Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów
Reklama Rzeszów to MY

Owce, woły, ale także indyki i zające. Czyli zwierzęta w historii i tradycjach Bożego Narodzenia

Podziel się
Oceń

Święta Bożego Narodzenia, obchodzone w wielu krajach na całym świecie, od wieków łączą się z obecnością zwierząt; zarówno na świątecznych stołach, jak i w tradycjach symbolicznych – podkreślił prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Owce, woły, ale także indyki i zające. Czyli zwierzęta w historii i tradycjach Bożego Narodzenia

Autor: PAP/Tomasz Waszczuk

„W Polsce mamy wigilijnego karpia, w szopce woły, owce i kozy. Jednak za granicą bywa zupełnie inaczej, a już mało kto wie, że wiele zwierząt, może mniej kojarzonych z tymi świętami, takich jak indyk, królik czy zając, ma swoje egzotyczne korzenie i fascynującą historię związaną z ich wprowadzeniem do Europy i ich późniejszym znaczeniem kulturowym” – zaznaczył badacz.

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu przypomniał w komunikacie, że indyk, dziś synonim bożonarodzeniowego obiadu - zwłaszcza w Anglii - pojawił się w Europie w XVI wieku za sprawą Williama Stricklanda, który sprowadził te ptaki z Ameryki Północnej.

„Początkowo traktowane jako rzadkie i luksusowe zwierzęta, indyki były raczej wystawiane na pokaz niż spożywane. Pierwsze historyczne zapisy o ich konsumpcji w Anglii pochodzą z lat 1520-1550, a znaleziska archeologiczne z Exeter wskazują, że indyki szybko stały się ozdobą elitarnych uczt. W XVII wieku indyk zaczął wypierać inne gatunki mięsne, takie jak dziczyzna czy królik, i stopniowo stał się głównym daniem bożonarodzeniowym. Co ciekawe, tradycja podawania indyka na Święta w Anglii wyprzedza o ponad 150 lat jego rolę w obchodach amerykańskiego Święta Dziękczynienia. To sezonowość hodowli tych ptaków, które osiągały odpowiedni wiek do spożycia zimą, sprawiła, że stały się one idealnym wyborem na Święta Bożego Narodzenia” – podano.

Z grudniowymi świętami związane są także króliki i zające. Jak wskazano, choć obecnie bardziej kojarzymy króliki z Wielkanocą, to w średniowiecznej Anglii odgrywały one kluczową rolę podczas Bożego Narodzenia.

„Król Henryk III, znany z wystawnych uczt, zamawiał setki królików na świąteczne przyjęcia. W tamtym czasie były one symbolem prestiżu i luksusu, choć z biegiem wieków ich status społeczny się zmienił. W XIII wieku króliki hodowano w specjalnych warrenach (koloniach hodowlanych), które dostarczały mięsa na królewskie i arystokratyczne stoły. Z kolei zające miały głębsze znaczenie symboliczne. W starożytności były kojarzone z rytuałami religijnymi i wróżbiarskimi, a ich obecność w Anglii datuje się już na epokę żelaza” – wyjaśniono.

Wskazano również, że w epoce rzymskiej zające były uważane za zwierzęta boskie, a w Brytanii mogły być związane z lokalnymi bóstwami. Archeologiczne dowody wskazują ponadto, że pierwsze zające nie były spożywane, lecz grzebane w całości jako element rytuałów. „Być może właśnie ta egzotyczna i mistyczna aura przyczyniła się do ich późniejszego związku z chrześcijańskimi świętami” – podkreślono.

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu zaznaczył, że zwierzęta, które towarzyszą naszym świętom niosą ze sobą historie głębokich przemian kulturowych i religijnych.

„Indyk, jako ptak sprowadzony z dalekich krain, symbolizuje globalne wpływy i zmiany w obyczajach kulinarnych. Króliki i zające, choć pierwotnie traktowane jako egzotyczne zwierzęta, z czasem wpisały się w lokalne tradycje religijne i świąteczne. Ciekawostką jest, że obecne związki tych zwierząt z konkretnymi świętami – indyka z Bożym Narodzeniem, a królika z Wielkanocą – powstały stosunkowo późno. Pierwsze wzmianki o indykach na świątecznych stołach pojawiają się w Anglii w XVI wieku, zaś królik jako symbol Wielkanocny został wprowadzony dopiero w XVII wieku w protestanckich regionach Niemiec” - podano.

Prof. Tryjanowski zaznaczył, że „dziś zwierzęta te są nieodłączną częścią świątecznych tradycji, ale ich historie przypominają nam, jak bardzo nasze obyczaje są splecione z naturą i jak zmieniają się wraz z kulturą”.

„Zamiast traktować te zwierzęta jedynie jako element konsumpcji, warto dostrzec w nich symboliczne znaczenie i ich miejsce w długiej historii ludzkich wierzeń i zwyczajów” – dodał.

Znaczenie zwierząt w historii i tradycjach Bożego Narodzenia podsumowuje m.in. opublikowana kilka lat temu praca zespołu prof. Naomi Sykes z Uniwersytetu Leicester (2018) „Celebrating Easter, Christmas and their associated alien fauna”, która ukazała się na łamach czasopisma World Archaeology.

(PAP)


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak się ktoś zajmie dojazdem np. z Racławówki do Rzeszowa na 6 rano, potem powrotem od 14:00 do 19:00, to zastanowię się nad przejściem na ZTM, tylko czemu jeszcze MPK mam po drodze? Po co dwóch prezesów do tego samego? A najlepszy jest MKS. Nie potraficie się dogadać co do jednej firmy? Rzeszowscy obywatele jeżdżą za darmo, MKS bierze słono, ZTM jak widać nie ma właściwego wpływu na zarząd miasta i ościenne gminy. Panie Burmistrz Boguchwały, może coś porobić z tematem należy, a Halo Rzeszów może zapyta Pana rządzącego i napisze.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 20:23Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: Porodówka w Bieszczadach ma zostaćTreść komentarza: Zachęcamy też do obejrzenia filmu gdzie tłumaczymy kulisy procesu zamykania porodówki na kanale youtubeData dodania komentarza: 8.09.2025, 16:45Źródło komentarza: Wiceminister zdrowia obiecuje ratowanie porodówki w Lesku. "Są gotowe pomysły na uratowanie"Autor komentarza: lózakTreść komentarza: Z Rejtana na Matuszczaka nie jedzie żaden autobus nie licząc linii 49 która jeździ w takich godzinach że jeździ pusty. Chcąc korzystać z super MPKu muszę sie przesiadać na Dąbrowskiego lub na Piłsudskiego, podróż trwa ponad godzinę, autem jade 20min w korkachData dodania komentarza: 8.09.2025, 12:52Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w Rzeszowie Ł Autor komentarza: RedaktorzynaTreść komentarza: Szanowny Pan nie dość, że bezczelny, to jeszcze chyba ślepy? Nie potrafił doczytać, iż tekst jest napisany na temat BADAŃ. Wystarczyło doczytać i zrozumieć. redaktorzyna pisze o tym na początku "Przed Warszawą, Gdańskiem czy Krakowem – tak uplasował się Rzeszów w najnowszym rankingu Business Insidera dotyczącym jakości życia w polskich miastach. Drugie z szesnastu możliwych miejsc to bardzo wysoki wynik, zwłaszcza, że od zwycięskich Katowic Rzeszów dzieli zaledwie jeden punkt." i na końcu: "Ranking Business Insidera opiera się na danych Głównego Urzędu Statystycznego, Narodowego Funduszu Zdrowia, Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz portalu morizon"Data dodania komentarza: 3.09.2025, 21:10Źródło komentarza: Rzeszów jednym z najlepszych miast do życia w Polsce. Przed Warszawą Krakowem czy WrocławiemAutor komentarza: lózakTreść komentarza: i dlatego w tym dobrobycie utrzymujemy nierentowne placówki zamiast dołożyć kasę do dobrze prosperujących żeby było jeszcze lepiejData dodania komentarza: 3.09.2025, 09:57Źródło komentarza: Szpital w Lesku na kolejny miesiąc zawiesił działalność porodówkiAutor komentarza: Klaus von ArienTreść komentarza: @Redaktor- zapewniam że czytam lepiej ze zrozumieniem niż ty "szanowny redaktorzyno". Ubawiłeś mnie koleżko! Tak trzymaj to twoja epoka... :):):):):):)Data dodania komentarza: 3.09.2025, 02:15Źródło komentarza: Rzeszów jednym z najlepszych miast do życia w Polsce. Przed Warszawą Krakowem czy Wrocławiem
Reklama
Reklama
Reklama