Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

„WP”: pracoholik pozbawia swoje otoczenie relaksu

Podziel się
Oceń

Wakacje z osobą, która zamiast spędzać czas z bliskimi, trawi długie godziny przy służbowym telefonie, trudno nazwać wypoczynkiem. Zaawansowany pracoholizm może być zagrożeniem. Kiedy nie pozwalamy sobie na odpowiedni wypoczynek, mogą się pojawić problemy z motywacją do pracy, wypalenie zawodowe, pogorszenie się kontaktów z rodziną i współpracownikami, a nawet kłopoty zdrowotne.
  • Źródło: PAP MediaRoom
„WP”: pracoholik pozbawia swoje otoczenie relaksu

Autor: PAP MediaRoom - kadr z filmu

Wakacje powinny służyć temu, aby na kilka chwil zapomnieć o zawodowych obowiązkach. Niestety, dość często zdarza się, że zamiast korzystać z odpoczynku, sprawdzamy, czy na pewno zrobiliśmy wszystko przed wyjazdem albo czy w naszej skrzynce mailowej nie pojawiły się ważne wiadomości - zauważa "WP".

Wyjazd na wczasy z pracoholikiem może sprawić, że żaden uczestnik wycieczki nie będzie w stanie w pełni się zrelaksować. Bo jak to robić, kiedy nasz partner czy partnerka wciąż wisi na służbowym telefonie?

Sytuacja, w której spędzamy wczasy wspólnie z kimś, kto nie potrafi na kilka dni odłożyć pracy na bok, również nie jest komfortowa. Zamiast poświęcić ten czas na relaks, sami denerwujemy się i wracamy myślami do obowiązków.

Psycholożka Zuzanna Księżyk wyjaśnia w "WP", dlaczego niektóre osoby są bardziej podatne na pracoholiczny wir.

Jeżeli pracoholizm staje się problemem, najczęściej można już mówić o tzw. uzależnieniu behawioralnym, czyli uzależnieniu od pewnej czynności - tłumaczy ekspertka "WP".

Osoby zagrożone pracoholizmem wykazują m.in. takie cechy jak nadmierna pracowitość czy skłonności do perfekcjonizmu. Jednocześnie posiadają wysoki poziom lęku, gdyż to właśnie w pracy poszukują stabilności oraz sposobu na zbudowanie pewności siebie. Nadmierne angażowanie się w pracę może być także sposobem na ucieczkę od niepowodzeń w budowaniu satysfakcjonujących więzi czy od strat w życiu prywatnym - czytamy w "WP".

Dostrzeżenie, że ktoś nam bliski może mieć problem z oddzieleniem życia zawodowego od prywatnego to dopiero początek. Nie ma jednego sposobu właściwego zareagowania w podobnej sytuacji.

Powiedzenie komuś: >>Czy mógłbyś przestać tutaj zajmować się pracą? Przecież są ważniejsze rzeczy - rodzina, zdrowie, wypoczynek<<, niekoniecznie musi być skuteczne. Jeżeli rzeczywiście to już jest problem, to nie jest to coś, co można tak po prostu przerwać. Ta osoba sama musiałaby zobaczyć, jakie straty ponosi z powodu pracoholizmu i że takie zachowanie jest dla niej autodestrukcyjne - wyjaśnia specjalistka w "WP".

Więcej informacji: Wakacje z pracoholikiem. "Czułam, że jestem na nie wysyłana za karę"


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama
Reklama