W gęstej mgle doszło do potężnego karambolu z udziałem kilkunastu pojazdów, a akcja ratunkowa i porządkowa trwała przez całą noc. Służby mówią o jednym z najpoważniejszych zdarzeń drogowych ostatnich miesięcy w regionie.
Jak doszło do karambolu
Do zdarzenia doszło w piątek 19 grudnia w godzinach wieczornych, na odcinku S19 w rejonie miejscowości Stojeszyn, pomiędzy węzłami Modliborzyce i Janów Lubelski Północ. Według relacji kierowców i pierwszych doniesień lokalnych portali informacyjnych, na trasie panowała bardzo ograniczona widoczność z powodu gęstej mgły, a nawierzchnia była śliska. Portale regionalne opisywały, że kolejne pojazdy „wpadały” w miejsce zdarzenia, nie widząc stojących już na drodze samochodów.
Jak przekazał rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie podkomisarz Kamil Karbowniczek, w karambolu brało udział łącznie 18 pojazdów – 13 samochodów osobowych, 3 busy i 2 ciężarówki. Z ustaleń policji wynika, że pierwsze zderzenia zapoczątkowały tzw. efekt domina przy bardzo złych warunkach widoczności, gdy kierowcy nie byli w stanie odpowiednio wcześnie zareagować. Funkcjonariusze podkreślają, że dokładne przyczyny zdarzenia oraz ewentualna odpowiedzialność poszczególnych kierowców będą przedmiotem postępowania prowadzonego pod nadzorem prokuratury.
Bilans poszkodowanych i relacja służb
Według najnowszego bilansu przedstawionego przez policję, w wyniku karambolu poszkodowanych zostało 12 osób. „Na szczęście w zdarzeniu nie odnotowano ofiar śmiertelnych” – zaznaczył podkomisarz Karbowniczek, cytowany przez media. Jak informują służby, dziewięć osób trafiło do szpitali w Kraśniku, Janowie Lubelskim i Rzeszowie, ich stan określany jest jako stabilny i niezagrażający życiu.
Na miejscu pracowało kilkanaście zastępów straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz liczne patrole policji z kilku jednostek – m.in. z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku, Komendy Powiatowej Policji w Janowie Lubelskim i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Policja podkreśla, że działania były koordynowane we współpracy ze sztabem kryzysowym, a część osób trzeba było ewakuować z pojazdów przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Funkcjonariusze zajmowali się także zabezpieczeniem miejsca zdarzenia i organizacją ruchu na objazdach.
Nocne utrudnienia i odblokowanie S19
Karambol całkowicie sparaliżował ruch w kierunku Rzeszowa – ekspresówka S19 została zamknięta na wiele godzin. Policja informowała kierowców o konieczności skorzystania z objazdów wyznaczonych przez węzeł Modliborzyce oraz okoliczne drogi wojewódzkie, prowadzące do węzła Janów Lubelski Północ. Utrudnienia trwały całą noc, a na alternatywnych trasach tworzyły się zatory.
Jak przekazały służby drogowe, dopiero w sobotni poranek, po zakończeniu czynności procesowych i uprzątnięciu rozbitych pojazdów, możliwe było przywrócenie przejezdności trasy. Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność w okresie zimowym, zwłaszcza przy występowaniu mgieł, i przypomina o konieczności dostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, nawet jeśli formalnie nie ma ograniczeń prędkości. Funkcjonariusze zapowiadają, że w najbliższych dniach na newralgicznych odcinkach tras ekspresowych w regionie można spodziewać się wzmożonych kontroli drogowych.
Obejrzyj nagranie z akcji służb na miejscu karambolu:














![Mikołajki w gminie Świlcza 2025 [FOTORELACJA] Mikołajki w gminie Świlcza 2025 [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/12/06/sm-16x9-mikolajki-w-gminie-swilcza-2025-fotorelacja-1765017263-0.jpg)
![Śmietanka Towarzyska: Między językami a wartościami [FOTORELACJA] Śmietanka Towarzyska: Między językami a wartościami [FOTORELACJA]](https://static2.halorzeszow.pl/data/media/2025/11/21/sm-16x9-smietanka-towarzyska-miedzy-jezykami-a-wartosciami-fotorelacja-1763755175-0.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze