Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Zatrudnianie obywateli Ukrainy

Podziel się
Oceń

Co do zasady, cudzoziemiec z kraju trzeciego, aby mógł pracować w Polsce, potrzebuje dokumentu pobytowego, który go uprawnia do pracy oraz zezwolenia na pracę. W związku z konfliktem zbrojnym na Ukrainie polski rząd przygotował ustawę, która ułatwia zatrudnienie obywateli Ukrainy. Jak w świetle tych przepisów wygląda zatrudnienie naszych wschodnich sąsiadów?
  • Źródło: PAP MediaRoom
Pracodawca, który chce legalnie zatrudnić cudzoziemca z kraju trzeciego musi spełnić kilka warunków. Po pierwsze, jeżeli cudzoziemiec przebywa w RP, należy sprawdzić na jakim dokumencie pobytowym (wiza, karta pobytu, ruch bezwizowy). Jeżeli jest to dokument, który uprawnia cudzoziemca do pracy, np. nie jest to wiza wydana w celu turystycznym, pracodawca może uzyskać dla niego zezwolenie na pracę lub oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi (dotyczy tylko 6 krajów) i go zatrudnić. Są też cudzoziemcy, którzy są zwolnieni z obowiązku posiadania zezwolenia na pracę (np. absolwenci polskich uczelni, którzy ukończyli studia stacjonarne). Wówczas, jeżeli mają ważny dokument pobytowy uprawniający ich do pracy, mogą być zatrudnieni tak jak obywatele polscy.

W związku z konfliktem zbrojnym na Ukrainie i masowym napływem obywateli Ukrainy do RP, uchwalono ustawę specjalną, na mocy której polscy pracodawcy, po spełnieniu minimum formalności, mogą zatrudniać obywateli Ukrainy. Co zatem powinni zrobić pracodawcy?

Powiadomienie o powierzeniu wykonywania pracy obywatelowi Ukrainy

W art. 22 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa czytamy, że każdy obywatel Ukrainy, nie tylko ten, który przybył do Polski po 23 lutego 2022 r., jest uprawniony do wykonywania pracy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli podmiot powierzający wykonywanie pracy powiadomi w terminie 14 dni od dnia podjęcia pracy przez obywatela Ukrainy Powiatowy Urząd Pracy. Jest to opcja bezpłatna. Powiadomienia dokonuje się wyłącznie przez system praca.gov.pl.

zielona linia
Zielona linia


O tym, na co powinni zwrócić uwagę pracodawcy, którzy chcą w ten sposób zatrudnić obywatela Ukrainy mówi ekspert Centrum Informacyjnego Służb Zatrudnienia Zielona Linia, Edyta Jaremko-Kuśmirak.

"Przede wszystkim pracodawcy powinni zwrócić uwagę na nieprzekraczalny termin 14 dni od zatrudnienia. Formularz nie przewiduje również korekty, tak więc bardzo ważne, by wypełnić go poprawnie. Ponadto, zgodnie z ustawą praca powinna być powierzana w wymiarze czasu pracy nie niższym niż wskazany w powiadomieniu lub liczbie godzin nie mniejszej niż wskazana w powiadomieniu oraz za wynagrodzeniem nie niższym niż ustalone według stawki określonej w powiadomieniu, proporcjonalnie zwiększonym w przypadku podwyższenia wymiaru czasu pracy lub liczby godzin pracy. Dlatego warto również przemyśleć warunki zatrudnienia lub mieć świadomość, że obniżenie wynagrodzenia lub wymiaru czasu pracy wiąże się z wysłaniem nowego powiadomienia".

Co ważne, nowy pracodawca, to nowe powiadomienie. Ponadto, pracodawcy, którzy mają do czynienia z obywatelami Ukrainy, korzystającymi w Polsce z ochrony czasowej (przybyli w związku z wojną na Ukrainie) mogą ich zatrudnić wyłącznie na podstawie powiadomienia. Powierzenie pracy na podstawie zezwolenia na pracę lub oświadczenia wymaga od cudzoziemca posiadania innego tytułu pobytowego (ruchu bezwizowego, wizy, karty pobytu).

Szczegółowych informacji dotyczących zatrudniania cudzoziemców w Polsce udzielają konsultanci Zielonej Linii. Numer infolinii: 19524. Na stronie internetowej www.zielonalinia.gov.pl można również pobrać darmowy poradnik pt. Zatrudnianie cudzoziemców, a także skonsultować swoje pytania na czacie.

Więcej na: www.zielonalinia.gov.pl

Źródło informacji: Zielona Linia

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: w MojżeszowieData dodania komentarza: 8.07.2025, 10:18Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: prorokTreść komentarza: Poczytaj historię miasta to sie dowiesz skąd tematy żydowskie w Rzeszowie. A jak Cię to nie interesuje to zajmij się historią swojej wsi bo może akurat Twój dziadek też ma korzenie żydowskieData dodania komentarza: 4.07.2025, 19:24Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: xxxTreść komentarza: Tragedia! Izrael morduje Palestynę a "pro żydowskie" pismaki jarają się literaturą państwa zbrodniarzy! Gdzie my jesteśmy?!Data dodania komentarza: 4.07.2025, 18:26Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięci K Autor komentarza: Krystian PropolaTreść komentarza: Dziękuję, że jest Pan naszym czytelnikiem i za Pańską uwagę. Niestety nie zostanie ona uwzględniona. Pozdrawiam serdecznie, na szczęście dziś już chłodniej :)Data dodania komentarza: 4.07.2025, 10:37Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: HenTreść komentarza: Wszedłem tu tylko po to, żeby napisać, że nikogo to nie interesuje, panie doktorze Propola. Proszę się zająć tematami miasta, a nie tematami żydowskimi. Pozdrowienia gorące, bo dziś 30 stopniData dodania komentarza: 3.07.2025, 09:53Źródło komentarza: „To jest nasze wspólne dziedzictwo”. Rozmowa z prof. Aliną Molisak o literaturze żydowskiej i pamięciAutor komentarza: lózakTreść komentarza: bo fachowcy z pisu nie wiedzieli co to jest. Oni się znają na węglu i wodzie świeconejData dodania komentarza: 30.06.2025, 19:41Źródło komentarza: PiS zrzekł się praw do cennych złóż na Grenlandii? Gawlik ujawnia i pyta
Reklama
Reklama
Reklama