Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów październik 2025
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Eco Energy 24 – klimatyzacja Rzeszów

Misie wchodzą nam na głowę? Leśnicy powołują specjalny zespół i wydają "instrukcję obsługi"

Podziel się
Oceń

Wygląda na to, że cierpliwość mieszkańców i samorządowców na Podkarpaciu się skończyła. Niedźwiedzie, coraz śmielej zaglądające do ludzkich osiedli, doczekały się wreszcie własnego "zespołu zadaniowego". Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie powołała sztab kryzysowy, który ma okiełznać postępującą synantropizację, czyli, mówiąc prościej, udomowienie się drapieżników. Czas na biurokrację wagi ciężkiej.

W środę, 23 lipca, dyrektor RDLP w Krośnie, Marian Pigan, podpisał zarządzenie, które można uznać za oficjalne wypowiedzenie wojny podjazdowej z misiami. Powstał "zespół zadaniowy ds. reagowania w sytuacjach kryzysowych na linii niedźwiedź – człowiek". Nazwa długa i poważna, bo i problem urósł do niemałych rozmiarów. Jak przyznaje sam dyrektor, to ruch wyprzedzający, mający uchronić wszystkich przed koniecznością sięgania po bardziej drastyczne środki.

– To nasza odpowiedź na apele samorządowców i mieszkańców, uważamy bowiem, że można i trzeba podjąć działania, które pozwolą uniknąć stosowania radykalnych metod w rozwiązywaniu problemu – podkreśla dyrektor Pigan, dając do zrozumienia, że zanim ktoś sięgnie po broń, najpierw do akcji wkroczą eksperci.

Na czele niedźwiedziego komitetu stanie dr n. przyrodniczych Magdalena Misiorowska. W składzie znajdą się specjaliści od biologii, ekologii, znawcy lokalnych niedźwiedzich ścieżek, a także naukowcy i przedstawiciele strony społecznej. Słowem – cała nadzieja w ekspertach. Jak dodaje dyrektor Pigan, działania zespołu traktuje "priorytetowo", bo "ważne, żeby konkretnymi sprawami zajmowali się specjaliści".

Plan działania jest ambitny. Zespół ma nie tylko analizować konflikty, ale też znaleźć sposób, by niedźwiedziom w lesie było na tyle dobrze, żeby nie chciało im się wychodzić "do ludzi". Wśród pomysłów pojawiło się zakładanie dzikich sadów (szwedzki stół dla misia), tworzenie poletek żerowych, a nawet specjalnych "stref spokoju" wokół gawr, by futrzaki mogły w ciszy i bez stresu planować dalszą egzystencję. Krótko mówiąc, leśnicy spróbują przekonać niedźwiedzie, że w puszczy jest fajniej niż przy śmietniku pod pensjonatem.

Instrukcja "obsługi" niedźwiedzia, czyli jak nie zostać przekąską

Zanim jednak sztab ekspertów wypracuje długofalowe rozwiązania, Lasy Państwowe, we współpracy z innymi instytucjami, przygotowały dla zwykłych śmiertelników swoistą "instrukcję obsługi niedźwiedzia". Ten podręcznik przetrwania w pigułce ma pomóc uniknąć bliskiego spotkania trzeciego stopnia, a jeśli już do niego dojdzie – wyjść z niego w jednym kawałku.

Po pierwsze, prewencja. Leśnicy radzą, by przed wycieczką sprawdzić komunikaty o zamkniętych szlakach, unikać samotnych spacerów po zmroku i głośno rozmawiać w grupie, co ma skutecznie płoszyć zwierzynę. Jedzenie należy pakować próżniowo, żeby jego zapach nie zwabił nieproszonego gościa.

Co jednak, gdy staniemy z misiem oko w oko? Poradnik stanowczo odradza panikę. Najważniejsza zasada brzmi: "NIE NALEŻY UCIEKAĆ, ABY NIEDŹWIEDŹ NIE POTRAKTOWAŁ CIĘ JAK ZDOBYCZ!". Zapomnij też o wspinaczce na drzewo – niedźwiedź jest w tym znacznie lepszy. Zamiast tego należy "oddalić się w sposób cichy i spokojny".

