. specjalistów ds. PR wie, czym jest malware, czyli złośliwe oprogramowanie. 89,4 proc. dziennikarzy oraz 63,9 proc. specjalistów ds. PR słyszało o ransomware, czyli ataku polegającym na zablokowaniu dostępu do systemu i żądaniu okupu za jego odblokowanie, z kolei o sniffingu (podsłuch komputerowy) wie 79,8 proc. dziennikarzy oraz 73,1 proc. specjalistów ds. PR.

Najmniejszy odsetek badanych przyznał, że zna pojęcie DoS/DDoS - było to odpowiednio 71,2 proc. dziennikarzy oraz 54,6 proc. specjalistów ds. PR.

"Odpowiedzi na to pytanie pokazują, że wiedza dotycząca podstawowych sformułowań jest dość duża, aczkolwiek, jeżeli wchodzimy troszeczkę w głąb, to widać, że odpowiedzi naszych respondentów zaczynają się różnić i nie są tak zdecydowane" - zaznaczył Świerżewski.

Kolejne pytanie ankiety brzmiało: "czy w ostatnim miesiącu spotkał się pan lub pani z atakiem na swoje dane?". Twierdząco odpowiedziało 30 proc. specjalistów od PR i 27 proc. dziennikarzy.

"To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z ostatnim miesiącem. Wydaje się więc, że świadomość zagrożeń w obu badanych grupach jest dosyć wysoka" - podkreślił Świerżewski.

Zdecydowana większość ankietowanych (90,4 proc. dziennikarzy i 88,2 proc. PR-owców) zadeklarowała, że chroni swoje dane - zarówno w internecie, jak i te przechowywane w prywatnym oraz służbowym komputerze.

Wśród najczęściej wymienianych środków ostrożności respondenci wymieniali: szczególną ostrożność przy wchodzeniu w nieznane linki (97,9 proc. dziennikarzy i 95,2 proc. PR-owców), stosowanie programów antywirusowych (80,9 proc. i 80 proc.) oraz dwustopniowe uwierzytelnianie (62,8 proc. i 54,3 proc.).

Regularne zmienianie haseł dostępowych deklarowało jednak zaledwie 42,6 proc. dziennikarzy i 34,3 proc. specjalistów ds.PR, a PR monitorowanie informacji zbierane przez strony internetowe 41,5 proc. dziennikarzy i 28,6 proc. specjalistów ds. PR.

"Kolejne z pytań w naszej ankiecie brzmiało, >>czy zdarzyło się pani/panu utracić ważne dane?<<. Nie tylko w ostatnim miesiącu, ale generalnie. I tutaj prawie 34 procent dziennikarzy zadeklarowało, że miało taką sytuację. W przypadku PR-owców ten odsetek był znacznie niższy, bo wynosił 13,4 proc." - przekazał Świerżewski.

Jak wynika z odpowiedzi na kolejne pytanie, tylko 61,3 proc. dziennikarzy oraz 67,3 proc. specjalistów ds. PR deklaruje, że ich firma/redakcja na bieżąco informuje pracowników o zagrożeniach i instruuje ich, jak się zabezpieczać.

"Co to oznacza? Że prawie 40 procent dziennikarzy i specjalistów PR nie jest wspieranych przez organizacje, w których pracuje, w ochronie przed cyberzagrożeniami. To ogromna luka" - zauważył Świerżewski.

Kolejną niepokojącą informacją z badania okazał się fakt, że w szkoleniach z zakresu bezpieczeństwa danych uczestniczyło zaledwie 42,9 proc. dziennikarzy i 40,4 proc. specjalistów ds. PR.

"Warto też zwrócić uwagę na odpowiedzi na kolejne pytanie, z których wynika, że tylko 15,4 proc. dziennikarzy i 20,2 proc. specjalistów ds. PR czerpie wiedzę na temat cyberzagrożeń ze szkoleń prowadzonych w miejscu pracy. To również pokazuje ogromną lukę w tym zakresie" - podkreślił Świerżewski.

Kompletny raport z badania "Postrzeganie cyberbezpieczeństwa przez dziennikarzy i specjalistów ds. PR w Polsce" można pobrać ze strony https://akademiakomunikacji.pap.pl/raporty/.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KosmitaTreść komentarza: Przyznam, że nie rozumiem pewnej sprawy z Panem Braunem. Pan Braun mówi to, mówi tamto oraz w wielu innych sprawach też ma dużo do powiedzenia. Do tego afiszuje się z wizerunkami odwołującymi się do chrześcijańskiego, katolickiego swojego dziedzictwa i wychowania. Jeśli tak, to czemu tzw. czynniki instancji kościelnych w jednoznaczny sposób nie odetną się od tego Pana. Przecież ten Pan już chociażby podważa Łukasza 10:27 „Zaś on odpowiadając, rzekł: Będziesz miłował Pana, twojego Boga, z całego twego serca, z całej twej duszy, z całej twej siły i z całej twej myśli; a twojego bliźniego jak siebie samego.”. Niby prosta rzecz do załatwienia, ale jednak…Data dodania komentarza: 3.12.2025, 08:05Źródło komentarza: Spotkanie z Grzegorzem Braunem. Nowa Lewica protestujeAutor komentarza: ziomTreść komentarza: 14:45 ale wg czasu utc, głąbyData dodania komentarza: 30.11.2025, 12:52Źródło komentarza: Tragiczna katastrofa śmigłowca w rejonie Rzeszowa. Zginęły dwie osoby [Aktualizacja]Autor komentarza: KosmitaTreść komentarza: Ech Waszeci Zzawisły, jam jest z dalekości, co ONE z tego PODKARPACIA tobie zrobiły, że cieszysz się z ICHNIENNEGO nieszczęścia? Chcieli, to se zagłosowali, Ty innych preferujesz i dobrze. To jak Tobie robactwo w zadzie się zalęgnie, to ONE z tego PODKARPACIA, też mają się cieszyć? Wiem! Mam pomysł, trzeba Wam zorganizować Grunwald nr 2 i to w tym samym miejscu, gdzie był ten pierwszy. Sprawdzałem, hektarów jest tam multum i wszyscy się zmieścicie. Trza Was zebrać we dwie przeciwstawne chorągwie, Kaczystów i Tuskowców. Do tej pierwszej POLSCY wojowie, ale ci najbardziej POLSCY, tacy, że aż…. Tacy polacko-katolaccy, najprawdziwsi do dziesiątego pokolenia wstecz. Pod drugą chorągwią zbieranina NIEPOLAKÓW, perwersyjnych prounionistów i tych okropnych „SZKOPÓW”. Poboczny PLANKTON niech się podczepi tam, gdzie akurat mu u powyższych antagonistów najbardziej pasuje. Dla wyrównania szans wszystkich wojów należy zaopatrzyć w poręczne ostre małe błyskotki, BRZYTEWKI. Przecież taki stetryczały dziadek nie dźwignie dwuręcznego mieczyska a pewnie też będzie chciał się wykazać i zdzielić swojego ULUBIEŃCA, tak żeby tamten raz na zawsze GO popamiętał. I hajda na bliźniego ze wściekłym „miłosnym” błyskiem w krwawych ślipiach. Na taką wyrzynankę to i światowe telewizyje się zjadą. Niech glob pozna, jak Nadwiślańscy Ludkowie potrafią pięknie swoje sprawy załatwiać. Zaakceptuję każdy wynik tej „miłosnej” rzezi, kto wygra niech rządzi. Ale najbardziej by mi pasowało gdybyście się wszyscy wzajemnie załatwili i to na CACY. Wtedy my Kosmici przejmiemy NADWIŚLAŃSKI KRAJ i na nowo napiszemy jego historię. Oj będzie ona wspaniała, wspaniała, że HEJ! Nasza flaga dumnie będzie łopotała na 1000 metrowym maszcie, tak żeby wszyscy widzieli wyszytego na niej KISZONEGO OGÓRA W WIELKIM SŁOJU. Tak, trzeba Wam sprawę załatwić raz a dobrze, tak po MĘSKU. Żeby nie było wątpliwości, kto tu ma rację. To teraz do zabawy.Data dodania komentarza: 30.11.2025, 11:36Źródło komentarza: Klęska śniegowa na Podkarpaciu: tysiące odbiorców bez prądu. Wyjaśniamy jak zgłaszać awarie z PGE DystrybucjaAutor komentarza: ZzawisłyTreść komentarza: I bardzo dobrze, głosowaliście na PISiorów jesteście ich bastionem to macie swój "dobrobyt". Przewalili kasę na modernizację energetyki, linie, stację bo dali 13stki, sobie bonusy to teraz się grzejcie tymi bonusami.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 17:32Źródło komentarza: Klęska śniegowa na Podkarpaciu: tysiące odbiorców bez prądu. Wyjaśniamy jak zgłaszać awarie z PGE DystrybucjaAutor komentarza: Jan BuryTreść komentarza: Szkoda, że psy nie wlepiają tak ochoczo i równie stanowczo mandatów za nieprzepisowe parkowanie...Data dodania komentarza: 24.11.2025, 20:26Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karneAutor komentarza: lózakTreść komentarza: marka zobowiązuje...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 13:36Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama