Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama Advertisement
Reklama orkiestra księżniczek Rzeszów

Sprzedaż lemoniady przez dzieci. Czy inicjatywa ma tylko same pozytywy?

Podziel się
Oceń

Sprzedaż lemoniady przez nieletnich staje się coraz bardziej popularnym trendem przez spędzające wakacje dzieci. Jest to dla nich nie tylko forma dobrze spędzonego czasu, ale i drobnego zarobku. Co na to prawo?
Sprzedaż lemoniady przez dzieci. Czy inicjatywa ma tylko same pozytywy?

Źródło: Pixabay

Podczas upalnych dni, często na osiedlach mieszkalnych, możemy spotkać dzieci, które przy stoliczkach sprzedają własnoręcznie przygotowaną lemoniadę, lub inne drobne przedmioty, takie jak  np. bransoletki. Inicjatywa ta nie kosztuje więcej niż 5-10 złotych. Sprawia uśmiech na twarzach starszych, którzy często z radością korzystają z usługi. Dla dzieci jest to nie tylko forma zabawy, ale i zarobku- dzięki takim działaniom już w młodym wieku uczą się przedsiębiorczości i szacunku do pieniądza. Jednak co na to polskie prawo?

Sprzedawanie lemoniady przez dzieci w Polsce może być nielegalne z kilku powodów związanych z przepisami prawa, regulacjami dotyczącymi działalności gospodarczej oraz wymogami sanitarnymi:

Brak zarejestrowania działalności gospodarczej

W Polsce każda forma sprzedaży nawet na małą skalę jest traktowana jako działalność gospodarcza. Aby prowadzić działalność gospodarczą, konieczne jest jej zarejestrowanie w odpowiednich urzędach, uzyskanie numeru NIP, REGON, a także zgłoszenie się do ZUS. Dzieci zazwyczaj nie spełniają tych formalności, co sprawia, że ich działalność, choć pomysłowa i mająca szerzyć pozytywność, jest nielegalna.

Zarejestrowana działalność gospodarcza wiąże się z obowiązkiem płacenia podatków, w tym VAT (jeśli przychody przekroczą określony limit) oraz odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Dzieci sprzedające lemoniadę najczęściej nie rozliczają się z fiskusem, co narusza przepisy podatkowe.

Wymogi sanitarno-epidemiologiczne

Przy sprzedaży żywności, nawet tak prostej jak lemoniada, obowiązują surowe przepisy sanitarno-epidemiologiczne. Sprzedawca musi spełniać określone normy higieniczne, czy przejść kontrole sanepidu. Dzieci często nie są świadome tych wymogów ani nie mają możliwości ich spełnienia, co może prowadzić do naruszenia przepisów i potencjalnego zagrożenia zdrowia konsumentów.

Przepisy dotyczące ochrony konsumentów wymagają, aby produkty oferowane do sprzedaży były bezpieczne i odpowiednio oznakowane. Sprzedający powinni informować klientów o składzie produktów, czy warunkach przechowywania. Warto, żeby dzieci znały dokładny skład lemoniady.

Polskie prawo nakazuje pracy dzieciom poniżej 16 roku życia tylko w określonych warunkach, np. jako aktor, czy artysta.  Niestety niekiedy sprzedaż drobnych przedmiotów czy lemoniady przez dzieci może być uznane jako praca zarobkowa. 

Niestety, tereny inne niż ogród prywatny, bądź wjazd do domu prywatnego mogą prowadzić do szybkiego zlikwidowania stoiska z lemoniadą. Należy nie sprzedawać lemoniady w miejscach takich jak np. parki, czy chodniki. 

Warto o tym pamiętać, gdy pozwolimy dziecku na sprzedaż lemoniady. Dlaczego?

Większość organów takich jak policja czy straż miejska raczej zignorują dorabiające w ten sposób dzieci. W większości przypadków pozwolą małoletnim na sprzedaż, szanując tak dobrą inicjatywę, która w żaden sposób nie jest szkodliwa i przynosi ludziom radość. Były jednak przypadki, w których niestety straż miejska interweniowała i przerwała dzieciom sprzedaż lemoniady. Jednym z nim jest sytuacja z tego roku, dokładnie z Gliwic, gdzie według portalu WP Wiadomości, straż miejska pouczyła dzieci i kazała im rozejść się do domu. Wydarzenie wywołało oburzenie wśród internautów, którzy czuli niechęć do straży miejskiej. Według nich powinna ona działać tam, gdzie naprawdę jest potrzebna. 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kolejarzTreść komentarza: tęczowy rafał , tęczowi kibice resovi ukrywający sie pod postacią twardzieli w dresachData dodania komentarza: 30.04.2025, 12:40Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: a jest jakis poseł który coś zrobił dla Podkarpacia? Oprócz wstydu ?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 12:39Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: NNTreść komentarza: To gawlik jest posłem? Człowiek całe życie się uczy. Nigdy nie słyszałem o nim żeby coś tu robił dla Rzeszowa czy Podkarpackiego wogóleData dodania komentarza: 28.04.2025, 18:51Źródło komentarza: Radni PiS przegłosowali stanowisko Sejmiku. Poseł Gawlik: To polityka uprawiana na kłamstwie!Autor komentarza: gośćTreść komentarza: jaki klub takie hasła !Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:06Źródło komentarza: "Tęczowy Trzaskowski". Baner kibiców Resovii podchwycił znany polityk PiSAutor komentarza: czfTreść komentarza: Biały terror zaczął się o rok wcześniej niż czerwony i pochłonął więcej ofiar, mordowanych w o wiele bardziej brutalny sposób. Na początku rewolucja była w rzeczywistości zbyt łaskawa i naiwna. Bolszewicy wielokrotnie okazywali wielkoduszność i pozwalali znanym i aktywnym kontrrewolucjonistom odejść wolno, tak jak np. gen. Piotr Krasnow, którego puszczono wolno za obietnicę, że nie będzie walczył przeciwko rządowi, a który potem natychmiast złamał swoją obietnicę, a potem zaś kolaborował z nazistami. Czerezwyczajki stanowiły przykrą konieczność w obliczu krwawego oporu ancien regime'u. p. art. „10 najczęstszych kłamstw na temat Rewolucji Październikowej” na naszej stronie, kłamstwo nr 4 – w dalszej części cytubemy także Marka Twaina czy gen. Gravesa z USA albo amerykańskiego ambasadoraData dodania komentarza: 24.04.2025, 08:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!Autor komentarza: PogromcaRedaktorkowTreść komentarza: ale chłam, dobrze że czerwony front trzyma poziom w przeciwieństwie do dzisiejszego dziennikarstwaData dodania komentarza: 24.04.2025, 00:35Źródło komentarza: Komunistyczna propaganda na ulicach Rzeszowa. Wiemy, kto za tym stoi!
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama
Reklama