Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Zwyczaje świąteczne zagranicznych studentów WSIiZ

Podziel się
Oceń

Jak wyglądają Święta Bożego Narodzenia w Zimbabwe, Nigerii i Ukrainie? Jakie panują zwyczaje? Czy chodzą do świątyni, czy obdarowują się prezentami? Na te i inne pytania odpowiedzieli Tarino Jonga i Tendai Chibi z Zimbabwe oraz Oluwanifemi Okugbe z Nigerii, a także Yaryna Kysil z Ukrainy, studenci WSIiZ. Rozmowę po angielsku przeprowadził Marcin Starzec z Radia Super Nova, ja zaś przetłumaczyłem tylko fragment.

Dla Tarino Jonga i Tendai Chibi, studentów WSIiZ z Zimbabwe to już drugie święta w Polsce. Gdy przyjechali był październik i już zaczynało robić się zimno. Nie tylko temperatura była zaskoczeniem dla przybyszów, były nim również polskie zwyczaje i tradycje, zwłaszcza kulinarne. 

Dla Tarino i Tendai w ich kraju święta to czas pełen radości. Zimbabwe jest krajem w większości chrześcijańskim. Święta Bożego Narodzenia nie różnią się zbytnio od tych znanych w Polsce. - To oczywiście czas dla rodziny i czas na jedzenie, więc tak, w trakcie świąt dominują duże posiłki i świąteczna kolacja. Bawimy się rodzeństwem i rodzicami. 

 

studenci WSIiZ
Tarino Jonga i Tendai Chibi podczas rozmowy o Świętach Bożego Narodzenia



Stolicą Zimbabwe jest Harare, to miasto wielkości Krakowa (ok. 1 mln mieszkańców). W Zimbabwe panuje duża wewnętrzna emigracja. Ludzie, zwłaszcza młodzi, wyjeżdżają ze wsi i mniejszych miast i jadą do stolicy, bo tam upatrują lepszego życia. Natomiast na święta wracają do domów rodzinnych.

Rodzina Tendai, to rodzina chrześcijańska, - święta zaczynamy od pójścia do kościoła. Zanosimy dziękczynienie Chrystusowi za to, że oddał nam swoje życie. Po modlitwie idziemy do domu na rodzinne śniadanie - Opowiada.

Typowy posiłek w Zimbabwe to ryż i grillowane mięso. - Głównie kurczak i wołowina Coslo, są też sałatki z makaronem. - mówi Tarino.

W Zimbabwe nie śpiewa się kolend, są to raczej piosenki, pieśni, które angażują całą rodzinę do tańca. Istnieje też kultura dawania sobie prezentów. Różnie to bywa w rodzinach, ale prezenty są darowane przed świętami albo 26 grudnia.

Gdy Tarino i Tendai pierwszy raz przyjechali do Polski, mieli okazję na pierwsze spotkanie z polską kultura Świąt Bożego Narodzenia. Takie spotkanie zorganizowała dla nich uczelnia. - Zorganizowali dla nas przyjęcie, ponieważ byliśmy nowi i dopiero co przyjechaliśmy do Polski, więc niewiele wiedzieliśmy. I dali nam całkiem niezły posiłek. Pełen był polskich potraw. Były pierogi i nie tylko - wspomina Tarino. - Poznaliśmy inny rodzaj kurczaka i sałatkę, w której wkładasz makaron. I to była fasola, brokuły i inne. Zapomniałem nazwy. To było pyszne - wspomina Tendai.

W rozmowie wzięły udział również Oluwanifemi Okugbe z Nigerii, a także Yaryna Kysil z Ukrainy. Całego, oryginalnego wywiadu posłuchasz w Radio Super Nova.

 


Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
Reklama
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama