Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Michał Połuboczek
Reklama Powiat Rzeszowski
Reklama poseł Adam Dziedzic

Juliette Fidon-Lebleu: Rzeszów był dla mnie wielkim wyzwaniem. Cieszę się, że mogę tu być

Podziel się
Oceń

- Moja mama zawsze była dla mnie inspiracją jeżeli chodzi o grę w siatkę. Cieszę się, że mogę grać dalej w Polsce, a tym bardziej w Rzeszowie. Ten klub był dla wielkim wyzwaniem - mówi w wywiadzie Juliette Fidon-Lebleu, nowa przyjmująca KS Developres Rzeszów oraz kapitan reprezentacji Francji.
  • Źródło: KS Developres Rzeszów

Ks Developres Rzeszów: Swoją przygodę z siatkówką rozpoczęłaś we Francji. Opowiedz nam o swoich początkach z siatkówką, jak to się zaczęło?



Juliette Fidon-Lebleu: Moja mama była kapitanem drużyny narodowej przez 10 lat, a mój starszy brat zaczął grać w siatkówkę po wypróbowaniu różnych dyscyplin sportowych. Obserwowałem go podczas treningu i zacząłam grać samotnie pod ścianą przez kilka miesięcy przed dołączeniem do treningów. Miałem wtedy około 6 lat.

KDR: Twoja mama z pewnością obserwuje twoje poczynania w TAURONLidze. Czy często rozmawiacie na temat rozegranych meczów?



JL: Zawsze kibicuje drużynom, w których gram i czasami rozmawiamy o meczach, ale tylko o naszych odczuciach, ale wcale nie tak, jakby była moim trenerem. Moja mama zawsze była dla mnie inspiracją, gdy zaczynałam przygodę z siatkówką. Teraz jestem kapitanem reprezentacji Francji tak samo, jak moja mama.

KDR: Dlaczego akurat Polska Liga?



JL: Po 3 latach gry we Francji chciałem grać w obcym kraju. Miałam ofertę z Legionowa, więc przyjechałam do Polski! Bardzo mi się tam podobało i wtedy Rzeszów był dla mnie wielkim wyzwaniem, a ponieważ czuję się dobrze w tym kraju, cieszę się, że mogę tu być na drugi sezon i tym bardziej w Rzeszowie.

KDR: Czy zdążyłaś przez te 2 lata poznać język polski?



JL: Już zdążyłam poznać podstawowe słowa takie jak – Dziękuje, Dzień Dobry, Do widzenia. Pisanie nie jest takie dobre w moim wykonaniu, ale rozumiem już wiele rzeczy, które do mnie mówią.

KDR: Wiemy, że swoje przygotowania do sezonu 2020/2021 rozpoczęłaś już wcześniej z reprezentacją Francji. Zdradź nam, jak one wyglądały.



JL: To prawda. Okres przygotowawczy rozpoczęłam od zgrupowania reprezentacji Francji. Tam robiłyśmy różne ćwiczenia z wieloma opcjami na rozwój osobisty oraz fizyczny. Byłam tam tylko 10 dni, ponieważ nie chciałam przegapić początku przygotować z moim nowym klubem. Miałam jeszcze jeden dzień wolnego, który wykorzystałam na spakowanie się i przylot do Rzeszowa.

KDR: Czy są różnice między Polską a Francuską ligą siatkówki kobiet?



JL: Polska TAURONLiga jest lepsza od francuskiej i bardziej wyrównana, nie ma łatwych pojedynków i to mi się podoba! Teraz mamy długi okres przygotowawczy, więc będziemy mieli czas na zgranie się oraz dużo pracy zespołowej. Na razie treningi są ciężkie, ale mamy też czas na regeneracje.

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaRadny Mateusz Maciejczyk
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KosmitaTreść komentarza: W na moim osiedlu mieszka Grażka co ma Chłopa Michaśka. Podobno lubi PIERDACZKI zwane inaczej CZŁAPACZKAMI. Raz przyobserwowałem jak z otwartego okna swego apartamentu na drugim piętrze, pięścią wyma***ąc coś wykrzykuje w kierunku iglaka rosnącego naprzeciw, jakieś 4 m od jej okna. Przycichło, bo się schowała. Znając Jej dziwne podejście do świata, wiedziałem, że tak to się nie skończy. Wyjąłem lornetkę i spojrzałem na drzewo w poszukiwaniu tego ZŁEGO, któren we wściekłość Ją wprawił. Patrzę a tam dwa GRUCHAKI GRZYWKOWE znacząco kiwają głowami pokazując skrzydłem okno. Z apartamentu dobiegł głos Michasia próbującego coś Graży wyperswadować. Nagle pojawiła się ONA, na parapecie okna z MOPEM w jednej ręce a drugą łapie się futryny. Wychylając się próbuje dosięgnąć skrzydlaków, wrzeszczy niemiłośiernie. One zaś odwracają się i spod ogona oddają dwa celne obfite TRYSKI, na Jej lica. Ją zamurowało a Bąkom w piaskownicy grabki z łapek wypadły. Puściła się futryny i już odlatywała z bluzgami na ustach, gdy ją w porę chwycił Michaś i wciągnął do środka, skąd zaraz dobiegł już tylko jego głos – Tym razem zad do przeglądu! Potem to już tylko słychać było pięć szybkich KLAPSÓW, pewnie bez majtek była. A gdyby Michaś nie złapał to jaka jest kwalifikacja NFZ, czy darmowe leczenie Jej przysługuje? Myśliwi płacą za straty włościan poczynione przez dziki. Czy może oni też powinni bulić za złamania? W końcu GRUCHAKI to też stworzaki.Data dodania komentarza: 25.12.2025, 10:45Źródło komentarza: Ornitolog: rozpoczyna się najtrudniejszy czas dla ptaków; muszą pilnować wagi co do gramaAutor komentarza: KubuśTreść komentarza: A gdyby piesi poruszający się poza chodnikami mieli obowiązek nosić kamizelki odblaskowe to tak tragicznych zdarzeń byłoby zdecydowanie mniej.Data dodania komentarza: 23.12.2025, 15:53Źródło komentarza: Tragiczny wypadek w Połomi. Nie żyje 53-letni mężczyznaAutor komentarza: KubuśTreść komentarza: Pierwszeństwo na przejciu nie gwarantuje życia. Po drugie czy są jakieś porównania co do ilości wypadków przed zmianą przepisówData dodania komentarza: 23.12.2025, 15:50Źródło komentarza: Tragiczny wypadek w Połomi. Nie żyje 53-letni mężczyznaAutor komentarza: kkkTreść komentarza: a mi to lotto, jem mięso kiedy chcę i żaden facet w sukience nie będzie mi mówił, co i kiedy mogę jeśćData dodania komentarza: 22.12.2025, 20:40Źródło komentarza: W świąteczny piątek można jeść mięso. Dyspensa biskupa rzeszowskiegoAutor komentarza: JarekTreść komentarza: Nareszcie normalna szkołaData dodania komentarza: 21.12.2025, 22:19Źródło komentarza: CoLibre - pierwsza demokratyczna szkoła w Rzeszowie stawia na relacje i samodzielność uczniówAutor komentarza: prorokTreść komentarza: i co najlepsze ,te wszystkie osoby mieszkają na WyspiańskiegoData dodania komentarza: 15.12.2025, 08:51Źródło komentarza: Rusza głosowanie na „Osobowość Rzeszowa 2025"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama