Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Posłanki Lewicy: im więcej projektów a' la Kaja Godek, tym wyższe poparcie dla liberalizacji przerywania ciąży w Polsce

Podziel się
Oceń

Im więcej projektów a' la Kaja Godek, tym wyższe poparcie dla liberalizacji przepisów dot. przerywania ciąży w Polsce - mówiły w środę na konferencji posłanki Lewicy, odnosząc się do złożenia w Sejmie przez Fundację Życie i Rodzina antyaborcyjnego projektu ustawy.
  • Źródło: PAP Mediaroom
Posłanki Lewicy: im więcej projektów a' la Kaja Godek, tym wyższe poparcie dla liberalizacji przerywania ciąży w Polsce

Autor: PAP

W środę Fundacja Życie i Rodzina Kai Godek, antyaborcyjnej aktywistki, złożyła w Sejmie obywatelski projekt ustawy "Aborcja to Zabójstwo". Projekt przewiduje kary za m.in. informowanie o możliwości przerwania ciąży w kraju i za granicą.

Do propozycji Fundacji Życie i Rodzina odniosły się posłanki Lewicy na konferencji prasowej w Sejmie. W ocenie Wandy Nowickiej, "żaden najbardziej represyjny projekt zakazujący przerywania ciąży nie likwiduje zjawiska aborcji". "Kobiety będą przerywały ciążę tak, jak przerywały do tej pory, jak przerywają i będą przerywać. Po prostu kobiety czasem tej aborcji potrzebują i dlatego też muszą mieć dostęp do legalnej aborcji" - podkreślała i dodała, że żaden projekt nie zatrzyma tych, którzy wspierają kobiety potrzebujące aborcji.

"Im więcej projektów a' la Godek - tym wyższe poparcie dla liberalizacji przerywania ciąży w Polsce" - mówiła Nowicka i przypomniała sondaż Ipsos dla Oko.press z połowy grudnia, z którego wynika, że 70 proc. badanych popiera prawo do aborcji do 12. tygodnia ciąży. "Niech Kaja składa swoje projekty, a społeczeństwo i tak wie, co ma o tym myśleć" - dodała.

Posłanka Beata Maciejewska przypomniała, że Lewica złożyła projekt ustawy dotyczący możliwości przerywania ciąży bez podawania przyczyny do 12. tygodnia oraz rzetelnej edukacji seksualnej. "To jest DNA Lewicy i dzisiaj mówimy bardzo jasno: informujemy, informowałyśmy i będzie informowały o możliwości przerywania ciąży, o dostępie, jaki Polki powinny mieć" - mówiła.

"Nawet, jeśli prawica pójdzie za tym szaleńczym głosem Kai Godek i ta ustawa zostanie przyjęta, to będziemy dalej informowały, a po odejściu PiS-u od władzy zmienimy to drakońskie prawo" - mówiła Beata Maciejewska.

Wiceszefowa klubu Lewicy Marcelina Zawisza oceniła, że ograniczanie dostępu do informacji w XXI wieku nie ma szans powodzenia. "Kaja Godek oczywiście o tym wie" - mówiła. "Boimy się tego, że Prawo i Sprawiedliwość ten projekt poprze" - dodała.

Autorzy projektu argumentują, że w Polsce w ostatnich latach rozwinęło się i prężnie działa systemowe pomocnictwo w aborcji: bezkarnie kolportowane są materiały, "w których znajdziemy instruktaż, jak zabić nienarodzone dziecko", istnieje specjalna linia telefoniczna, gdzie kobiety znajdują doradztwo dotyczące aborcji.

W uzasadnieniu projektu ustawy zapisano, że "fundamentalnym prawem jest prawo do życia, którego ochrona warunkuje nabycie wszelkich kolejnych praw", a "projektowane przepisy uszczelniają ochronę życia dzieci w najwcześniejszym stadium rozwoju".

Projekt przewiduje zakaz publicznego propagowania jakichkolwiek działań dotyczących możliwości przerwania ciąży w kraju i poza jego granicami. Zakaz dotyczy także publicznego nawoływania do przerwania ciąży oraz publicznego informowania o możliwości przerwania ciąży w kraju i poza jego granicami.

