Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Uwaga! Skradziono busa wartego 150 tys. zł. Trop prowadzi na Podkarpacie

Podziel się
Oceń

Właściciel firmy Tomex Tomasz Barański ze Starachowic zgłosił lokalnej policji kradzież 9-osobowego busa. Auto nie wróciło z wypożyczenia, a tropy poszukiwań samochodu prowadzą na Podkarpacie, w tym do Rzeszowa.
Uwaga! Skradziono busa wartego 150 tys. zł. Trop prowadzi na Podkarpacie
Skradziony bus - tablice rejestracyjne WE 7A549

Źródło: fot. Tomex

Bus został wypożyczony w siedzibie firmy w Starachowicach w województwie świętokrzyskim w sobotę. Niestety, pomimo zawartej umowy najmu, wraz ze wskazaniem terminu wypożyczenia, auto nie wróciło do właściciela. Tomasz Barański, właściciel Tomexu, firmy zajmującej się m.in. wypożyczaniem samochodów, o kradzieży auta powiadomił lokalną policję.

Tak wyglądał skradziony bus. W tej chwili może nie mieć naklejek reklamujących wypożyczalnię, fot. TOMEX. 

Auto, w celu wyeliminowania tego typu sytuacji, miało zainstalowany system lokalizacji na podstawie nadajnika GPS. - Niestety obecnie lokalizator nie raportuje już żadnych lokalizacji, a ta ostatnia pochodzi z poniedziałku, kiedy auto było jeszcze widoczne w Kielcach - mówi nam Barański. Najprawdopodobniej nadajnik GPS został uszkodzony. 

Zdjęcie z monitoringu wypożyczalni samochodowej. To wizerunek ostatniego wynajmującego skradzionego busa. 

Tropy prowadzą do Rzeszowa

Rozpoczęły się żmudne poszukiwania, wartego około 150 tysięcy złotych busa. - Oczywiście dysponuję danymi osoby wypożyczającej pojazd. To mieszkaniec Radomia. Policja była w jego miejscu zamieszkania, ale nikogo nie zastała - twierdzi właściciel wypożyczalni. 

Tomasz Barański zaczął działać także w mediach społecznościowych. Na licznych grupach zaczął zamieszczać zdjęcia skradzionego pojazdu oraz wizerunek ostatniego wynajmującego. 

- W środę około 12:30-13 auto widziane było w Rzeszowie na alei Witosa oraz innych ulicach - mówi Barański. Jego zdaniem świadkowie, którzy powiadomili go o zauważeniu busa, zwrócili uwagę nie tylko na sam pojazd, ale także i brawurową jazdę jego kierowcy. - Ktoś jeździ nim bardzo szybko, nie hamuje nawet na progach zwalniających - wyjaśnia. 

Kilka godzin później właściciel Tomexu informacje o zauważeniu busa dostał ze wschodniej granicy Podkarpacia. Świadkowie mieli widzieć pojazd m.in. w Przemyślu, a następnie auto miało kierować się w kierunku województwa lubelskiego. 

Czy auto wyjdzie za granicę? 

Tomasz Barański ma obawy, ze auto może wyjechać za granicę, np. na Ukrainę. - Ale równie dobrze, może  ktoś nim pojechać, chociażby na Litwę - mówi. 

Czy możliwe, ze auto opuści granice naszego kraju? 

- W przypadku zgłoszenia kradzieży pojazdu, fakt ten zgodnie z przepisami w ciągu maksymalnie jednej godziny czasu, odnotowywany jest w systemach informatycznych policji, a następnie automatycznie trafia do wiadomości wszelkich służb, w tym straży granicznej - wyjaśnia podkom. Magdalena Żuk, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, która dodaje, że "informacje o utraceniu samochodu widzą nie tylko polskie służby, ale także te, działające w krajach strefy Schengen".

Nie ma więc przesłanek, żeby auto mogło być wywiezione do Ukrainy. Jeżeli jednak rzeczywiście złodziej "postawi" na Litwę, to i tam może zostać zatrzymany. 

Dla osoby, która wskaże złodzieja lub lokalizację busa, Tomasz Barański przewidział wysoką nagrodę pieniężną. 

Wszelkie sygnały w tej sprawie możecie zgłaszać na numer kontaktowy właściciela wypożyczalni 791 216 815 lub policję - tel. 997 lub 112.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
Reklama
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama