Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama Powiat Rzeszowski

Podkarpacka policja szuka już Daniela Obajtka!

Podziel się
Oceń

Nie będę małpą w cyrku Michała Szczerby – zapowiedział w poniedziałek (27.05.) Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu, jedynka na liście PiS do europarlamentu na Podkarpaciu, dodał, że stawi się na komisję ds. afery wizowej, ale po wyborach. Tymczasem do gry wkracza podkarpacka policja.
  • Źródło: wyborcza.pl, polsatnews.pl
Podkarpacka policja szuka już Daniela Obajtka!
Redakcji Polsat News udało się w niedzielę porozmawiać z Danielem Obajtkiem. Był w Leszczawie Dolnej na pikniku z okazji Dnia Matki.

Źródło: Daniel Obajtek/Facebook

W poniedziałek (27.05.) rano Daniel Obajtek, były prezes Orlenu i kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego z Podkarpacia, odniósł się do kwestii swojego wezwania przed komisję śledczą ds. afery wizowej. W odpowiedzi na działania przewodniczącego komisji, Michała Szczerby (KO), Obajtek zaznaczył, że wezwanie na przesłuchanie traktuje jako element kampanii wyborczej i manipulację mającą na celu zohydzenie jego osoby. Stwierdził również, że jest gotów stawić się przed komisją, ale dopiero po wyborach do europarlamentu.

Problemy z doręczeniem wezwania

Komisja śledcza ds. afery wizowej zaplanowała przesłuchanie Obajtka, chcąc go zapytać między innymi o zatrudnianie obcokrajowców przy inwestycji spółki Olefiny III. Okazało się jednak, że wręczenie wezwania na przesłuchanie byłemu prezesowi Orlenu stanowi nie lada wyzwanie. Michał Szczerba na platformie X opublikował kopię wezwania, podkreślając, że Obajtek nie przebywa pod wskazanymi adresami.

W miniony weekend Obajtek pojawił się na Podkarpaciu, gdzie kandyduje do Parlamentu Europejskiego. Spotkał się z marszałkiem województwa Władysławem Ortylem na stacji Orlenu, a w niedzielę odwiedził Leszczawę Dolną na pikniku z okazji Dnia Matki. 

Jego obecność była sporym zaskoczeniem, gdyż dziennikarze spodziewali się go na festynie w Górnie. Na miejsce dotarła tylko ekipa Polsat News, która, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, do końca nie była świadoma, że jadą na spotkanie z Obajtkiem.

Byłego prezesa Orlenu szukają także politycy. Adam Dziedzic, poseł PSL, zainicjował w sobotę powstanie zespołu do sprawy poszukiwania Daniela Obajtka na Podkarpaciu. 

Obajtek: Najpierw wybory do europarlamentu, komisja śledcza potem

W poniedziałkowy poranek Daniel Obajtek zamieścił wpis na swoim profilu na platformie X, ponownie podkreślając, że nie został skutecznie wezwany na komisję ds. afery wizowej.  

- Zgodnie z ustawą o Komisji, pisma doręcza się z pokwitowaniem odbioru osobiście do rąk adresata. Odbiór pisma powinien zostać potwierdzony własnoręcznym, czytelnym podpisem zawierającym pełne imię i nazwisko na zwrotnym pokwitowaniu. Taka sytuacja nie miała miejsca  - napisał Obajtek. Dodał również, że traktuje wezwanie na przesłuchanie jako część gry wyborczej, mającej na celu zdyskredytowanie jego osoby przed zbliżającymi się wyborami do europarlamentu.

Daniel Obajtek zaznaczył, że nie ma nic wspólnego z aferą wizową, a na dowód przedstawił wypowiedź dyrektora operacyjnego Jakuba Zgorzelskiego z konsorcjum realizującego budowę kompleksu Olefiny III.  - Z wizami mam tyle wspólnego co z pyłem na Marsie - podsumował były prezes Orlenu.

Policjanci na Podkarpaciu szukają Obajtka

Michał Szczerba, przewodniczący komisji wizowej, zapowiedział w niedzielę, że o pomoc w doręczeniu wezwania Danielowi Obajtkowi poprosi Komendę Wojewódzką Policji w Rzeszowie. 

Jak się okazuje, podkarpaccy policjanci już szukają Daniela Obajtka, chcąc doręczyć mu wezwanie na jutrzejsze posiedzenie komisji ds. afery wizowej. 

- Do Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w ramach pomocy prawnej, wpłynęła z myślenickiej komendy prośba o doręczenie wezwania. Podkarpaccy policjanci będą realizować ustawowe zadania w tym zakresie - przekazała redakcji Halo Rzeszów kom. Ewelina Wrona z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. 


Napisz komentarz
Komentarze
Jurek 07.06.2024 22:08
Dzielna Policja, zwłaszcza na drodze. A gdzie są trzyliterowe służby za moje podatki? Jak ukradnę batona to mnie znajdą zanim skończę go jeść.

No 05.06.2024 14:56
Komentarz zablokowany

czarny 01.06.2024 22:09
Obajtek zajadał się kiełbaska z rusztu w miejscowości Lutcza kilka dni temu! Jakoś nie widziałem w jego oczach paniki uciekiniera! Media kłamią i oszukują! Politycy kłamią, system out!

RZESZOWIAK 31.05.2024 22:38
Polska to jest naprawdę śmieszny kraj. Policja namierzy kierowcę, narkomana czy zabójcę a takiego Obajtka nie może namierzyć nawet na festynie gdzie są koło siebie/ festyn w Górnie/ . Przecież to co wyrabia ten konus ze służbami i władzą państwową jest co najmniej śmieszne. Wystarczy skorzystać z pegazusa. No tak tamta władza nie znalazła ruskiej rakiety - chociaż leżała- a ta władza nie może namierzyć meteora Obajtka. Obajtek precz od Podkarpacia.

Borewicz 05.06.2024 14:45
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama