Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Sawicki o głosowaniu Polski 2050 przeciw noweli o SN: niczego to nie przekreśla, ale jakiś cień na zaufaniu pada

Podziel się
Oceń

W mojej ocenie niczego to jeszcze nie przekreśla, natomiast oczywiście jakiś tam cień na zaufaniu pada. Trzeba się temu przyglądać i o tym rozmawiać - podkreślił poseł Marek Sawicki (PSL) pytany, czy po głosowaniu Polski 2050 przeciw noweli ustawy o SN, PSL straciło zaufanie do tego ugrupowania.
Sawicki o głosowaniu Polski 2050 przeciw noweli o SN: niczego to nie przekreśla, ale jakiś cień na zaufaniu pada
Marek Sawicki (PSL)

Autor: PAP/Albert Zawada

W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która według autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Za przyjęciem noweli zagłosowało 203 posłów, 52 było przeciw, a 189 osób wstrzymało się od głosu.

Przeciwko uchwaleniu noweli byli wszyscy głosujący posłowie Konfederacji i Polski 2050, dwoje posłów Polskiej Partii Socjalistycznej, Paweł Kukiz i Andrzej Sośnierz z Polskich Spraw. Od głosu wstrzymali się prawie wszyscy parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej - 122, większość posłów Lewicy - 35 oraz wszystkich 22 posłów PSL. Głos wstrzymujący oddali także posłowie Porozumienia, dwóch posłów Kukiz15, dwóch posłów niezrzeszonych i Robert Kwiatkowski z PPS.

Zdaniem szefa klubu KO Borysa Budki decyzja Polski 2050 o zagłosowaniu przeciwko tej noweli może podważać zaufanie do tego ugrupowania w kontekście rozmów o wspólnych listach. "Cieszę się, że dziś wszystkie kluby opozycyjne, KO, Koalicja Polska i Lewica miały wspólne stanowisko, że zdecydowana większość posłanek i posłów rozumie te argumenty. A Szymon Hołownia chciał kiedyś brać udział w wyborach kopertowych, niech więc jego postawę ocenią wyborcy" - powiedział Budka.

Sawicki został zapytany przez PAP, czy PSL, które również prowadzi rozmowy z Hołownią o wspólnych listach wyborczych po tym głosowaniu straciło do niego zaufanie. "Szymon Hołownia jeszcze nie był w Sejmie i być może pewne rzeczy nie do końca są dla niego jasne i zrozumiałe" - odpowiedział poseł PSL. "Być może doradcy mu podpowiedzieli, że jest to okazja do wyróżnienia się na tle opozycji. Stąd też tego porozumienia, jakie w jego imieniu wcześniej pani posłanka Hanna Gill Piątek składała na spotkaniach tych roboczych, nie dotrzymał" - dodał Sawicki.

Według niego, "polityka to działanie długofalowe, a nie różnego rodzaju jednorazowe incydenty". "W mojej ocenie niczego to jeszcze nie przekreśla. Natomiast oczywiście jakiś tam cień na zaufaniu pada. Trzeba się temu przyglądać i o tym rozmawiać" - powiedział Sawicki.

"Nic takiego szczególnego się nie wydarzyło tym bardziej, że jego głosowania, czy nawet głosowania całego klubu Koalicji Polskiej-PSL i tak nie mają wpływu na ostateczny wynik i decyzje Sejmu" - dodał poseł ludowców.

Na pytanie, czy przyjmuje tłumaczenie Hołowni, że posłowie jego ugrupowania zagłosowali przeciwko ustawie o SN, ponieważ jest ona niezgodna z konstytucją i wbrew zapowiedziom wcale nie przyniesie Polsce i Polakom pieniędzy na KPO, Sawicki odparł, iż jest przekonany, że ta ustawa nie odblokowuje KPO. "Po drugie nieprawdą jest to, co mówi minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk, czy premier Mateusz Morawiecki, że ona była uzgodniona z Komisją Europejską, bo ta ustawa w żadnym stopniu nie usuwa istotnych kamieni milowych do których zobowiązał się pan premier" - zaznaczył poseł PSL.

Pytany, jak senatorowie PSL będą głosować w sprawie tej noweli w Senacie, Sawicki powiedział, że "Senat zgodnie z zapowiedzią ukonstytucyjni tę ustawę i przyśle ją do Sejmu". "A w Sejmie - jestem przekonany - że już wtedy cały klub PiS łącznie z grupką Zbigniewa Ziobry zagłosuje za odrzuceniem wszystkich poprawek i problem będzie miał prezydent, czy tę nowelę podpisać, zawetować, czy ewentualnie skierować do Trybunału Konstytucyjnego. To on będzie musiał podjąć decyzję" - podkreślił Sawicki.

Hołownia powiedział dziennikarzom w Sejmie, że posłowie jego ugrupowania zagłosowali przeciwko ustawie o SN, ponieważ jest ona niezgodna z konstytucją i wbrew zapowiedziom wcale nie przyniesie Polsce i Polakom pieniędzy na KPO.

Dodał także, że głosowania przeciw oczekiwali wyborcy. "Słuchamy naszych wyborców. Oni nam mówili bardzo wyraźnie: żadnych +deali+ z Kaczyńskim. My rozumiemy, że Kaczyński okłamuje Polaków, mówiąc im, że muszą wybierać między pieniędzmi z Krajowego Planu Odbudowy, a wolnymi sądami i praworządnością. To jest fałszywy akwizytor, który przychodzi i mówi, że będziesz miał albo praworządność, albo Unię Europejską" - powiedział.

Zapytany, czy zachowanie posłów Polski 2050 nie jest rozbijaniem opozycji, Hołownia powiedział, że w jego ocenie głosowanie nad ustawą o SN "nie zmienia relacji w obozie opozycji". Zaznaczył, że przed głosowaniem poinformował pozostałych liderów opozycji, jak zagłosują jego posłowie i próbował ich przekonać do swojego stanowiska.

"Zdecydowali się pozostać na swoich stanowiskach, szanuję to bardzo" - powiedział i przypomniał, że w innym głosowaniu, nad Kodeksem wyborczym wyłamała się Lewica i PSL. W głosowaniu za odrzuceniem w całości projektu zmian w prawie wyborczym głosowało w piątek m.in.: 7 posłów Polski 2050, 124 posłów KO i tylko 6 posłów Lewicy (38 wstrzymało się od głosu), i 3 posłów KP-PSL (dwóch ludowców było przeciw, 16 się wstrzymało.

Zgodnie z uchwaloną nowelizacją o SN sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie jak obecnie utworzona niedawno Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Nowela przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Zmiany uzupełniają także badania podczas testu o przesłankę ustanowienia sędziego "na podstawie ustawy".

Odrzucone w głosowaniu zostały poprawki opozycyjne, które wprowadzały pięć zmian do ustawy: przekazywały sprawy dyscyplinarne sędziów do Sądu Najwyższego, wykreślały przepisy tzw. ustawy kagańcowej, które dają podstawy do ścigania sędziów za wydawane przez nich orzeczenia, wprowadzały siedmioletni staż sędziów w Sądzie Najwyższym, którzy mieliby rozstrzygać sprawy dyscyplinarne, unieważniały wszystkie orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, a także przyznawały sądom i obywatelom prawo do weryfikowania, czy sędzia w danej sprawie jest sędzią niezawisłym, czyli rozszerzały zawarty w projekcie ustawy o SN test niezawisłości.

Najprawdopodobniej bardzo podobne poprawki zostaną przyjęte przez Senat. (PAP)

autor: Edyta Roś

ero/ godl/

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: prorokTreść komentarza: no właśnie nie szoszon tylko nasz polski bohaterData dodania komentarza: 21.08.2025, 10:16Źródło komentarza: Pijany kierowca lawety uciekał przed policja i zabił troje dzieciAutor komentarza: saraTreść komentarza: Każda forma wsparcia może naprawdę zmienić życie dzieci. Warto się włączyć i pomócData dodania komentarza: 21.08.2025, 09:19Źródło komentarza: Rzeszowskie Centrum Pomocy Dzieciom: rosnące potrzeby i apel o szersze wsparcieAutor komentarza: IzkaTreść komentarza: Każda kropla mleka może uratować życie maluszka. Mam nadzieję, że wiele mam się zgłosi!Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:16Źródło komentarza: Szpital uniwersytecki potrzebuje dawczyń mleka kobiecegoAutor komentarza: NatanTreść komentarza: To przypomnienie, jak ważna jest czujność nad rzeką, zwłaszcza w przypadku dzieci.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:15Źródło komentarza: Spacer środkiem Sanu mógł zakończyć się tragedią. Policjanci uratowali dwoje 11-latkówAutor komentarza: KalikTreść komentarza: Kto już się zapisał do 3. ligi?Data dodania komentarza: 21.08.2025, 09:14Źródło komentarza: Trwają zapisy do 3. ligi futsalu na Podkarpaciu. Masz czas do 31 sierpniaAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Polski wymiar sprawiedliwości bardziej chroni sprawcę niż ofiarę. W kodeksie prawa powinien być przepis o zabójstwie w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego . Wymiar kary powinien wynosić od 25 lat dożywocia. Sprawa powinna się zamknąć w przeciągu 6 m-cy i kara powinna się odbywać w warunkach odpracowania i zrozumieniu swojego występku. Obecny system resocjalizacji nie ma nic wspólnego z zadośćuczynieniem za popełnione przestępstwo. Wielokrotnie osadzony ma lepsze warunki w więzieniu niż poszkodowany . Za pobyt więźnia w zakładzie płaci społeczeństwo i pokrzywdzony i ma warunki pobytu niejednokrotnie lepsze niż pokrzywdzony.Data dodania komentarza: 19.08.2025, 14:43Źródło komentarza: Pijany kierowca lawety uciekał przed policja i zabił troje dzieci
Reklama
Reklama
Reklama