Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama

Dzieło Brahmsa wybrzmiało w Filharmonii w piątkowy wieczór

Podziel się
Oceń

W piątkowy wieczór, 18 października, w sali koncertowej Filharmonii Podkarpackiej odbył się koncert, który uświetniło polsko-portugalskie wykonanie "Niemieckiego requiem" Johannesa Brahmsa.
Dzieło Brahmsa wybrzmiało w Filharmonii w piątkowy wieczór
Źródło: Filharmonia Podkarpacka

Koncert odbył się pod hasłem "Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni". Słowa te, pełne otuchy, popłynęły w piątkowy wieczór z "Niemieckiego requiem" (1857 – 1868) Johannesa Brahmsa (1833 – 1897). Dzieło zrodziło się z osobistych przeżyć kompozytora związanych ze śmiercią ukochanej matki oraz bliskiego przyjaciela – Roberta Schumanna (zm. 1856), który jako pierwszy rozpoznał nieprzeciętny talent Brahmsa.

Zgodnie z tytułem, "Niemieckie requiem" oparte jest na fragmentach niemieckiego tłumaczenia Biblii autorstwa Lutra, które dotykają tematu, śmierci i opłakiwania zmarłych. W jednym z listów Brahms wyznał jednak, że nazwę „niemieckie” chętnie zastąpiłby słowem „ludzkie”. I takie właśnie ponadczasowe jest przesłanie brahmsowskiego arcydzieła, które skłania do refleksji nad kruchością ludzkiego życia.

Utwór zabrzmiał w międzynarodowej obsadzie artystów, bowiem obok znanej już rzeszowianom orkiestry symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej, wystąpił chór Inês de Castro Symphonic z Portugalii. Jak można było przeczytać na stronie internetowej Filharmonii, są oni swoistą "wizytówką kulturalną miasta Coimbry". Na scenie nie zabrakło też polskich solistów - Agaty Chodorek i Jerzego Butryna. Artyści są laureatami licznych ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów wokalnych, a w swoim artystycznym dossier mają zarówno dzieła oratoryjno – kantatowe, jak i operowe. To jakże niemałe doświadczenie można było zauważyć w trakcie piątkowego koncertu.

Całość poprowadził natomiast Artur Pinho Maria, główny dyrygent i dyrektor artystyczny portugalskiego chóru, który swoje doświadczenie zdobywał pod skrzydłami takich mistrzów jak: Anton de Beer, Edgar Saramago, John Roos, Vianey da Cruz, Jean-Marc Burfin, Peppe Prates, Vasco Pearce de Azevedo, José Luís Borges Coelho, Ivo Cruz, António Vassalo Lourenço i Ernst Schelle.

Niewątpliwie piątkowe wydarzenie stanowiło ucztę dla miłośników muzyki tego gatunku.

Koncert był dofinansowany ze środków budżetu Województwa Podkarpackiego.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ziomTreść komentarza: 14:45 ale wg czasu utc, głąbyData dodania komentarza: 30.11.2025, 12:52Źródło komentarza: Tragiczna katastrofa śmigłowca w rejonie Rzeszowa. Zginęły dwie osoby [Aktualizacja]Autor komentarza: KosmitaTreść komentarza: Ech Waszeci Zzawisły, jam jest z dalekości, co ONE z tego PODKARPACIA tobie zrobiły, że cieszysz się z ICHNIENNEGO nieszczęścia? Chcieli, to se zagłosowali, Ty innych preferujesz i dobrze. To jak Tobie robactwo w zadzie się zalęgnie, to ONE z tego PODKARPACIA, też mają się cieszyć? Wiem! Mam pomysł, trzeba Wam zorganizować Grunwald nr 2 i to w tym samym miejscu, gdzie był ten pierwszy. Sprawdzałem, hektarów jest tam multum i wszyscy się zmieścicie. Trza Was zebrać we dwie przeciwstawne chorągwie, Kaczystów i Tuskowców. Do tej pierwszej POLSCY wojowie, ale ci najbardziej POLSCY, tacy, że aż…. Tacy polacko-katolaccy, najprawdziwsi do dziesiątego pokolenia wstecz. Pod drugą chorągwią zbieranina NIEPOLAKÓW, perwersyjnych prounionistów i tych okropnych „SZKOPÓW”. Poboczny PLANKTON niech się podczepi tam, gdzie akurat mu u powyższych antagonistów najbardziej pasuje. Dla wyrównania szans wszystkich wojów należy zaopatrzyć w poręczne ostre małe błyskotki, BRZYTEWKI. Przecież taki stetryczały dziadek nie dźwignie dwuręcznego mieczyska a pewnie też będzie chciał się wykazać i zdzielić swojego ULUBIEŃCA, tak żeby tamten raz na zawsze GO popamiętał. I hajda na bliźniego ze wściekłym „miłosnym” błyskiem w krwawych ślipiach. Na taką wyrzynankę to i światowe telewizyje się zjadą. Niech glob pozna, jak Nadwiślańscy Ludkowie potrafią pięknie swoje sprawy załatwiać. Zaakceptuję każdy wynik tej „miłosnej” rzezi, kto wygra niech rządzi. Ale najbardziej by mi pasowało gdybyście się wszyscy wzajemnie załatwili i to na CACY. Wtedy my Kosmici przejmiemy NADWIŚLAŃSKI KRAJ i na nowo napiszemy jego historię. Oj będzie ona wspaniała, wspaniała, że HEJ! Nasza flaga dumnie będzie łopotała na 1000 metrowym maszcie, tak żeby wszyscy widzieli wyszytego na niej KISZONEGO OGÓRA W WIELKIM SŁOJU. Tak, trzeba Wam sprawę załatwić raz a dobrze, tak po MĘSKU. Żeby nie było wątpliwości, kto tu ma rację. To teraz do zabawy.Data dodania komentarza: 30.11.2025, 11:36Źródło komentarza: Klęska śniegowa na Podkarpaciu: tysiące odbiorców bez prądu. Wyjaśniamy jak zgłaszać awarie z PGE DystrybucjaAutor komentarza: ZzawisłyTreść komentarza: I bardzo dobrze, głosowaliście na PISiorów jesteście ich bastionem to macie swój "dobrobyt". Przewalili kasę na modernizację energetyki, linie, stację bo dali 13stki, sobie bonusy to teraz się grzejcie tymi bonusami.Data dodania komentarza: 29.11.2025, 17:32Źródło komentarza: Klęska śniegowa na Podkarpaciu: tysiące odbiorców bez prądu. Wyjaśniamy jak zgłaszać awarie z PGE DystrybucjaAutor komentarza: Jan BuryTreść komentarza: Szkoda, że psy nie wlepiają tak ochoczo i równie stanowczo mandatów za nieprzepisowe parkowanie...Data dodania komentarza: 24.11.2025, 20:26Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karneAutor komentarza: lózakTreść komentarza: marka zobowiązuje...Data dodania komentarza: 18.11.2025, 13:36Źródło komentarza: Rajd 20-latka po obwodnicy: jednego dnia ‘zarobił’ 12,5 tys. zł mandatu i 44 punkty karneAutor komentarza: lózakTreść komentarza: Data dodania komentarza: 17.11.2025, 13:43Źródło komentarza: Bieszczady bliżej ekspresówki. Droga krajowa nr 28 Długie-Sanok będzie rozbudowana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama