Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama poseł Adam Dziedzic

Prezydent kontra radni. Burza w Rzeszowie po facebookowych „listach wstydu”

Podziel się
Oceń

Po budżetowym wecie w rzeszowskiej Radzie Miasta konflikt przeniósł się z sali obrad prosto na Facebooka. Prezydent Konrad Fijołek opublikował grafiki z nazwiskami radnych, którzy głosowali przeciw WPF, wywołując falę oskarżeń o polityczny nacisk, „listy wstydu” i eskalację sporu zamiast szukania kompromisu.

Nieuchwalenie Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Rzeszowa, a tym samym budżetu na 2025 rok, stało się początkiem ostrego sporu politycznego, który szybko przeniósł się do mediów społecznościowych. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek opublikował na Facebooku serię grafik, w których imiennie wskazał radnych głosujących przeciw WPF, zestawiając ich decyzje z konkretnymi inwestycjami i kwotami, które – jego zdaniem – mogą nie zostać zrealizowane.

"Głosował przeciw" - grafiki prezydenta

Na grafikach pojawiły się nazwiska m.in. Michała Wróbla, Elżbiety Niedzielskiej (Razem dla Rzeszowa) oraz Mateusza Szpyrki (PiS), opatrzone hasłem „głosował/a przeciw”. Pod nimi wymieniono inwestycje, takie jak tereny rekreacyjne, rozbudowa szkół, infrastruktura drogowa i rowerowa, środki na bezpieczeństwo mieszkańców czy Podkarpackie Centrum Lekkiej Atletyki warte ponad 100 mln zł. Przekaz prezydenta jest jednoznaczny: sprzeciw wobec WPF oznacza sprzeciw wobec rozwoju miasta.

Choć prezydent opatrzył grafiki jedynie lakonicznym komentarzem, sama forma komunikatu została przez wielu odebrana jako próba politycznego nacisku na radnych i przeniesienia odpowiedzialności za brak budżetu na konkretne osoby. Wpisy szybko wywołały burzliwą dyskusję wśród mieszkańców Rzeszowa.

 

Internauci komentują:

Część komentujących zwraca uwagę na potrzebę większej transparentności i merytorycznego wyjaśnienia powodów, dla których radni zagłosowali przeciw WPF. Jeden z mieszkańców napisał:
My jako mieszkańcy chcemy więcej transparentności – jakie argumenty przeciw mieli ci głosujący na nie? Widzieli jakieś problemy merytoryczne czy ‘nie, bo nie’? Proszę o więcej informacji.

Jednocześnie w komentarzach pojawia się wiele głosów zdecydowanie krytycznych wobec działań prezydenta i urzędników magistratu. Część mieszkańców ocenia opublikowane grafiki jako niepoważną zagrywkę w sytuacji kryzysowej.
„Bardzo marna zagrywka PR-owa. W sytuacji, gdy się przegrywa głosowanie, to trzeba pomyśleć o poważnej polityce, usiąść do stołu i podjąć rozmowę dla dobra mieszkańców, a nie dodawać takie publikacje. Czemu to ma służyć w ogóle? Wstyd, Państwo z UM, wstyd!” – napisała jedna z komentujących osób, wyrażając jednocześnie poparcie dla radnej Elżbiety Niedzielskiej.

Podobne opinie pojawiają się również w krótszych, lecz równie jednoznacznych wpisach:
Źle ten post wygląda, zagrywka jak z przedszkola. Kiepski poziom.”
oraz: „Czyli karta pod nazwą polaryzacja społeczeństwa – słabe to.

Wśród krytycznych komentarzy znalazły się także głosy wskazujące, że sprzeciw radnych dotyczył nie samych inwestycji, lecz konstrukcji dokumentu finansowego. Jeden z mieszkańców podkreślał:
„Radni nie głosowali przeciw inwestycjom, tylko przeciw formie WPF, który pozostawiał wiele do życzenia.”

Pod grafikami pojawił się również komentarz radnej Elżbiety Niedzielskiej – krótki, ale bardzo dosadny: „Żenujące”.

Dyskusja pod postami prezydenta pokazuje wyraźną polaryzację wśród mieszkańców Rzeszowa. Dla jednych publikacja grafik to element jawności życia publicznego i prawo obywateli do wiedzy o głosowaniach swoich reprezentantów. Dla innych – przykład emocjonalnej, konfrontacyjnej komunikacji, która zamiast prowadzić do kompromisu, pogłębia konflikt między prezydentem a Radą Miasta.

Na razie nie wiadomo, kiedy i w jakiej formule radni ponownie zajmą się Wieloletnią Prognozą Finansową i budżetem miasta na 2025 rok. Pewne jest natomiast, że sposób komunikacji wokół tej sprawy stał się jednym z głównych tematów lokalnej debaty publicznej – nie tylko o finansach miasta, ale także o standardach dialogu między władzą wykonawczą, radnymi i mieszkańcami.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama