Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaMaciechowska Nails Academy
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama rzeszów miasto sportu 2026

Rzeszów. Odpowie za zabójstwo swojej partnerki, w piątek ma ruszyć proces

Podziel się
Oceń

Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie w piątek ma ruszyć proces 43-letniego Arkadiusza M. oskarżonego o zabójstwo swojej partnerki, Moniki R., z którą żył w nieformalnym związku. Miał się tego dopuścić z zazdrości, ponieważ kobieta chciała od niego odejść. Grozi mu dożywocie.
  • Źródło: PAP Mediaroom
Rzeszów. Odpowie za zabójstwo swojej partnerki, w piątek ma ruszyć proces

Autor: PAP/Darek Delmanowicz

Rzeszowska prokuratura oskarżyła Arkadiusza M. łącznie o trzy przestępstwa. Oprócz zabójstwa swojej partnerki zarzuciła mu także zabór samochodu należącego do pokrzywdzonej w celu krótkotrwałego użycia i porzucenie uszkodzonego pojazdu oraz prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, mimo odebranego prawa jazdy.

Według oskarżenia Arkadiusz M. zarzucanych mu czynów dopuścił się w warunkach recydywy.

Z ustaleń śledztwa wynika, że Arkadiusz M. i Monika R. byli ze sobą w nieformalnym związku, jednak kobieta nie chciała kontynuować tej znajomości, ponieważ oskarżony nadużywał alkoholu.

Do zabójstwa doszło 10 grudnia 2021 roku, wczesnym rankiem. Jak mówił po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prok. Krzysztof Ciechanowski, Arkadiusz M. udał się ok. godz. 5:30 do mieszkania Moniki R. gdzie doszło między nimi do awantury.

"Monika R. opuściła mieszkanie. Arkadiusz M. wyszedł za nią i przed blokiem zaatakował ją nożem kuchennym, który wcześniej zabrał ze swojego domu, zadając kobiecie łącznie 12 ciosów" - opowiadał prokurator.

Sąsiedzi, którzy słyszeli uprzednio wołanie kobiety o pomoc, wezwali na miejsce służby, którym jednak nie udało się przywrócić czynności życiowych kobiety.

Prokurator dodał, że jeden z ciosów wymierzonych w klatkę piersiową kobiety przebił serce. W efekcie nastąpił masywny krwotok i zgon pokrzywdzonej.

Według ustaleń Arkadiusz M. po zadaniu ciosów odrzucił nóż, którym zaatakował Monikę R., ale został on znaleziony w pobliżu ciała kobiety podczas oględzin miejsca.

"Natomiast sam oskarżony po zabójstwie odjechał samochodem marki audi, należącym do Moniki R., spowodował dwie kolizje drogowe z udziałem innego pojazdu oraz uszkodził ogrodzenie jednej z posesji. Następnie porzucił uszkodzony pojazd przy ul. Wadowickiej w Rzeszowie" - opowiadał prok. Ciechanowski.

Arkadiusza M. policja zatrzymała tego samego dnia przed godz. 9, przy ul. Krakowskiej.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zabójstwo pokrzywdzonej było wcześniej zaplanowane, a motywem działania oskarżonego była zazdrość.

W czasie przesłuchania Arkadiusz M. przyznał się do zabójstwa Moniki R.

"Wskazał, że pokrzywdzona miała go zdradzać. Przyznał się również do zaboru w celu krótkotrwałego użycia i porzucenia uszkodzonego pojazdu mechanicznego. Nie przyznał się natomiast do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, wyjaśniając, że alkohol spożywał po zakończeniu jazdy samochodem" - przekazał rzecznik prokuratury.

Jednak prokuratura nie dała wiary tym zapewnieniom.

Mężczyzna od 11 grudnia 2021 roku, decyzją sądu, przebywa w areszcie, który był wielokrotnie przedłużany.

Prok. Ciechanowski zaznaczył, że oskarżony w przeszłości był już wielokrotnie karany, w tym za: przestępstwa przeciwko zdrowiu, wolności seksualnej i obyczajności, mieniu, a także bezpieczeństwu w komunikacji. Odbywał też karę paroletniego pozbawienia wolności.

"Zakład karny opuścił w lutym 2021 r. Wszystkich zarzuconych mu czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 k.k." - wyjawił prokurator.

Za zarzucane Arkadiuszowi M. przestępstwa grozi kara do dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)

autorka: Agnieszka Pipała

api/ akub/


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Polski wymiar sprawiedliwości bardziej chroni sprawcę niż ofiarę. W kodeksie prawa powinien być przepis o zabójstwie w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego . Wymiar kary powinien wynosić od 25 lat dożywocia. Sprawa powinna się zamknąć w przeciągu 6 m-cy i kara powinna się odbywać w warunkach odpracowania i zrozumieniu swojego występku. Obecny system resocjalizacji nie ma nic wspólnego z zadośćuczynieniem za popełnione przestępstwo. Wielokrotnie osadzony ma lepsze warunki w więzieniu niż poszkodowany . Za pobyt więźnia w zakładzie płaci społeczeństwo i pokrzywdzony i ma warunki pobytu niejednokrotnie lepsze niż pokrzywdzony.Data dodania komentarza: 19.08.2025, 14:43Źródło komentarza: Pijany kierowca lawety uciekał przed policja i zabił troje dzieciAutor komentarza: BossTreść komentarza: Pewnie Szoszon. Gnoja na dożywotnie prace przymusowe. Aby zpierd az do ostatniego swojego wdechu na rodzinę poszkodowana. !Data dodania komentarza: 19.08.2025, 14:15Źródło komentarza: Pijany kierowca lawety uciekał przed policja i zabił troje dzieciAutor komentarza: gośćTreść komentarza: kto zapłaci za szkody ?Data dodania komentarza: 13.08.2025, 12:25Źródło komentarza: Pościg za 17-latkiem w BMW. Nie reagował na sygnały, uciekał i uderzył w radiowozyAutor komentarza: KamilTreść komentarza: Skandal! Brak słów! Ukraińcy to najgorsza zaraza, pro Banderowska hołota które nigdy nie powinno zostać wpuszczone do Polski! Deportować ich wszystkich a sprawców tego haniebnego czynu skazać na wieloletnie więzienie! Izrael morduje, świat milczy! Ukraińcy czczą Banderę, świat milczy i pomaga! Skandal!Data dodania komentarza: 8.08.2025, 07:41Źródło komentarza: Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie został zniszczonyAutor komentarza: prorokTreść komentarza: mam wrażenie że raz piszesz jako oburzony mieszkaniec a zaraz jako kibol z pustym łbemData dodania komentarza: 7.08.2025, 09:47Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: Teraz jest po polsku tyle ,że nie na tematData dodania komentarza: 6.08.2025, 14:18Źródło komentarza: Stal Rzeszów pokonała przy Hetmańskiej Śląsk Wrocław 2:1
Reklama
Reklama
Reklama