Jeśli trafimy na matkę z młodymi, ostrożność należy podwoić. Nie wolno też karmić, robić zdjęć z fleszem ani świecić latarką w oczy, bo to może futrzaka zirytować. Twórcy instrukcji sugerują, by w krytycznym momencie dyskretnie odpiąć plecak i rzucić go w bok – być może jego zawartość zainteresuje drapieżnika bardziej niż my.

A co w sytuacji ostatecznej, gdy niedźwiedź nie daje za wygraną? Rada jest cokolwiek mrożąca krew w żyłach: "delikatnie połóż się na ziemi, podkurcz nogi, osłoń rękoma szyję i twarz". Autorzy poradnika pocieszają, że "w większości przypadków niedźwiedź zostawi Cię w spokoju – w najgorszym razie powinien najwyżej podrapać".

Kolejne spotkanie zespołu zaplanowano już na najbliższy wtorek. W oczekiwaniu na owoce jego prac, mieszkańcom i turystom pozostaje studiować "instrukcję obsługi" i mieć nadzieję, że w razie czego skończy się tylko na lekkim draśnięciu.
 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KlausTreść komentarza: Tu nie ma rosyjskiej narracji! To Banderowskie prowokacje by wciągnąć NATO i Polskę do nie naszej wojny!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 12:04Źródło komentarza: Raport po ataku dronów: 60 proc. komentarzy w sieci powiela rosyjską narracjęAutor komentarza: OjciecTreść komentarza: Dobre dobre! Młode pokolenie ! A co ono reprezentuje? Zboczenia, używki wszelkiej maści, rozwiązłość seksualna do dewiacji włącznie, tępota intelektualna. Wizytówka jak nic! Tragedia i dramat!Data dodania komentarza: 17.09.2025, 12:02Źródło komentarza: VI Marsz Równości w Rzeszowie. Młode pokolenie przejęło głosAutor komentarza: PiotrRZTreść komentarza: Ludzie wolą jeździć autem bo bilety MPK sa bardzo drogie, od tego zacznijcie zamiast bezsensownych artykułówData dodania komentarza: 13.09.2025, 17:50Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Jak się ktoś zajmie dojazdem np. z Racławówki do Rzeszowa na 6 rano, potem powrotem od 14:00 do 19:00, to zastanowię się nad przejściem na ZTM, tylko czemu jeszcze MPK mam po drodze? Po co dwóch prezesów do tego samego? A najlepszy jest MKS. Nie potraficie się dogadać co do jednej firmy? Rzeszowscy obywatele jeżdżą za darmo, MKS bierze słono, ZTM jak widać nie ma właściwego wpływu na zarząd miasta i ościenne gminy. Panie Burmistrz Boguchwały, może coś porobić z tematem należy, a Halo Rzeszów może zapyta Pana rządzącego i napisze.Data dodania komentarza: 9.09.2025, 20:23Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w RzeszowieAutor komentarza: Porodówka w Bieszczadach ma zostaćTreść komentarza: Zachęcamy też do obejrzenia filmu gdzie tłumaczymy kulisy procesu zamykania porodówki na kanale youtubeData dodania komentarza: 8.09.2025, 16:45Źródło komentarza: Wiceminister zdrowia obiecuje ratowanie porodówki w Lesku. "Są gotowe pomysły na uratowanie"Autor komentarza: lózakTreść komentarza: Z Rejtana na Matuszczaka nie jedzie żaden autobus nie licząc linii 49 która jeździ w takich godzinach że jeździ pusty. Chcąc korzystać z super MPKu muszę sie przesiadać na Dąbrowskiego lub na Piłsudskiego, podróż trwa ponad godzinę, autem jade 20min w korkachData dodania komentarza: 8.09.2025, 12:52Źródło komentarza: „Wskocz do autobusu!” - będzie szybciej, taniej i wygodniej - zachęca dyrektor ZTM w Rzeszowie
Reklama
Reklama
Reklama