1000 rowerów, jedna idea: miasto dla ludzi
Według szacunków organizatorów i służb porządkowych, w przejeździe udział wzięło ponad 800 uczestników, choć chwilami liczba ta mogła sięgać nawet tysiąca. Wśród rowerzystów – dzieci, młodzież, seniorzy, a także rodziny z maluchami w fotelikach. Wspólny cel: promocja zrównoważonego transportu i zwrócenie uwagi władz na potrzeby osób poruszających się na dwóch kółkach.

Uczestnicy przejechali przez centrum Rzeszowa m.in. ulicami Słowackiego, Szopena i Piłsudskiego, by zakończyć trasę na Bulwarach nad Wisłokiem. Tam czekał na nich piknik rodzinny z atrakcjami i konkursami rowerowymi. Było radośnie, głośno, ale przede wszystkim – bezpiecznie.
Kulminacja „Rowerowego Maja”
Tegoroczna Masa była zarazem finałem kampanii "Rowerowy Maj 2025", która w Rzeszowie osiągnęła rekordową skalę. Wzięło w niej udział 80 miejskich placówek oświatowych, a liczba aktywnych uczestników – dzieci i nauczycieli – sięgnęła 8 846 osób. Łącznie zanotowano aż 203 654 przejazdy rowerowe, hulajnogowe i na rolkach.

Tak imponujące wyniki pokazują, że rower w Rzeszowie nie jest już tylko sportem rekreacyjnym, ale realną alternatywą komunikacyjną. I że najmłodsze pokolenie mieszkańców ma już inne priorytety – ekologiczne, zdrowotne i społeczne.

Rowerowa siła napędowa miasta
Choć impreza miała charakter pokojowy i radosny, nie obyło się bez ważnych przesłań. Organizatorzy zwracają uwagę na konieczność dalszego rozwoju infrastruktury rowerowej, poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniach i lepszej integracji różnych środków transportu. Policja oraz wolontariusze czuwali nad sprawnym przebiegiem wydarzenia, a mieszkańcy – choć chwilowo musieli zmierzyć się z utrudnieniami w ruchu – w większości kibicowali przejeżdżającym rowerzystom z balkonów i chodników.

Czy Rzeszów jest gotowy na rowerową rewolucję? Sądząc po dzisiejszym tłumie, który opanował ulice bez silnika – zdecydowanie tak. A Masa Krytyczna pokazuje, że nie chodzi tylko o protest, ale przede wszystkim o wspólnotę, radość i zmianę stylu życia.
Napisz komentarz
Komentarze