Obywatelski projekt ustawy przewiduje też nakładania kar za "produkowanie, utrwalanie, sprowadzanie, nabywanie, przechowywanie, posiadanie, prezentowanie, przewożenie lub przesyłanie druku, nagrań lub innych przedmiotów, lub nośników danych" zawierających powyższe treści. Za te czyny groziłaby kara do 2 lat więzienia.

Zgodnie z projektowanymi przepisami osoba nakłaniająca kobietę do przerwania ciąży ma podlegać karze pozbawienia wolności do 3 lat. Od 6 miesięcy do lat 8 ma grozić osobie, która namawia do aborcji, "gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej".

Jeśli kobieta w wyniku aborcji umrze, "sprawcy" groziłoby nawet 12 lat więzienia.

Przepisy antyaborcyjne zostały w Polsce zmienione na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku. Wcześniej obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana tzw. kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji w trzech przypadkach: w sytuacji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo) oraz w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. To ta ostatnia przesłanka została uznana przez TK za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ itm/

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: WujTreść komentarza: Co tu komentować.Facet nie żyje .Ciekawe że takie osoby pracują w policjiData dodania komentarza: 15.05.2025, 12:40Źródło komentarza: Tragedia w Zagorzycach: Policjantka podejrzana o zabójstwo mężaAutor komentarza: mrówkaTreść komentarza: Lubię pana profesora, ale jego pomysł o tym, aby zdelegalizować kosiarki trochę mnie przeraża. Powinny być wyznaczone strefy wolne od kosiarek, np. tam gdzie widoczność podczas jazdy samochodem nie byłaby ograniczona, albo w parkach, placach zabaw, by można byłoby się móc położyć na kocu, ale nie wszędzie.Data dodania komentarza: 15.05.2025, 12:06Źródło komentarza: Zdelegalizować kosiarki? Botanik z Rzeszowa apeluje: Dajmy naturze odetchnąćAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Nie wiem skąd wyborcy z Podkarpacia czerpią informacje o zabraniu 800+ , trzynastki , czternastki oraz innych świadczeń już nabytych gdy wygra Trzaskowski. Wiadomo co może prezydent Polski. Wiadomo ile szkody , nienawiści oraz jątrzenia doszło w trakcie rządów prezydenta Dudy. Nam nie trzeba polityka uzależnionego od partii lecz gospodarza który więcej słucha wyborców niż guru partyjnego. Wstydem jest to że wyborcy z Podkarpacia mienią się katolikami a sprzedają się za garść srebrników kandydatom poprzedniej partii oddając na nich głos. Wy dostaliście 800 zł - 1700 zł. a oni co miesiąc od 50 tys.Data dodania komentarza: 14.05.2025, 14:47Źródło komentarza: "Nie ma dla Polski lepszego wyboru niż Trzaskowski": Akcja Obywatele Naprzód dotarła na PodkarpacieAutor komentarza: Polak PRL-uTreść komentarza: 1989 rok ! Koniec Państwa Polskiego !!! Bandytyzm, złodziejstwo, szabrownictwo majątku narodowego, kłamstwa, oszustwa, przekręty... i tak dzisiaj w 2025 roku nie ma już Polski !!! Kukiełki zwane popularnie "politykami" robią show i zdobywają poklask u "gawiedzi" która ma wyprane mózgi przez te wszystkie lata do zera! Idźcie głosować na swoje kukiełki i nadal wierzcie im kłamstwom!Data dodania komentarza: 13.05.2025, 12:26Źródło komentarza: Karol Nawrocki w Rzeszowie: Idziemy po zwycięstwo!Autor komentarza: wyborcaTreść komentarza: PO, z czym Wam się kojarzy?! Mi ze złodziejstwem, bandytyzmem, kłamstwami, obłuda i fałszem!!!Data dodania komentarza: 13.05.2025, 12:22Źródło komentarza: "Takie spotkania to dla polityka nie tylko obowiązek." Lider podkarpackiej PO rusza w trasęAutor komentarza: hjjhbTreść komentarza: Wstyd mi za Solidarność której jestem członkiem.Data dodania komentarza: 11.05.2025, 22:46Źródło komentarza: Karol Nawrocki w Rzeszowie: Idziemy po zwycięstwo!
Reklama
Reklama
Reklama