Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Nowe studium dla Rzeszowa gotowe. Rozpoczynają się konsultacje

Podziel się
Oceń

Urząd Miasta Rzeszowa przygotował nowe studium, mające na celu uporządkowanie przestrzeni urbanistycznej w mieście. Prezydent zapowiedział "eliminację bloków obok domów".
Nowe studium dla Rzeszowa gotowe. Rozpoczynają się konsultacje

Źródło: UM Rzeszowa

- Priorytetami nowego studium dla miasta jest uporządkowanie przestrzeni, wyeliminowanie takich sytuacji, że w sąsiedztwie domów wyrasta wysoki blok, wyznaczenie miejsc pod nowe szkoły, przedszkola, drogi, a także takich, gdzie będą tworzone nowe miejsca pracy – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. 

Dlaczego przygotowane zostało nowe Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Rzeszowa? Jego głównym celem, z którym zgadzają się zarówno mieszkańcy jak i urbaniści, architekci, urzędnicy, jest konieczność uporządkowania przestrzeni miasta. - Jeśli w studium są zapisane informacje o tym, gdzie są wyznaczone miejsca pod przyszłe szkoły, przedszkola, drogi, parki, to w takim mieście żyje się lepiej, nie ma niepewności. A podnoszenie jakości życia jest priorytetem dla wielu miast, oczywiście także dla władz Rzeszowa – podkreślali autorzy dokumentu.

We wtorek odbyła się dyskusja publiczna dotycząca nowego studium dla Rzeszowa. Wzięła w nim udział, oprócz władz miasta, urbanistów, także duża grupa rzeszowian. Zaprezentowane studium to efekt wspólnych, wielomiesięcznych prac miasta i jego mieszkańców, którym za zaangażowanie dziękował prezydent Rzeszowa.

- Są trzy najważniejsze cele, dla których zdecydowaliśmy się na przygotowanie studium. Po pierwsze nie chcemy, by dochodziło do takich historii jakie zdarzały się kiedyś często w Rzeszowie, że między domkami wyrastały nagle bloki. Kiedyś było tak, że ktoś kupując dom nie miał pewności, czy obok nie wyrośnie 20-piętrowy blok. Trudno w takiej sytuacji mówić o komforcie i wysokiej jakości życia. Studium rozwiąże ten problem, uporządkuje przestrzeń i ukróci takie sytuacje – mówił prezydent Konrad Fijołek.

ZOBACZ TAKŻE:

Drugi cel to ochrona przed zabudową terenów szczególnie ważnych dla miasta przyrodniczo, krajobrazowo. Chodzi m.in. o te znajdujące się wzdłuż rzek, a także np. takie jak na Zalesiu, gdzie planowana jest budowa zespołu parkowo-rekreacyjnego, czy też Kopiec Konfederatów Barskich. Trzecia rzecz to wyznaczenie w studium obszarów pod zagospodarowanie pod kątem tworzenia nowych miejsc pracy.

Pierwsza dyskusja nad studium, która odbyła się w ubiegłym roku, wzbudziła sporo emocji. Wtorkowa przebiegała już spokojnie, głównie dlatego, że kilkumiesięczny czas pomiędzy zaprezentowaniem pierwszej wersji dokumentu a tą obecnie obowiązującą wykorzystany został na rozmowy z mieszkańcami, konsultacje. - Te rozmowy były często niełatwe, ale dzięki nim także my sporo nauczyliśmy się. Dowiedzieliśmy się, które zapisy są niezrozumiałe dla mieszkańców, analizując ich uwagi, wiedzieliśmy, jakie zmiany wprowadzać. Dzięki tym rozmowom mamy świetny efekt – spokojną dyskusję – mówił prezydent.

Po prezentacji pierwszej wersji studium rzeszowianie złożyli blisko cztery tysiące uwag, które dotyczyły siedmiu tysięcy działek, głównie na takich osiedlach jak Przybyszówka, Budziwój, Matysówka. 75 proc. uwag zostało przyjętych. To kompromis pomiędzy oczekiwaniami mieszkańców a planami miasta. Ważne jest to, że priorytetowe kierunki studium zostały zachowane.

Pytania, które padały podczas wtorkowej dyskusji, dotyczyły głównie przeznaczenia konkretnych prywatnych działek, głównie na terenach w przeszłości przyłączonych do miasta.

Z założeniami studium można zapoznać się do 22 czerwca. Uwagi mieszkańcy mogą składać do 13 lipca.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama