Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Podkarpacie. 24-latka urodziła martwe dziecko, rodzina oskarża lekarzy o zaniedbania

Podziel się
Oceń

24-letnia kobieta z Stalowej Woli urodziła martwe dziecko w tamtejszym szpitalu. Do tragedii doszło 27 maja, a rodzina zmarłego dziecka oskarża personel medyczny o zaniedbania.
  • Źródło: program "Interwencja" Polsat
Podkarpacie. 24-latka urodziła martwe dziecko, rodzina oskarża lekarzy o zaniedbania

Źródło: 123RF

W szpitalu w Stalowej Woli doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością i wywołało ogólnokrajową debatę na temat jakości opieki medycznej w Polsce. 22 maja do placówki trafiła 24-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży, skarżąca się na złe samopoczucie. Była już po terminie planowanego porodu, co zaniepokoiło zarówno ją, jak i jej rodzinę. Mimo to, wydarzenia w kolejnych dniach przybrały dramatyczny obrót, który zakończył się śmiercią noworodka.

Zaniepokojenie stanem zdrowia matki i dziecka

Kiedy 24-letnia pacjentka zgłosiła się do szpitala, natychmiast wykonano jej badanie USG. Wyniki wykazały niski poziom wód płodowych, co jest potencjalnie niebezpiecznym stanem zarówno dla matki, jak i dziecka. Pomimo tego, lekarze zdecydowali się na próby wywołania porodu farmakologicznie. 

- Czekałam codziennie, aż zaczną coś robić. Pytaliśmy, czy nie będzie cesarki, skoro nic się nie dzieje, czy zaczną coś robić, skoro jest po terminie. Powiedzieli, że nie wiedzą, że zobaczą - relacjonowała kobieta w rozmowie z dziennikarzami "Interwencji" Polsatu.

Próby wywołania porodu lekami 23 maja nie przyniosły efektów. Następnego dnia sytuacja się powtórzyła. 

- Kazali czekać, jak samo coś się zacznie dziać. Zrobili KTG i stwierdzili, że wszystko jest w porządku. Kazali czekać, choć ja zgłaszałam, że czuję bardzo słabo ruchy dziecka - mówiła zrozpaczona matka.

Nieudana interwencja i dramatyczny finał

Dopiero po kilku dniach, 24 maja, lekarze ponownie podjęli próbę wywołania porodu. Jednak i tym razem leki nie zadziałały. Sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna. - Uważam, że w tej sprawie zabrakło decyzji o cesarskim cięciu. Jeden dzień, drugi dzień i nie nastąpiła akcja porodu - powiedział Szymon Psonka, pełnomocnik rodziny.

Dopiero po wykonaniu kolejnego badania KTG, lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Niestety, było już za późno. Dziecko przyszło na świat martwe. Rodzina 24-latki nie kryje rozgoryczenia i złości. - Po wszystkim było szukanie winnego: a może córka pali, a może pije, a że wada serca. I już było zrzucanie winy na kogoś  - wspomina ojciec pacjentki.

Śledztwo prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu wszczęła śledztwo, zabezpieczając dokumentację medyczną i przesłuchując świadków. - Do czasu zakończenia sekcji zwłok i przesłuchania świadków nie mogę udzielić bliższych informacji na temat postępowania  - poinformował prok. Marcin Kurdziel.

Dyrekcja Szpitala Powiatowego w Stalowej Woli wydała oświadczenie, w którym zapewnia o współpracy ze służbami w celu wyjaśnienia sprawy. 

- Dyrekcja SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli zapewnia, że pozostaje w kontakcie ze służbami w celu wyjaśnienia sprawy. Jednak ze względu na trwające postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu, do czasu jego zakończenia Szpital nie będzie udzielał informacji dotyczących szczegółów sprawy - napisano w oświadczeniu.

"Należało natychmiast podjąć decyzję o cesarskim cięciu"

Tragiczne wydarzenia w szpitalu w Stalowej Woli wywołały falę komentarzy i opinii wśród ekspertów medycznych oraz społeczności lokalnej. Wielu z nich krytycznie ocenia postępowanie lekarzy, wskazując na brak zdecydowanych działań w obliczu tak poważnych objawów. 

- W sytuacji, gdy pacjentka zgłasza osłabienie ruchów dziecka i jest po terminie porodu, powinno się natychmiast podjąć decyzję o cesarskim cięciu. Zbyt długie oczekiwanie na naturalny poród mogło przyczynić się do tragedii - mówi dr Anna Kowalska, specjalistka ginekologii i położnictwa.

Z kolei przedstawiciele szpitala bronią decyzji swoich kolegów, argumentując, że postępowali zgodnie z obowiązującymi procedurami i standardami. 

- W medycynie nigdy nie ma stuprocentowej pewności co do skuteczności działań. Każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnego podejścia - tłumaczy dr Michał Nowak, ordynator oddziału położniczego.

Rodzina walczy o sprawiedliwość

Rodzina zmarłego noworodka nie zamierza jednak poprzestać na wyjaśnieniach ze strony szpitala i liczy na sprawiedliwość. 

- Chcemy, aby winni tej tragedii zostali pociągnięci do odpowiedzialności. Nie możemy pozwolić, aby takie rzeczy się powtarzały - podkreśla ojciec pacjentki.

Pełnomocnik rodziny, Szymon Psonka, zapowiedział, że będą domagać się odszkodowania oraz ukarania osób odpowiedzialnych za opieszałość w działaniach. - Naszym celem jest nie tylko uzyskanie sprawiedliwości dla tej rodziny, ale także zapobieżenie podobnym sytuacjom w przyszłości. Musimy uczynić wszystko, aby standardy opieki medycznej były jak najwyższe - zaznaczył Psonka.


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
K Autor komentarza: KPTreść komentarza: Serdecznie dziękuję i pozdrawiam! :)Data dodania komentarza: 13.06.2025, 06:16Źródło komentarza: Redaktor Naczelny Halo Rzeszów odebrał dyplom doktorski!Autor komentarza: WitekTreść komentarza: Super wiadomość! Gratulacje dla Redaktora Naczelnego Halo Rzeszów z okazji odbioru dyplomuData dodania komentarza: 12.06.2025, 10:26Źródło komentarza: Redaktor Naczelny Halo Rzeszów odebrał dyplom doktorski!Autor komentarza: OlaTreść komentarza: idealne połączenie sportu, motoryzacji i muzyki na start lataData dodania komentarza: 12.06.2025, 10:25Źródło komentarza: WRS Moto Sport Show - Summer Opening 2025. Sport, motoryzacja i muzyka już 21 czerwca w Świlczy!Autor komentarza: nanekTreść komentarza: Zniszczenie wystawy to przekroczenie granicy, które szkodzi wszystkim — niezależnie od poglądów.Data dodania komentarza: 12.06.2025, 10:24Źródło komentarza: Europoseł Grzegorz Braun zniszczył wystawę LGBT w Sejmie. Hołownia: od środy zakaz wstępu! [WIDEO]Autor komentarza: maxTreść komentarza: Szukajcie wśród Ukrów okupujących Rzeszów!Data dodania komentarza: 11.06.2025, 20:38Źródło komentarza: Pijany i poszukiwany zdemolował autobus miejski w RzeszowieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie motory, plagą jest nieuprzejmość na drodze, jadąc motocyklem spotykałem się z tym. Motocyklista nie żyje, nic mu życia nie wróci, po efekcie zdarzenia, zniszczeniach sądząc 50 km/h nie było, nie usprawiedliwiam ani kierującego Fiatem, ani BMW, tylko chcę żebyśmy się zastanowili - parę minut później, a bezpiecznie, w domu, to taka tragedia? Czy na pewno większa niż właśnie ta w Boguchwale? Dążę do przekonania czytających, że jak jedziesz motorem, masz mieć oczy w około głowy, jak jedziesz autem, widzisz motocyklistę, możesz przepuścić, daj człowiekowi jechać, jak nie możesz to stoi jak każdy. Motocyklista - szanuj kierujących osobówkami, nie każdy z nich to mistrz kierownicy, czekaj na jasny sygnał że przepuszcza. Co tu dorosły chłop na BMW odwalił nie wiem, więc opinii nie wypowiem.Data dodania komentarza: 7.06.2025, 15:59Źródło komentarza: Tragiczny wypadek w Boguchwale
Reklama
Reklama
Reklama