Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Badanie: Polacy najczęściej dają prezenty świąteczne partnerom i dzieciom

Podziel się
Oceń

Polacy najczęściej przygotowują upominki świąteczne dla partnerów lub partnerek (75 proc.), dzieci (73 proc.) i rodziców – wynika z badania przeprowadzonego przez SW Research. Dorośli znajdą pod choinką kosmetyki, odzież i książki, a dzieci - m.in. zabawki i słodycze.
Badanie: Polacy najczęściej dają prezenty świąteczne partnerom i dzieciom

Autor: PAP/Darek Delmanowicz

"(...) Polacy najczęściej przygotowują upominki świąteczne dla partnerów lub partnerek (75 proc.), dzieci (73 proc.) oraz rodziców (43 proc. dla mamy, 27 proc. dla taty). Zazwyczaj kupujemy prezenty bez jasnych wskazówek od bliskich i wybieramy raczej gwiazdkowe pewniaki, czyli sprawdzone, uniwersalne opcje" - czytamy w informacji prasowej na temat wyników badania na zlecenie Empiku.

Podobnie jak w poprzednich latach, tak i w tym roku większość dorosłych znajdzie pod choinką kosmetyki, odzież i akcesoria modowe oraz książki, z kolei dzieci - zabawki, słodycze, ubrania i książki - podano.

Z badania wynika, że zdecydowana większość Polaków przeznaczy w tym roku na prezenty kilkaset złotych. Najwyższy odsetek badanych (39 proc.) planuje zakup więcej niż pięciu upominków, a średni koszt jednego mieści się najczęściej w przedziale 51-100 zł. Autorzy badania podkreślają, że choć mężczyźni kupują mniej prezentów niż kobiety, częściej są skłonni wydać na jeden ponad 300 zł.

"Większość Polaków (84 proc.) lubi kupować bliskim świąteczne prezenty, ale jednocześnie 6 na 10 przyznaje, że czasem ma problem z ich wyborem. Może to wynikać z faktu, że jedynie 15 proc. respondentów mówi konkretnie, co chce dostać pod choinkę, a co trzeci daje rodzinie i znajomym tylko bardzo ogólne sugestie w tym zakresie" – czytamy w informacji.

Jak podano, 65 proc. badanych wyjaśnia, że nie mówią o tym, jakich chcą prezentów, bo sami wolą sobie kupić to, co im się podoba. Natomiast ponad połowa tłumaczy, że nie chce sprawiać bliskim kłopotu, prosząc o konkretny prezent bądź po prostu preferuje niespodzianki. Jednocześnie 60 proc. ankietowanych lubi, kiedy osoba obdarowywana mówi wprost, co chce dostać. Z badania wynika, że 68 proc. Polaków deklaruje, że w święta przede wszystkim stara się znaleźć prezenty dla rodziny, a o sobie myśli w drugiej kolejności.

Badanie zostało przeprowadzone przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii na zlecenie Empiku w dniach 8-18 listopada br. metodą CAWI na ogólnopolskiej grupie 1000 dorosłych respondentów. 

(PAP)


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama
Reklama